Regulamin forum Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
omg... Moja Amelka chyba ma rujke ^^ Przez chwilę sie przestraszyłam bo xxx miała podejżenia, że jest facetem lub obojniakiem i poleciałam drugi raz do weta, ale wet ponownie obejrzal, pokazał mi jej sutki i ze wszystko w porządku. a strach ten stad że od przedwczoraj Amelia bez przerwy gwałci Kokainę, non stop, dzień i noc z przerwami na sen ;p. No własnie, i to sie tak objawia? Że kryje inne? Czytałam w tym temacie że samice mogą zacząc się kryć jeśli np, na ręce poczują zapach samca, ale zadnego zwierzęcego samca w poblizu nie ma, więc one tak "w standardzie" mają? I czy to prawda, że taka rujka występuje co kilka dni? Pierwszy raz mam samice więc szczerze mnie takie zachowanie zdziwiło dlatego odkopałam watek. A jak kolejne będa miec rujke to noce nieprzespane no ^^
~"zapomnialem ze ziarno tez ma uczucia i rodzine.."
~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
Oj kryją się samice i to z wielka lubością. Moje nie mają nic do czynienia z samcami i tak robią
Generalnie przynajmniej raz w tygodniu samica ma ruję. Jednak, im większe stado tym więcej samic zaczyna "ukrywać" rujkę i nie jest to już tak widoczne. Takie są moje obserwacje wraz z powiększaniem stada. Na początku kiedy były 4 - wszystkie przechodziły ruję w bardzo widoczny sposób, teraz przy 10 nie wszystkie się ujawniają.
małe u mnie sa jakoś... 2 tygodnie, wet. okresliła ich wiek na 7-9 tygodni (czyli teraz 9-11). jak na razie tylko Mela tak szaleje, mam nadzieje ze u reszty jakoś mniej inwazyjnie to przebiegnie, zwłaszcza że Casey zachowuje się jak prawdziwa dama, wiec moze chociaż ta jedna bedzie spokojna. swoją droga, zabawne to jest ^^
~"zapomnialem ze ziarno tez ma uczucia i rodzine.."
~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
Ja mam taki problem, że mam dwa duże, roczne samce i dwie młode samiczki, cztery razy od nich mniejsze. Zawsze, gdy jakaś ma ruję, samce rzucają się na nie, a jeden w dziwny sposob upodobał sobie pozycję "na człowieka" (znaczy, szczurzyca na plecach, on na niej) i dość brutalnie napastuje je dopóki nie przytrzyma samicy w odpowiedniej pozycji. Nie wydaje mi się to specjalnie groźne, ale strasznie dużo przy tym piszczenia i kotłowania się...
Ale chłopaki bez jaj mam nadzieję?
Takie zachowanie to raczej jest objaw dominacji. Samce pokazują, kto "rządzi". Szczury tak samo się zachowują w jednoplciowych stadach. Ten przewrócony na plecy jest zdominowany, przez tego "na górze". Awanturują sie przy tym, bo to jest też normalne.
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.
Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
no jak bezjajeczni, to się nie masz czym martwić. ogony cały czas mogą sie dominować, więc się nie martw jak np za 2-3 tyg im nie minie.
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.
Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Moja Rastka ma już przeszło 4 miesiące i nie zauważyłam u niej żadnych objawów rujki
Nie dziwi mnie to ,bo jak wcześniej ktoś pisał niektóre szczurki w ogóle nie objawiają ruji
Moje dziewczynki mają po 4 miesiące. Ostatnio, gdy wypuściłam je na łóżko, zauważyłam, że jak pogłaskałam Niteczkę po pleckach to sztywniała na dosłownie 2 sekundy i zwiewała zaskoczona tą sytuacją. Wczoraj zauważyłam to samo u Kluski, z tym, że dodatkowo jeszcze się trzęsła. Trwało to też zaledwie kilka sekund. Dziwne jest to, że Niteczka chodzi za Kluską i ciągle wącha ją po pupie... Czy to właśnie ruja?