Ale Ty masz z nimi wesoło

A nowe nabytki jakie piękne!!!
U nas łączenie również w końcu zakończyło się sukcesem, Morcik już śpi z 5-tką stada. Szerokim łukiem omija tylko Paradoksa, którego się boi jak ognia...

Wystarczy, że tylko się zbliży do niego, a Mort zaczyna drzeć się jak zarzynana świnka...
Zresztą nie ma co się dziwić, nie dość, że waży ok 650g, to jeszcze wiecznie kręci zadymy... Na szczęście tylko do 8 października
Martwi mnie tylko to, że cały czas nie dał się zdominować... Każdy jeden ze stada już pierwszego dnia łączenia leżał na plecach, ale nie Mort... Do tego jest strasznie złośliwy

Potrafi z górnej półki maksymalnie się wychylić i tak po prostu dziabnąć tego, który siedzi niżej. Dziabnie i automatycznie zaczyna uciekać ;P Taka mała menda, ale jaka przekochana... Jest pierwszy do wychodzenia z klatki, pierwszy do całowania, no synuś po prostu!
W wolnej chwili postaram się porobić jakieś zdjęcia i odświeżyć swój wątek
Pozdrowionka!
