Dziś patrzę, a moja Klara jest okropnie osowiała, sierść zjeżona (nie jest wyłysiała ani matowa, tylko zjeżona), oczka lekko przymknięte i zaropiałe (ale błyszczące), piszczy jak się ją dotyka. Je normalnie jak coś jej daję, z tym że nie rzuca się na to jak kiedyś. Chowa się do domku, unika kontaktu i ze mną i z Luną... Jak przyniosłam im kaszę to wyszła z domku i wsuwa, ale i tak jest strasznie "przygnębiona". Czytałam objawy chorób, ale nie umiem stwierdzić co to może być... Jak jej daję rękę to tylko poliże i położy łapkę... co to może być, strasznie się wystraszyłam
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)