Witam!
Aktualnie posiadam dwie samiczki Tarwę i Małą. W okolicy stycznia/lutego Tarwa będzie miała 4 (!) lata a Mała 2.
Jestem świadoma tego, że Tarwa z racji wieku w każdej chwili może odejść zostawiając Małą samą.
Mam zamiar adoptować dwie samiczki aby Mała miała towarzystwo.. choć na razie zwlekam z realizacją tego planu.
Tydzień temu straciłam niespełna 2-letnią szczurcię, siostrę Małej.. i nie czuję się jeszcze gotowa na kolejne zwierzątka.
Nie byłam przygotowana na to, że Alfa odejdzie pierwsza. Myślałam, że będzie to Tarwa a siostry zostaną razem...
Moje pytanie:
Czy powinnam adoptować Małej towarzystwo jak najszybciej (np w styczniu) czy poczekać aż Tarwa odejdzie?
Tak czy inaczej od połowy stycznia szukam 2 samiczek do adopcji...
Wiek i kolor dowolny... Pokocham wszystko co się trafi:)
Pytanie. Zaadoptuję 2 samiczki
Moderator: Junior Moderator
- Paul_Julian
- Posty: 13223
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Pytanie. Zaadoptuję 2 samiczki
Wg mnie to zalezy, jak się Tarwa czuje. Dwa młodziaki to wulkany energii, zużyją ją na zabawy ze sobą nawzajem , ale jesli staruszka ma np. problemy z chodzeniem czy łatwo sie stresuje, to wtedy sprawią więcej kłopotu. Bo po kwarantannie i pozytywnym łączeniu będą po niej latać, biegać i wariować , i to pewnie akurat wtedy kiedy chciałaby pospac, i nie ma sił by je ugryżć w tyłki.
Z drugiej strony towarzysze pozwolą Małej łatwiej znieść smutek po stracie Tarwy.
Z drugiej strony towarzysze pozwolą Małej łatwiej znieść smutek po stracie Tarwy.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Re: Pytanie. Zaadoptuję 2 samiczki
Mam dylemat bo Tarwa i Mała mają zupełnie rożne potrzeby.
Jeśli adoptuję ogoniaste wcześniej... ucierpi na tym Tarwa. Jeśli poczekam, wtedy Mała będzie musiała poradzić sobie z samotnością przez dłuższy czas.
Tarwa aktualnie nie ma zamiaru wychodzić z klatki. Wkurza się gdy ją wyciągam na sprzątanie albo mały przymusowy rehabilitacyjny spacerek. Cały dzień leżakuje i nie ma już siły na żadną aktywność fizyczną. Faktycznie bardziej się stresuje i ma problemy z chodzeniem (strasznie się zgarbiła).
Mała za to jest wiecznym wulkanem energii. Biega, skacze, buduje gniazda i upycha jedzenie po kątach (ostatnio znalazłam suchy chleb we własnej:P)
Martwi mnie to, że moje szczury żyją w pewnym stopniu osobno. Tarwa daje Małej do zrozumienia aby ta dała jej spokoj... a Mała po stracie siostry-kompana zabaw-kosmetyczki-przytulanki, stała się jakaś inna. Widać, że jest spragniona pieszczot i kontaktu... Tarwa jej tego nie zapewnia. Teraz mogę ją głaskać nawet 10 minut (co wcześniej było niemożliwe bo zawsze miała ważniejsze rzeczy do zrobienia).
Myślę, że jednak posłucham Twojej rady i poczekam z adopcją... Poświęcę Małej więcej uwagi aby nie czuła się samotna i opuszczona.
Zobaczymy co przyniosą kolejne miesiące...
Bardzo dziękuję za odpowiedz. Już prawie nie czuję presji szybkiej adopcji.
Jeśli adoptuję ogoniaste wcześniej... ucierpi na tym Tarwa. Jeśli poczekam, wtedy Mała będzie musiała poradzić sobie z samotnością przez dłuższy czas.
Tarwa aktualnie nie ma zamiaru wychodzić z klatki. Wkurza się gdy ją wyciągam na sprzątanie albo mały przymusowy rehabilitacyjny spacerek. Cały dzień leżakuje i nie ma już siły na żadną aktywność fizyczną. Faktycznie bardziej się stresuje i ma problemy z chodzeniem (strasznie się zgarbiła).
Mała za to jest wiecznym wulkanem energii. Biega, skacze, buduje gniazda i upycha jedzenie po kątach (ostatnio znalazłam suchy chleb we własnej:P)
Martwi mnie to, że moje szczury żyją w pewnym stopniu osobno. Tarwa daje Małej do zrozumienia aby ta dała jej spokoj... a Mała po stracie siostry-kompana zabaw-kosmetyczki-przytulanki, stała się jakaś inna. Widać, że jest spragniona pieszczot i kontaktu... Tarwa jej tego nie zapewnia. Teraz mogę ją głaskać nawet 10 minut (co wcześniej było niemożliwe bo zawsze miała ważniejsze rzeczy do zrobienia).
Myślę, że jednak posłucham Twojej rady i poczekam z adopcją... Poświęcę Małej więcej uwagi aby nie czuła się samotna i opuszczona.
Zobaczymy co przyniosą kolejne miesiące...
Bardzo dziękuję za odpowiedz. Już prawie nie czuję presji szybkiej adopcji.
Re: Pytanie. Zaadoptuję 2 samiczki
Ja mam do oddania samiczkę. Czarna, biały brzuszek i łapki. Nie jest oswojona... Przyniósł mi ją kolega, który kupił w zoologu, potem okazało się, że ma uczulenie, nic sobie z tego nie robił, aż przez uczulenie niedawno trafił do szpitala. Szczuras był u niego od 30 września. Nie mam pojęcia ile ma.
"Jeśli nie jesteś dobrym człowiekiem, nie obchodzi mnie kim jesteś"
~Serj Tankian
_________________________________________
Dupy moje ♥ Mysza, Pinky, Lilu, Lulu ♥
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=35687
~Serj Tankian
_________________________________________
Dupy moje ♥ Mysza, Pinky, Lilu, Lulu ♥
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=35687