marts pisze:Ja jednak preferuję Photoshopa, Gim przypomina mi rozszerzoną wersję Paint'a
![Tongue :P](./images/smilies/tongue.gif)
gimp ma taka przewagę nad fotoszopem, że jest darmowy
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
nie ma po co na ćwiczenia czy zabawę wydawać grubych tysięcy.
miałam do czynienia w pracy przez pierwszy miesiąc z gimpem i powiem, że ma wiele opcji i możliwości, nie wiele ustępujących photoshopowi. wystarczy poszukać pędzli/akcji/tekstur czy innych rzeczy, trochę pobawić się z ustawieniami i można śmigać.
bądź co bądź ja preferuje fotoszopa ze względu już na długie doświadczenie z nim i znajomość o wiele większą, niż gimpa, którego musiałabym się uczyć od podstaw.