Lizanie oczka i iskanie uszka

[hamster1979]

Witam serdecznie.
Mam pytanko dotyczące dziwnego zachowania szczurków. Mam dwie samiczki. Jedna jest okazem zdrowia, co wczoraj stwierdził weterynarz, natomiast druga wciąż się drapie, potrząsa główką, jakby coś na niej miała i w oczkach zbiera się jej sporo porfiryny. Weterynarz zalecił podawanie kropelek do oczka (Difadol). Za dwa tygodnie mamy kontrolę i ewentualną wizytę u okulisty. Pani weterynarz stwierdziła również, że może się coś robić w uszku i nie bardzo podobał się Jej wygląd sierści szczurzyczki. Stwierdziła, że nie musi być to nic poważnego, ale mamy szczurka obserwować, czy się częściej nie drapie.
Moje pytanie do Was dotyczy raczej zachowania drugiej szczurzycy. Często podchodzi do chorej i liże ja po chorym oczku, oraz wpycha jej pyszczek do ucha i tam ją iska. Jest to okupione piskami chorej dziewczynki. Ale wcale się nie broni, wprost przeciwnie, układa się na boczku i pozwala na takie operacje.
Ogólnie zwierzaczki są w dobrym stanie. Ciągle się myją, jedzą na cztery szczurzyce i brykają po kątach mieszkania. Martwi mnie tylko stan chorowitka i zachowanie jej "opiekunki".

[Paul_Julian]

Ta druga ją po prostu czyści. Ale może lepiej nie dopuszczać, żeby nie iskała jej po uszku, jesli sa tam kropelki. No i niektóre iskają dość natarczywie i może ją przypadkiem skaleczyć.
Zaglądaj do ucha, czy nie zbiera sie tam ropa. Jak masz czas to dobrze by było odwiedzic weta wcześniej , np. w poniedziałek. Dwa tygodnie to sporo czasu.

[nausicaa]

potrząsanie główką zwykle świadczy o zapaleniu ucha. i pewnie dlatego też druga szczurcia ją tam iska, bo uszko inaczej pachnie. szczury mają bardzo dobry węch, więc pewnie chce pomóc jej w oczyszczeniu.
czy wet jej zaglądał do ucha wziernikiem ze światełkiem? dobre by było, gdyby to zrobił, bo tak to sama nic nie zobaczysz. czasem przy zap. ucha nawet antybiotyk doustny nie jest potrzebny, wystarczą same krople do ucha.

inna sprawa, że jeśli futerko jest brzydkie, to w uchu może być np świerzb, ale wtedy raczej szczur by się w ucho drapał.

kropelki do oka są niepotrzebne, bo przecież z tego co piszesz szczur nie ma problemów z oczami. porfiryna pojawia się w reakcji na stres czy chorobę, a ewidentnie jest tu coś nie tak jeśli nie z uchem, to z czymś innym, o czym świadczy stan futerka. więc trzeba inną przyczynę wyeliminować. porfiryna jest zupełnie normalnym zjawiskiem i to nie porfirynę się leczy, ale chorobę, o której ona świadczy. nie daj się naciągnąć na wizyte u okulisty- szczury, które straciły wzrok bardzo dobrze sobie radzą (wiem z doświadczenia), a co może pomóc okulista u szczura? operacji nie zrobi, a krople czy maść do oka to zwykły wet może przepisać. tak samo nie da się zapobiec zaćmie u szczura, jeśli już zaczęła postępować, tylko witaminki jakieś podawać.

wet obejrzał dobrze futro? nie ma pasożytów? jaką karmę dajesz szczurom? może to od kiepskiej karmy albo szczur może byc na coś uczulony. nie wiem, na ile to u szczurów możliwe, ale np psy, które mają pasożyty wewntęrzne (niekoniecznie tylko zewnętrzne) drapią się i mają gorszą sierść. więc może warto by było w ogóle ivermektyną przeleczyć na wypadek, gdyby jakieś wewnętrzne były?

[hamster1979]

Ze szczurzyczką u weta była narzeczona. Zwierzątko było zbadane (osłuchane, obejrzane i uszko też było oglądane w środku, ale aparatem bez żadnych światełek). Podobno uszko średnio wygląda. Kropelki są wpuszczane do oczka, bo podobno uszko może być chore od oczka. Obie szczurzyczki dostały jakiś zastrzyk na odrobaczenie. O pasożytach Pani doktor nic nie mówiła, że ma jakieś podejrzenia.
Do jedzenia dostają karmę bephar, do tego kolby. A trocinki pinio (takie w kształcie koreczków).

[Hanka&Medyk]

Obie szczurzyczki dostały jakiś zastrzyk na odrobaczenie.

Dowiedz się koniecznie co to był za zastrzyk.
Szczurów się zwyklnie nie odrobacza, a jedynie daje zastrzyki z Iwermektyny (lub pochodznych) przeciw pasożytom wew. i zew. Zastrzyki trzeba powtórzyć - w sumie powinno się podać 2-3 dawki w odstępach 7-10 (max. 14) dni, żeby były skuteczne.

[nausicaa]

to poproś o krople do ucha, nie do oka. pierwsze słyszę, żeby leczyć uszy przez oczy, jeśli w uchu jest stan zapalny, bo zwierzak ewidentnie potrząsa głową. przy zap. ucha albo pasożytach w uchu to jest standardowy objaw u psa, kota czy szczura. wystarczy wziąć wziernik i zajrzeć do ucha, a wet wziernik przecież ma.

wytłumacz wetce, że porfiryna to nie choroba, bo może nie zna się na szczurach jakoś super. spróbujcie na to uszko kropli gentamycyna, u moich dawały dobry efekt. i prędzej objawy bedą odwrotne- czy oczko będzie chore od ucha - szczur wtedy może mrużyć oczko po stronie chorego uszka, mieć paraliż pysia po tej stronie, a nawet rzeczywiście produkować duże ilości porfiryny.

tutaj możesz sobie poczytać o chorobach ucha: http://ratguide.com/health/auricle_ear/ strona po ang.

inna sprawa, że oczywiście szczur może mieć chore oczko, ale jeśli Twój ma tylko porfirynkę, to przy drugim objawie czyli tym potrząsaniu główką diagnoza choroby ucha jest o wiele bardziej prawdopodobna. ale na odległość ciężko to stwierdzić. aha, gentamycynę można wpuszczać i do ucha i do oka. jeśli np szczur sobie zatarł oko czymś, to też działa bardzo dobrze.

jeszcze jedno: przy chorym uszku bardzo ważne jest działać szybko, bo infekcja łatwo może się rozprzestrzenić dalej, a mózg niestety jest blisko i zap. mózgu gotowe.

[hamster1979]

Jesteśmy po wizycie u doktorka. Dziewczynka została gruntownie przebadana przez przewspaniałego doktora. Uszka są czyściutkie, oddycha wspaniale i jest ogólnie ok. Dostaliśmy skierowanie do okulisty i jeśli ten coś znajdzie, to będziemy leczyć oczko. A jeśli okaże się, że oczko jest zdrowe, to Pan doktor ma jakieś tam podejrzenie. ale, jak powiedział, mamy się nie martwić, bo jego podejrzenie jest tak mało realne, że raczej obstawiałby problem okulistyczny. A druga szczurzyczka może lizać oczko i uszka swojej młodszej siostry, gdyż dominuje w stadku i taka to szczurza natura. W każdym razie w piątek mamy drugi zastrzyk na pasożyty, który dziewczynki dostały na pierwszej wizycie. A w poniedziałek idziemy do okulisty.
Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze

[nausicaa]

to cieszę się, że wszystko w porządku i że to nie uszko (my akurat od wczoraj mamy zap ucha w stadzie i to jest naprawde masakra).