Mam/chcę mieć 1 szczura
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Jeden... dwa... szczury ?
Nie możesz być taka samolubna i dla swojej zachcianki skazywać szczura na męczarnie bo choć miał by złotą największa klatkę z najlepszym wyposażeniem będzie nie szczęśliwy kiedy będzie sam . Nie myśl tylko o tym ,że ty chcesz! Jeśli mam zgodziła się na jednego szczura to tak jak by nie zgodziła się wcale ! Szczur musi mieć towarzystwo w postaci tego samego gatunku !
"Już na zawsze będziesz odpowiedzialny za to co oswoiłeś "
- Bratka.a10
- Posty: 762
- Rejestracja: sob paź 22, 2011 9:53 pm
- Lokalizacja: Szprotawa
- Kontakt:
Re: Jeden... dwa... szczury ?
Wiecie ja was rozumiem tylko, że w naszym zoologicznym kupiłam parę chomików (nie na raz) i one nie chorowały, długo żyły i zdechły z przyczyn naturalnych... Teraz mam dwa chomiki z tego zoologa i też są zdrowe. Króliczka też mam z tego zoologa i jest zdrowy . PS. Postaram się kupić dwa szczury.
Re: Jeden... dwa... szczury ?
Nie chcę być niemiła ale wiesz, jak masz wszystkie zwierzęta z zoologa i ogony też chcesz z zoologa to ja kompletnie nie wiem po co piszesz na tym forum..
Tutaj nikt nie popiera kupowanie ogonów
Tutaj nikt nie popiera kupowanie ogonów
stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś.
- Bratka.a10
- Posty: 762
- Rejestracja: sob paź 22, 2011 9:53 pm
- Lokalizacja: Szprotawa
- Kontakt:
Re: Jeden... dwa... szczury ?
Wiesz ja kocham zwierzęta... Rozumiem wszystkie zwierzęta z zoologa ja nawet bym zaadoptowała pojechała po szczurka do np. zielonej góry ale my nie mamy samochodu...
Re: Jeden... dwa... szczury ?
Jak się naprawdę chce i naprawdę zależy, to brak samochodu nie gra żadnej roli..
stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś.
Re: Jeden... dwa... szczury ?
Bratka, ale tutaj ludzie potrafią Ci przywieźć zwierzaka, jadąc gdzieś po drodze, więc brak samochodu problemem nie jest.
Problemem jest troszkę cierpliwości
Problemem jest troszkę cierpliwości
Re: Jeden... dwa... szczury ?
Tutaj ogłaszasz się: http://www.szczury.org/viewtopic.php?f= ... rt#p821018
Ogonek może być nawet z drugiego końca Polski. Wystarczy odrobina cierpliwości i poświęcenia
Ogonek może być nawet z drugiego końca Polski. Wystarczy odrobina cierpliwości i poświęcenia
stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś.
Re: Jeden... dwa... szczury ?
na forum można znaleźć transport a za pieniadze który Ty dasz sklepowi, on namnoży kolejne zwierzeta które za chwile trafią do weżą, bo myślisz ze do kogo trafiają te całe mioty które nagle dziwnym trafem znikają z dnia na dzien ze sklepów, zastępowane przez nowe, ładniejsze, kolorowe? do terrarystów własnie. I porpzez kupowanie zwierzat ten biznes napedzamy. Chcesz mieć szczura na już ot tak bo chcesz. A to jednak zwierze o którym trzeba wczesniej wiecel poczytać. Można zatem poczekać - ja czekałam miesiac, gdzie szczury przejechały kilkaset kilometrów - na adopcje. to nei ejst takie hop-siup, ale warto mieć szczura za którego wiesz ze nie zapłacisz za co sprowadzisz na świat kolejne uposledzone. mogą być zdrowe i żyć 6 lat, to nie zmieni faktu że kupując, skazujesz koeljne na cierpienie. tragiczne? ale taka jets prawda.
~"zapomnialem ze ziarno tez ma uczucia i rodzine.."
~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
Potrzeba mu 2 szczurka?
Od wczoraj mam szczurka - samczyka. Ogólnie zachowuje się normalnie - dużo i chętnie je, ale wybrzydza ( ) , jest ciekawski i często śpi. Ale jest sam. Rodzice ledwo zgodzili się na jednego. Zastanawiałam się nad zakupem ale uznałam, że tak będzie dla niego lepiej - będzie jeden, ale przynajmniej nie będzie męczył się w tej małej klatce w zoologu i nie skończy jako karma dla węża czy innego gada.
Tak czy siak - Muffin ( jego imię ) często śpi, dużo siedzi w domku, je raczej normalnie, akceptuje mój dotyk ale jeszcze jest dość nieufny, jak wyciągam go z klatki biega nerwowo, wciska się w kąty, wraca do klatki - i ( powtarzam ) dużo śpi.
Czytałam tu wiele postów i dowiedzialam się, ż szczur musi mieć towarzysza. Obawiam się, że to przez samotność jest taki osowiały. Bardzo mi go żal, chce mi się płakać. Rzecz w tym, że boję się, że rodzice nie zgodzą się na kolejnego zwierzaka, ledwo zgodzili się na Muffina. Znam ich - jak powiem, że Muffin jest nieszczęśliwy powiedzą, żebym go oddała komuś, aby miał szczurzego towarzysza.
Co mam robić? A może obejdzie się bez drugiego szczura? Tyle, że Muffinek nie usiedzi na kolanach - ciągle ucieka.
Przepraszam za taki długi post, ale chciałam dobrze opisać sytuację.
Proszę o pomoc i z góry dziękuję
Tak czy siak - Muffin ( jego imię ) często śpi, dużo siedzi w domku, je raczej normalnie, akceptuje mój dotyk ale jeszcze jest dość nieufny, jak wyciągam go z klatki biega nerwowo, wciska się w kąty, wraca do klatki - i ( powtarzam ) dużo śpi.
Czytałam tu wiele postów i dowiedzialam się, ż szczur musi mieć towarzysza. Obawiam się, że to przez samotność jest taki osowiały. Bardzo mi go żal, chce mi się płakać. Rzecz w tym, że boję się, że rodzice nie zgodzą się na kolejnego zwierzaka, ledwo zgodzili się na Muffina. Znam ich - jak powiem, że Muffin jest nieszczęśliwy powiedzą, żebym go oddała komuś, aby miał szczurzego towarzysza.
Co mam robić? A może obejdzie się bez drugiego szczura? Tyle, że Muffinek nie usiedzi na kolanach - ciągle ucieka.
Przepraszam za taki długi post, ale chciałam dobrze opisać sytuację.
Proszę o pomoc i z góry dziękuję
Jestem tu nowa - proszę o wyrozumiałość.
Ze mną:
Kotka Lusia, kocur Rudi oraz mały szczurek Muffin.
Pod niebieskim kocem:
Świnka morska Florka [*]
Ze mną:
Kotka Lusia, kocur Rudi oraz mały szczurek Muffin.
Pod niebieskim kocem:
Świnka morska Florka [*]
Re: Potrzeba mu 2 szczurka?
Szczur to zwierzę stadne i albo otrzymujesz zgodę na dwa lub więcej albo w ogóle nie podejmujesz się opieki nad ogonkami.
stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś.
Re: Potrzeba mu 2 szczurka?
Koniecznie kup 2 szczura.Bo w nocy kto mu potowarzyszy.Myślisz ze mu jest dobrze ale tak naprawdę on potrzebuje towarzystwa.Poczytaj dużo forum każdy tak pisze .
Re: Potrzeba mu 2 szczurka?
I przeczytaj temat o tym jak przekonać rodziców itp. Albo zrób strajk czy coś.Ja 2 dni głodowałem żeby dostać szczurki:P.
Re: Potrzeba mu 2 szczurka?
Szczurkom o wiele raźniej jest razem wtedy nawet szybciej integrują się z człowiekiem...
Nie ma ponadto piękniejszego widoku niż wtulone w siebie, śpiące szczurze mordki
Kiedy będziesz w szkole jeden szczurek może się nudzić w klatce, a gdy będzie miał towarzysza to przynajmniej będą mogli pofiglować, pobić się albo porządnie wyiskać ^^
Nie ma ponadto piękniejszego widoku niż wtulone w siebie, śpiące szczurze mordki
Kiedy będziesz w szkole jeden szczurek może się nudzić w klatce, a gdy będzie miał towarzysza to przynajmniej będą mogli pofiglować, pobić się albo porządnie wyiskać ^^
Re: Potrzeba mu 2 szczurka?
Chyba adoptujKoniecznie kup 2 szczura.Bo w nocy kto mu potowarzyszy.Myślisz ze mu jest dobrze ale tak naprawdę on potrzebuje towarzystwa.Poczytaj dużo forum każdy tak pisze .
Popatrz na to z tej strony, że to nie jest człowiek, który może sobie wyjść na ulicę do znajomych i spędzić miło czas. On będzie siedział podczas Twojej nieobecności sam w klatce, nie będzie miał go kto przytulić ani wyiskać nawet nie będzie miał z kim się pokłócić o najlepsze ziarenko w misce. Nie rób mu tego, przekonaj rodziców na adopcję drugiego (są też takie przypadki, że rodzice nie akceptują adopcji, bo za dużo z nią zachodu i każą kupić - kupno i tak lepszym jest rozwiązaniem niż skazywanie go na samotność) albo oddaj go, bo naprawdę skazujesz go na dużo cierpienia w samotności
stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś.
Re: Potrzeba mu 2 szczurka?
zdecydowanie dwójeczka jest koniecznością. Teraz tego nie widzisz, ale jak pojawi się drugi zobaczysz różnicę.
Nic nie zastąpi ogonkowi, drugiego przyjaciela w którego może się wtulić i zasnąć. Sama na początku miałam jedną samiczkę i nigdy więcej. Tylko spała i jadła.... bo w sumie co więcej miała robić?
Nic nie zastąpi ogonkowi, drugiego przyjaciela w którego może się wtulić i zasnąć. Sama na początku miałam jedną samiczkę i nigdy więcej. Tylko spała i jadła.... bo w sumie co więcej miała robić?
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :) <3
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...