witam . otóż dzisiaj rano , gdy tylko wstałam, zauważyłam że z moją szczurzycą dzieje sie coś nie tak. od rau ubrałam sie i popędziłam do weta. okazało sie że Becia ma guzy które trzeba usunąć operacyjnie. dał jej leki przeciwbólowe i ustalił że w sobotę bd miała zabieg usunięcia guzów.
teraz siedzi w rogu klatki zwinięta. widać że ją boli. i tu nasuwa sie pytanie czy zabrać ją do oddzielnej klatki czy zostawić ją z jej siostrą w tej klatce ? dodam że jedzenie i picie jest na drugim pięterku a na dole nie mam jak postawić tego. a Beci jest cięzko chodzić . już sama nie wiem co mam robić . podobno lepiej jest jak szczur ma oparcie drugiego szczura , ale nie wiem czy w tym przypadku nie lepiej by było gdyby była w innej klatce i miała spokój...
co mam zrobić ?
szczur z guzami
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
szczur z guzami
za TM: Lusia Becia Alfa Pinki Szara
Re: szczur z guzami
Zwróć uwagę, że czasem to nam się wydaje, że szczurka bolą guzy, a tak naprawdę to mogą go aż tak nie boleć.
Dla szczurka kluczową sprawą jest posiadanie obok siebie szczurzego przyjaciela. Ja decyzję o ewentualnej separacji szczurów uzalezniłabym od tego, czy chory szczurek radzi sobie w klatce, czy przemieszczanie się po klatce nie grozi mu wypadkiem. Jeśli, niestety, trzeba będzie je rozdzielić, zapewnij im możliwosć częstych kontaktów na wybiegach. Być może chory szczurek nie będzie chciał bawić się/spać ze zdrowym, ale będzie to jego wybór, a nie odgórny nakaz.
Dla szczurka kluczową sprawą jest posiadanie obok siebie szczurzego przyjaciela. Ja decyzję o ewentualnej separacji szczurów uzalezniłabym od tego, czy chory szczurek radzi sobie w klatce, czy przemieszczanie się po klatce nie grozi mu wypadkiem. Jeśli, niestety, trzeba będzie je rozdzielić, zapewnij im możliwosć częstych kontaktów na wybiegach. Być może chory szczurek nie będzie chciał bawić się/spać ze zdrowym, ale będzie to jego wybór, a nie odgórny nakaz.
Re: szczur z guzami
Acha, pisałam "szczur" jako zwierzę danego gatunku
Z ciekawości, jakie to guzy? Jeśli to gruczolaki sutka to naprawdę warto dziewczynkę przy okazji wykastrować, bo jesli się tego nie zrobi, kolejne guzy będą się na bank pojawiać.
Z ciekawości, jakie to guzy? Jeśli to gruczolaki sutka to naprawdę warto dziewczynkę przy okazji wykastrować, bo jesli się tego nie zrobi, kolejne guzy będą się na bank pojawiać.
Re: szczur z guzami
Becia ma je koło łapek więc nie wydaje mi sie że sa to gruczolaki sutka . wet tłumaczył że to takie narośle które z czasem sie rozrastają i twardnieją i mogą być większe niż sam organizm zwierzęcia dlatego trzeba jak najszybciej operować ale jak to dokładnie sie nazywa to nie wiem
za TM: Lusia Becia Alfa Pinki Szara
Re: szczur z guzami
Każdy guz to taki pasożyt, który się rozrasta i "wysysa ze szczurka siły".
A szczurki sutków mają dużo i zdarza sie, że mozna gruczolaka sutka znaleźć także prawie, że na grzbiecie. Bywa też, że to iż jest to gruczolak sutka, wet może rozpoznac dopiero podczas operacji.
A szczurki sutków mają dużo i zdarza sie, że mozna gruczolaka sutka znaleźć także prawie, że na grzbiecie. Bywa też, że to iż jest to gruczolak sutka, wet może rozpoznac dopiero podczas operacji.