
Dolby-surrounded by rats...
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu

- dolby_surround
- Posty: 283
- Rejestracja: śr lis 18, 2009 8:27 pm
- Lokalizacja: Toruń
Re: Dolby-surrounded by rats...
Cóż, może to dziwnie zabrzmi, ale po prostu zaczęłam ją olewać. Nie robiłam takiego zamieszania przy niej jak na początku. Przy wybiegach po prostu otwieram klatkę i sama decyduje o wszystkim. W pewnym momencie zaczęła budzić się w niej ciekawość i... mam kolejnego wesołego szczura 

- dolby_surround
- Posty: 283
- Rejestracja: śr lis 18, 2009 8:27 pm
- Lokalizacja: Toruń
Stópki :3
Re: Dolby-surrounded by rats...
No bo wiadomo, że na tyłku najwygodniej
No nie mogę się przestać smiać 


Jak ja lubię się śmiać.. to takie ciekawe doświadczenie.
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
Re: Dolby-surrounded by rats...
Hahaha
http://postimage.org/image/193pqqo5g/ Co ona klaszcze stopami? xD

Re: Dolby-surrounded by rats...
Aneczka!
hahahahahaaa..aaahhahahahhaaa... Faktycznie to tak wygląda
Piękne


Piękne

Jak ja lubię się śmiać.. to takie ciekawe doświadczenie.
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
- dolby_surround
- Posty: 283
- Rejestracja: śr lis 18, 2009 8:27 pm
- Lokalizacja: Toruń
Re: Dolby-surrounded by rats...
Haha, świetnie to wymyśliłaś aneczkaa. Jak spojrzałam drugi raz na to zdjęcie, to wybuchnęłam śmiechem
Nie dość, że się modli stopami, to jeszcze nimi klaszcze 


Re: Dolby-surrounded by rats...
Świetna pozycja do snu, muszę spróbować 

Rozpieszczury: pomknęły wszystkie...
Za Tęczowym Mostem: Gluś, Frodo, Pan Lizawka, Czmyś, Trzpiotek, Człapek, Szkodnik, Ryjek, Herman, Mlekołak, Adolf, Węgielek, Marquand, Ulli i Klusek [*]
Za Tęczowym Mostem: Gluś, Frodo, Pan Lizawka, Czmyś, Trzpiotek, Człapek, Szkodnik, Ryjek, Herman, Mlekołak, Adolf, Węgielek, Marquand, Ulli i Klusek [*]
- dolby_surround
- Posty: 283
- Rejestracja: śr lis 18, 2009 8:27 pm
- Lokalizacja: Toruń
Wybieganina i japko
W mój "szczurowy związek" weszła nuda... Codziennie to samo, karmienie-czyszczenie-wybieg, dlatego coraz rzadziej tu piszę. Zdecydowanie wolę lato, co chwilę coś się dzieje. Teraz jedyne atrakcje to nowe jedzenie
Wczoraj dałam dzieciakom pierwszy raz paprykę. Zniknęła tak szybko, że nawet nie zdążyłam zrobić zdjęcia. Gryzia i Mini skończyły przedwczoraj pół roku. Aż ciężko mi uwierzyć, bo pamiętam jak przyjechały do mnie jako małe kuleczki. Wciąż mówię na nie "dzieciaki" i "maluchy", a to przecież już dorosłe panny
Zdjęcia z wczoraj i z dziś.

Wreszcie udało mi się złapać na zdjęciu Hopsę.

Mini musiała się jak zwykle wszędzie wspiąć.

Gryza wlazła na mamę i patrzyła co tam robi.

Hopsa dobrała się do moich świeżo wypranych ubrań.


A dzisiejsze jabłko nie cieszyło się powodzeniem.
Dziękuję za uwagę.


Zdjęcia z wczoraj i z dziś.

Wreszcie udało mi się złapać na zdjęciu Hopsę.

Mini musiała się jak zwykle wszędzie wspiąć.

Gryza wlazła na mamę i patrzyła co tam robi.

Hopsa dobrała się do moich świeżo wypranych ubrań.


A dzisiejsze jabłko nie cieszyło się powodzeniem.
Dziękuję za uwagę.
Re: Dolby-surrounded by rats...
No to wszystkiego dobrego dla Gryzi i Mini!
Zdrowia i wielu rozbrykanych dni dziweuszki
http://postimage.org/image/xm5rj52c/ Wiadomo - swieże, czyste, pachnące - trzeba zasikać i zjeść
http://postimage.org/image/xlnkmbms/ Jeszcze troszkę, odrobinkę, już prawie..się jeszcze wyciągnę..serio, jeszcze troszeczkę..



http://postimage.org/image/xm5rj52c/ Wiadomo - swieże, czyste, pachnące - trzeba zasikać i zjeść

http://postimage.org/image/xlnkmbms/ Jeszcze troszkę, odrobinkę, już prawie..się jeszcze wyciągnę..serio, jeszcze troszeczkę..

Jak ja lubię się śmiać.. to takie ciekawe doświadczenie.
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
Re: Wybieganina i japko
Wszystkiego najlepszego dla dziewczynek!dolby_surround pisze:Gryzia i Mini skończyły przedwczoraj pół roku.
Moje czarnulki też niedawno skończyły pół roku, w życiu bym nie pomyślała, że to już. Jak ten czas szybko leci...
- dolby_surround
- Posty: 283
- Rejestracja: śr lis 18, 2009 8:27 pm
- Lokalizacja: Toruń
Akt wandalizmu
No i poza tym, że pół roku mija szybko, to dla szczura to jest kawał czasu przecież
W ogóle z Mini mi się wandal zrobił
Dziś dziewczyny dokończyły wczorajsze jabłko i została pusta miseczka. W pewnym momencie słyszę szuranie. Patrzę, a to Mini przesuwa tę miskę na skraj półki. Przysunęła do brzegu, odeszła na chwilę i spojrzała w dół (chyba się upewniała czy nikogo nie ma na dole), a potem przednimi łapkami zepchnęła rzeczoną miskę z krawędzi (widać było, że celowo! dobrze wiedziała co robi...), która z hukiem wylądowała na dnie. Zadowolona zeskoczyła na dół, żeby obejrzeć wynik swoich działań. Po początkowym zaszokowaniu, wybuchnęliśmy z TeŻetem śmiechem, bo wyglądało to jak jakiś szczurzy eksperyment 

W ogóle z Mini mi się wandal zrobił


Re: Akt wandalizmu
Hahaha niezłe ziółko z Mini xD

To mnie najbardziej przeraża...dolby_surround pisze:No i poza tym, że pół roku mija szybko, to dla szczura to jest kawał czasu przecież![]()

- dolby_surround
- Posty: 283
- Rejestracja: śr lis 18, 2009 8:27 pm
- Lokalizacja: Toruń
Gryza i jej mistrzowski skok
To, co Gryzak wczoraj zrobił przeszło moje wszelkie wyobrażenia. Rozumiem, że szczur potrafi skakać, ale nie wiedziałam, że aż tak!
Zarys sytuacji: Wybieg, wchodzi mama omówić kolejny dzień, siada na krześle. Mini i Hopsa latają se gdzieś tam, nie przejmując się mniej znaną osobą w pokoju. Ja siedzę na podłodze z wyciągniętą przed siebie jedną nogą. Gryza jest niepewna, ale ciekawska, więc powoli, acz efektywnie przesuwa się po kroczku w kierunku mamy, rozpłaszczona ze strachu na podłodze do granic możliwości. W pewnym momencie jest już blisko mojej stopy. Dosłownie leciutko poruszyłam w pewnym momencie palcami. Zestresowany Gryzak wręcz wystrzelił jak z procy. Przeleciała obok mnie na wysokości moich oczu (ok 50 cm), startując z miejsca i lądując za mną (jakieś 1,2m). Przez chwilę siedziałam nie mając pojęcia co się właśnie stało. Myślałam, że mała dostanie zawału na miejscu. Gryzia zawsze była kłębkiem nerwów i zmykała, jak tylko coś ją niepokoiło, ale wczoraj przeszła samą siebie. To był po prostu mistrzowski skok
Dla ułatwienia, schemacik

Zarys sytuacji: Wybieg, wchodzi mama omówić kolejny dzień, siada na krześle. Mini i Hopsa latają se gdzieś tam, nie przejmując się mniej znaną osobą w pokoju. Ja siedzę na podłodze z wyciągniętą przed siebie jedną nogą. Gryza jest niepewna, ale ciekawska, więc powoli, acz efektywnie przesuwa się po kroczku w kierunku mamy, rozpłaszczona ze strachu na podłodze do granic możliwości. W pewnym momencie jest już blisko mojej stopy. Dosłownie leciutko poruszyłam w pewnym momencie palcami. Zestresowany Gryzak wręcz wystrzelił jak z procy. Przeleciała obok mnie na wysokości moich oczu (ok 50 cm), startując z miejsca i lądując za mną (jakieś 1,2m). Przez chwilę siedziałam nie mając pojęcia co się właśnie stało. Myślałam, że mała dostanie zawału na miejscu. Gryzia zawsze była kłębkiem nerwów i zmykała, jak tylko coś ją niepokoiło, ale wczoraj przeszła samą siebie. To był po prostu mistrzowski skok

Dla ułatwienia, schemacik

- dolby_surround
- Posty: 283
- Rejestracja: śr lis 18, 2009 8:27 pm
- Lokalizacja: Toruń
Re: Dolby-surrounded by rats...
Dolby, schemat jest bossski! Leżę ze śmiechu. Biedna Gryzia.