Raki
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Raki
Witam,
Na wstępie chcę wyjaśnić, że wolę się radzić Was niż na forach amerykańskich. Jesteście bardziej kompetentni i chyba bardziej przeczuleni na punkcie dobra szczurków niż Amerykanie.
Otóz wczoraj mieliśmy małe spotkanie towarzyskie i znajoma przyniosła misę gotowanych raczków. Raczki są wielkosci grubego palca u stopy, gotowane bez soli i przypraw. Nie tknę tego, ale znajoma wrzuciła podczas mojej nieuwagi do klatki 3 szt. dla każdej ze szczurzyc. Zanim sie zorientowałam dziewczyny w szale rozkoszy rozłupywały skorupki i wcinały raki bez opamiętania. Wylizały z mięsa każdy kawełeczek.
Czy wiecie może o jakichś przeciwskazaniach do tego typu jadła?
Dzięki.
Na wstępie chcę wyjaśnić, że wolę się radzić Was niż na forach amerykańskich. Jesteście bardziej kompetentni i chyba bardziej przeczuleni na punkcie dobra szczurków niż Amerykanie.
Otóz wczoraj mieliśmy małe spotkanie towarzyskie i znajoma przyniosła misę gotowanych raczków. Raczki są wielkosci grubego palca u stopy, gotowane bez soli i przypraw. Nie tknę tego, ale znajoma wrzuciła podczas mojej nieuwagi do klatki 3 szt. dla każdej ze szczurzyc. Zanim sie zorientowałam dziewczyny w szale rozkoszy rozłupywały skorupki i wcinały raki bez opamiętania. Wylizały z mięsa każdy kawełeczek.
Czy wiecie może o jakichś przeciwskazaniach do tego typu jadła?
Dzięki.
- zuzka-buzka
- Posty: 2095
- Rejestracja: pt maja 14, 2010 12:24 pm
- Lokalizacja: Poznań
Re: Raki
Dokładnie to nie wiem, nie słyszałam nigdy by ktoś podawał szczurom raki, ale wydaje mi się, że jeżeli są dobrze ugotowane bez żadnych przypraw, dobrego pochodzenia, a nie te z mrożonki za 3 złote, to nic im nie będzie, w końcu to źródło białka. Jeżeli się mylę to niech mnie ktoś poprawi.
Alex [*][/color][/b] i Marty [*][/color][/b] u mnie od 09.10.10 Eldo od 11.11.10 Belusia [*][/color][/b] od 08.04.11 Jinxx od 24.05.12 Sykes i Danny od 25.09.12
-
- Posty: 2376
- Rejestracja: wt kwie 21, 2009 1:37 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: Raki
Wydaje mi się, że to tak samo, jakby szczur krewetkę dostał - też słodkowodny skorupiak. A jeśli szczury wcinają krewetki, nawet w karmie mają, to po rakach nic im nie powinno być.
-
- Posty: 50
- Rejestracja: ndz paź 09, 2011 9:00 pm
Re: Raki
Dokładnie. A poza tym raki przecież żyją w najczystszych wodach i jeżeli chodzi o taki rodzaj mięsa, to jest ono najzdrowsze tak gdzieś słyszałam
Re: Raki
@ Cyklotymia i marlenkas91
Też tak myślę, tylko obawiam sie zadławienia skorupką, ponieważ raki w odróznieniu do krewetek nawet tych giga jednak pancerzyk mają twardszy. Chociaż widząc jak sobie z nim bez problemu radziły, chyba mogę być spokojna. Po zjedzeniu nic im nie było, do dzisiaj czuja sie świetnie, kupki też w normie. Widząc jednak jak były wniebowziete jedząc je, chciałabym od czasu do czasu zrobić im ucztę w postaci tych małych czerwonych przysmaków
Też tak myślę, tylko obawiam sie zadławienia skorupką, ponieważ raki w odróznieniu do krewetek nawet tych giga jednak pancerzyk mają twardszy. Chociaż widząc jak sobie z nim bez problemu radziły, chyba mogę być spokojna. Po zjedzeniu nic im nie było, do dzisiaj czuja sie świetnie, kupki też w normie. Widząc jednak jak były wniebowziete jedząc je, chciałabym od czasu do czasu zrobić im ucztę w postaci tych małych czerwonych przysmaków
-
- Posty: 2376
- Rejestracja: wt kwie 21, 2009 1:37 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: Raki
Oj tam, a jak słonecznik jedzą to przecież wiedzą że skorupek się nie je, tak samo jajko - daję swoim czasami ugotowane (i wystudzone) jajo, to sobie ładne odłupują skorupkę i wcinają to, co dobre A one w końcu jadły te skorupki czy zostawiały grzecznie?
Re: Raki
owoce morza sa swietne i zdrowe:) Moje ogony je uwielbiaja niestety na rarytas pt. raki mnie nie stać ale krewetki wcinają z wielką pasją zwłaszcza jak są w mundurku:D nie mówiąc juz o rybach (jak na wakacjach im dorsza kupilam to pokój smierdział przez 3 dni rybą mimo ze wszystko zjadły:)
u Aniołków:Krecik, Muszka, Czerniak, Gadzinka, Kluska, Pralka, Cola, Parówka, Twister
ze mną: Kamikaze, Klementynka, Emilka, Gnieciuch, Kornelcia
ze mną: Kamikaze, Klementynka, Emilka, Gnieciuch, Kornelcia
Re: Raki
zadławić można się wszystkim, co nie jest w formie płynnej (a i tym można się zachłysnąć), szczury sobie świetnie poradzą z obieraniem raków ze skorupek I tak jak już ktoś powiedział - mięso raka na pewno jest smaczne, a przy okazji zdrowe i to gratka dla szczurów.
Fantazyjne HAMACZKI zapraszam!
Re: Raki
Cyklotymia pisze:Oj tam, a jak słonecznik jedzą to przecież wiedzą że skorupek się nie je, tak samo jajko - daję swoim czasami ugotowane (i wystudzone) jajo, to sobie ładne odłupują skorupkę i wcinają to, co dobre A one w końcu jadły te skorupki czy zostawiały grzecznie?
Wylizały aż skorupki lśniły i zostawiały oczywiście. Szczypczyki natomiast wciągnęły do domku i były obrażone kiedy je zabrałam
Dziękuje wszystkim za odpowiedzi