Padaczka, proszę o szybką pomoc !!

[LalaAla]

Nie wolno dawać takiej ilości leku!! Luminal może zabić podany w za dużym stężeniu!! Skoro napisałam Ci, że wet wyliczył, że przy 380 gramowym zwierzaku trzeba by było podać 1/120 najmniejszej dostępnej na rynku tabletki to jak to możliwe, że Twój wet każe dawać 1/4??? Po co otumaniasz zwierzaka lekiem robiąc mu więcej szkody niż pożytku? Tak nie postępuje odpowiedzialny właściciel. Ręce mi opadają.. Z Twojej strony to brak odpowiedzialności i pójście na łatwiznę ! Napisałam Ci, że zanim podasz Luminal TRZEBA zrobić badanie krwi a Ty od razu poszedłeś po leki, żeby uniknąć kosztów. Wet obliczył Ci z tego co widzę na "kolanie" dawkę- mojemu wetowi zajęło to kilka godzin. Idziesz po najmniejszej linii oporu i robisz szkodę zwierzęciu pakując w niego leki skoro niekoniecznie jest to padaczka. Szkoda słów.

[Prezes95]

no to jest trudno osądzić, każdy mówi coś innego, każdy weterynarz, każdy użytkownik forum. Byłem u weterynarza podobno znawcy i powiedział mi co mam robić, skąd mam wiedzieć, że robie mu krzywdę, sam juz nie wiem co jest dla niego dobre. Pójdę z tymi tabletkami do apteki, żeby mi zrobili ten roztwór, o którym pisałaś i zacznę stosować sie do Twoich zaleceń, w końcu Ty leczysz tak szczura od kilku miesięcy i nic mu nie ma, czyli jesteś bardziej doświadczona w tym temacie niż lekaż, który robi to pierwszy raz.

[Prezes95]

Jeszcze jedna sprawa, jak wczoraj byłem u tego "profesionalnego" weterynarza od gryzoni, to przy podawaniu szczurowi zastrzyku pod wpływem stresu, ugryzł on mojego brata w palec u dłoni. Przed chwilą brat przyszedł ze szkoły ze strasznie opuchniętym palcem, może mieć to cos wspólnego z chorobą szczura, czy jest to normalna reakcja organizmu na ugryzienie ?

[LalaAla]

Słuchaj nie uważam się za lepszej od weta tylko dziwię się, że nie zastanawia Cię fakt, że skoro jeden wet oblicza i mówi, że ma to być 1/120 najmniejszej dostępnej na tynku tabletki a Twój przywala 1/4 tabletki i mówi, że "najwyżej będzie spał cały dzień" !! Super to o nim świadczy- tak, że nie umie leczyć a tylko chce usypiać zwierzaka prawie na stałe, żeby nie było objawów na które nie umie nic poradzić. Z dala od takiego weta. Ja chodzę do polecanego i bardzo cenionego na forum lekarza, który ma bzika na punkcie gryzoni bo sam miał ich mnóstwo wiec zna się na nich. Polecam przedzwonić do weta, który mi obliczył dawkę i poprosić go o wyliczenie jakie stosunek ma mieć roztwór. Aha i musisz mieć specjalnie wypisaną na taki roztwór receptę- jest bezpłatna ale muszą być na niej podane dokładne proporcje bo farmaceuta nie będzie wiedział jakie ma przygotować. Tu masz adres stronki weta z Gdyni i polecam zadzwonić do niego http://www.wetgdynia.pl/WetGdynia/Strona_Gowna.html

[Prezes95]

To że twój wet obliczył, że 1/120 tabletki jest potrzebna napisałaś 15 minut po tym jak podałem mu dawkę co mój wet wyliczył, jakbym to wcześniej wiedział to W ŻYCIU bym mu tego nie podał. Zadzwonie do tego Twojego weta i poproszę o wyliczenie wszystkiego tak jak to być powinno. Tylko trochę daleko on jest bo z drugiego końca polski. Ale w Katowicach jest jeden bardzo ceniony na forum wet od gryzoni, to po skontaktowaniu się z tym w Gdyni, pójdę do Katowic po receptę. Może się to uda tak zrobić ; )

[LalaAla]

Myślę, że nie będzie z tym problemu i nie martw się- na pewno nie będziesz musiał jechać do Gdyni po receptę. Wystarczy, że Pan Kreft wyliczy Ci tą dawkę (mam nadzieję, że to będzie możliwe) a Ty sobie wszystko zapiszesz i pójdziesz do swojego weta po receptę a potem do apteki z receptą. Mam wielką nadzieję, że uda się tak zrobić i Twój szczurek nie będzie musiał być do końca otumaniany lekami tylko będzie zażywał odpowiednią dawkę i cieszył się życiem

[MaKaRa]

LalaAla » Cz wrz 15, 2011 2:16 pm
Nie wolno dawać takiej ilości leku!! Luminal może zabić podany w za dużym stężeniu!! Skoro napisałam Ci, że wet wyliczył, że przy 380 gramowym zwierzaku trzeba by było podać 1/120 najmniejszej dostępnej na rynku tabletki to jak to możliwe, że Twój wet każe dawać 1/4??? Po co otumaniasz zwierzaka lekiem robiąc mu więcej szkody niż pożytku? Tak nie postępuje odpowiedzialny właściciel. Ręce mi opadają.. Z Twojej strony to brak odpowiedzialności i pójście na łatwiznę ! Napisałam Ci, że zanim podasz Luminal TRZEBA zrobić badanie krwi a Ty od razu poszedłeś po leki, żeby uniknąć kosztów. Wet obliczył Ci z tego co widzę na "kolanie" dawkę- mojemu wetowi zajęło to kilka godzin. Idziesz po najmniejszej linii oporu i robisz szkodę zwierzęciu pakując w niego leki skoro niekoniecznie jest to padaczka. Szkoda słów.

LalaAla dlaczego rzucasz takimi słowami? Dlaczego mówisz o braku odpowiedzialności,pójściu na łatwiznę? Człowiek robi co może,żeby ratować swojego ukochanego szczurka! Gdyby szedł na łatwiznę szczurek już dawno byłby uśpiony bo tak mu radzą jego weterynarze z którymi ma styczność,nie każdy zna się na wszystkim.Decydując się na zwierzątko nie musimy poznać wszystkich jego chorób i wiedzieć jak je leczyć,od tego są,a bynajmniej powinni być SPECJALIŚCI i im wierzymy i robimy co każą,żeby szybko pomóc nie mając pojęcia bladego,ze można zrobić krzywdę bo niby dlaczego skoro powiedział mi tak ktoś kto się na tym zna najlepiej.

Post pisany z IP Prezes95 /edit - mod

[klauduska]

na szczęście istnieje internet i fora.. bo kupa zwierzaków byłaby usypiana z byle powodów, bo weci się po prostu NIE znają :/

[Paul_Julian]

LalaAla » Cz wrz 15, 2011 2:16 pm
Nie wolno dawać takiej ilości leku!! Luminal może zabić podany w za dużym stężeniu!! Skoro napisałam Ci, że wet wyliczył, że przy 380 gramowym zwierzaku trzeba by było podać 1/120 najmniejszej dostępnej na rynku tabletki to jak to możliwe, że Twój wet każe dawać 1/4??? Po co otumaniasz zwierzaka lekiem robiąc mu więcej szkody niż pożytku? Tak nie postępuje odpowiedzialny właściciel. Ręce mi opadają.. Z Twojej strony to brak odpowiedzialności i pójście na łatwiznę ! Napisałam Ci, że zanim podasz Luminal TRZEBA zrobić badanie krwi a Ty od razu poszedłeś po leki, żeby uniknąć kosztów. Wet obliczył Ci z tego co widzę na "kolanie" dawkę- mojemu wetowi zajęło to kilka godzin. Idziesz po najmniejszej linii oporu i robisz szkodę zwierzęciu pakując w niego leki skoro niekoniecznie jest to padaczka. Szkoda słów.

LalaAla dlaczego rzucasz takimi słowami? Dlaczego mówisz o braku odpowiedzialności,pójściu na łatwiznę? Człowiek robi co może,żeby ratować swojego ukochanego szczurka! Gdyby szedł na łatwiznę szczurek już dawno byłby uśpiony bo tak mu radzą jego weterynarze z którymi ma styczność,nie każdy zna się na wszystkim.Decydując się na zwierzątko nie musimy poznać wszystkich jego chorób i wiedzieć jak je leczyć,od tego są,a bynajmniej powinni być SPECJALIŚCI i im wierzymy i robimy co każą,żeby szybko pomóc nie mając pojęcia bladego,ze można zrobić krzywdę bo niby dlaczego skoro powiedział mi tak ktoś kto się na tym zna najlepiej.

Prezes, chcesz bana ? Jeszcze jeden taki numer i wylatujesz!

[LalaAla]

Myślę, że nie ma co dyskutować- najważniejsze, że chłopak wie co robić i wierzę, że zajmie się swoim szczurkiem na tyle ile tylko będzie mógł

[klauduska]

Post pisany z IP Prezes95 /edit - mod

czego to ludzie nie wymyślą

[Paul_Julian]

LalaAla, tu nie ma mowy o dyskusji, bo to zdublowane konto i marna próba trollowania. Oby tylko jedna, bo na drugiej sie skończy.

Prezes95, zadzwoń do dr Kreffta, tak jak Ci radzą. Leczę moje szczury równiez u niego. Napisz sobie wszystko na kartce wcześniej, żeby nie pokręcić.
Często jest tak, ze weci uczą sie od nas, ponieważ my jesteśmy w stanie na bieżąco obserwować reakcje ogonów i więcej szuukamy w necie i książkach.

I następnym razem nie rób drugiego konta itd. To było zupełnie niepotrzebne i do wykrycia natychmiast. Nie ma sensu. Lepiej posłuchać , co mówia bardziej doświadczeni ludzie.

Zdrowia życzę szczurkowi!

[LalaAla]

Może ja tez zbyt nerwowo zareagowałam ale po prostu denerwuje się jak ktoś kupuje szczurka a potem nie za bardzo radzi sobie z leczeniem bo np., jest kosztowne lub kłopotliwe. Faktycznie szczurek z padaczką to przypadek wymagający bo MUSISZ każdego dnia o tej samej porze podać mu leki, nie ważne czy wakacje, wyjazd, impreza, znajomi czy choroba- zwierzak musi dostać lek i koniec bo sam go nie weźmie Doktor Kreft jest naprawdę dobry specjalistą od szczurków, naszego staruszka wziętego ze schroniska dla zwierząt, który dosłownie dogorywał postawił na nogi w tydzień Wybaczcie moją nerwową reakcję. Życzę zdrowia szczurkowi.

[Prezes95]

Co do tego posta z tego samego IP to naprawdę nie wiem kto to napisał, ale mniejsza z tym. Wracając do tematu szczurka to po tej wczorajszej "końskiej dawce" leku szczurek nie spał nawet tak długo, budził się, jadł, chodził po prostu normalnie funkcjonował. Od czasu podania leku miał 2 ataki i to takie delikatne, lekko go wygięło na parę sekund i to wszystko, a przedtem go wyginało na wszystkie strony, przewracała, telepał się cały. To już jest STRASZNIE WIELKI POSTĘP !!! I to po jednym dniu !! Dzwoniłem do dr. Krefta i już mam odpowiedni roztwór, wszystko zrobiłem tak jak mi polecił, od dzisiaj zaczynam mu dawać wszystko według zaleceń doktora i myślę, że będzie dobrze. Na chwile obecną szczurek już jest nie do poznania, rewelacyjna zmiana !!

[nausicaa]

cieszę sie bardzo, że się udało i trzymam kciuki, żeby było tylko lepiej:)