Wszystko inne, czego nie można zakwalifikować do żadnego z podanych działów. Na przykład: kilka objawów, dotyczących ogółu zachowań chorobowych, czy niewydolność kilku organów, obejmujących zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne.
To jest dobry dział, jeśli nie wiesz gdzie możesz umieścić swój post - by najlepiej pasował.
Regulamin forum Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
19 września kastrowałam moich dwóch chłopaków - Baśka i Zaraza. Wszystko się ładnie zagoiło, chłopcy są połączeni z dziewczynami. Od jakichś dwóch dni Basiek jest nieco osowiały, zupełnie nie wychodzi ze sputnika, a dziś zrobił pod siebie dużo kup, mimo że zawsze był czyściutki i załatwiał się tylko do kuwety. Pierwsze co pomyślałam, to że coś mu się paskudzi przy jajkach. Obejrzałam mu podwozie i zauważyłam, że wygląda tak, jakby zostało mu jedno jajko! W dotyku też jest takie "jajkowe" Pomyślałam, że może to jakiś ropień czy inna narośl i sprawdziłam dla porównania podwozie Zaraza - u niego też jest jedno jajko. Kastrowałam szczury u dra Kreffta, znanego i polecanego w Trójmieście weterynarza. Czy to jakiś nowy trend w weterynarii, czy mam iść z reklamacją? Nie byłoby fajnie, gdyby nagle moje 6 samic zaszło w ciążę :/
Idz zapytaj. W worku mosznowym jest troszkę tłuszczu, i to może być własnie ten tłuszczyk. Może też np. zrobić się uczulenie na nici chirurgicznego, i wtedy tam ropieje. http://szczury.org/viewtopic.php?f=174& ... hilit=nici
Ok, byłam dziś u weta. Po nakłuciu "jajka" okazało się, że to ropa. W lecznicy na zastępstwie był akurat lekarz, który średnio znał się na szczurach, ale naciął to, wycisnął ropę i podał antybiotyk - Betamox. Przy okazji Basiek zeskoczył ze stołu i musiałam się za nim czołgać pod szafkami w gabinecie Teraz chłopaki siedzą na ręcznikach papierowych w oddzielnej klatce. Mam nadzieję, że będzie ok
No widzisz Mógł się zrobić ropień w dołku po operacji, albo zaczyna sie uczulenie na szwy.
Jak byłem kiedyś w sobotę , to tez był drugi lekarz , taki hm... bardziej barczysty
Zobaczysz co sie będzie z tym działo, najwyrazej potraktujesz jak ropień - zdrapiesz strupka i odkazisz.