Regulamin forum Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
mini pisze:Ona mocno gryzie, zostawiając albo lekki ślad, albo do krwi. Robi to tylko w klatce i tylko w chwilach, kiedy może szybko wyskoczyć np z rury i jeszcze szybciej się schować.
miałam to samo z Bobem-smrodem u mnie w domu klatka stoi pomiędzy szafkami więc się tworzy taki tunel dookoła niej i tam Bobek potrafił przesiedzieć cały "wybieg" strach było wkładać rękę bo kąsał niemiłosiernie, Bazyla też tam nie wpuszczał. Dopiero jak się klatkę odsunęło można było go bezpiecznie chwycić. I powiem szczerze- nie umiałam sobie z tym poradzić teraz mu przeszło ale tylko dlatego, że spędzamy większość czasu w Poznaniu i po prostu zapomniał o swojej głupawce
Cały czas próbujemy nad Paproszkiem pracować, jeśli się nie uda: Przyjmiemy jej zasady i będziemy się do nich stosować. Bo nie widzę sensu stresować takimi sytuacjami i ją i siebie.
A teraz Bazyl i jego fotel! Dobra..ja wiem, że nie umiem jeszcze się wdrapać ale dlaczego u licha zostawiają mnie na oparciu i muszę się męczyć aby dostać się na siedzenie!? Ha! Udało się! Jesteś ze mnie dumna?? A co to za zapach? Ktoś siedział na moim foteliku!! Odejdź! Nikt nie jest wstanie mnie teraz pocieszyć, muszę zostać sam! Zmyję z siebie ten żal i ból.. No..i teraz można miziać..już lepiej..
Huh! Dawno mnie nie było..
Cóż, całe szczurostwo zdrowe, rozbyrykane i pełne werwy Dziewczyny zaczynają się zaprzyjaźniać z kotem, a chłopaki jeszcze się przekonują.
Jeśli chodzi o chłopców: Świetni są, kluchy z nich kochane Cali, zdrowi, dużo energii mają i straszne z nich przytulanki.
u mnie w domu klatka stoi pomiędzy szafkami więc się tworzy taki tunel dookoła niej i tam Bobek potrafił przesiedzieć cały "wybieg" 
strach było wkładać rękę bo kąsał niemiłosiernie, Bazyla też tam nie wpuszczał. Dopiero jak się klatkę odsunęło można było go bezpiecznie chwycić. I powiem szczerze- nie umiałam sobie z tym poradzić 
teraz mu przeszło ale tylko dlatego, że spędzamy większość czasu w Poznaniu i po prostu zapomniał o swojej głupawce 
