Nakashowe ogoniaste

[Entreen]

Odji... <3 !
śliczny ryjek. Zresztą Onni też. Uwielbiam takie nieco okrągłe, miśkowate, słodkie, puchate kuleczki, szmateczki, wzięte na ręce zwisające luźno z pełną ufnością... *rozpływa się*

[unipaks]

Dobrze, że guzki Kaworu i Sadii szczęśliwie odeszły w niepamięć, niech ogonkom zdrówko dopisuje! Życzenia zdrówka z okazji ukończenia 2 latek dla Juuko oraz dla Yume, Haruny i Kitsune z okazji roczku
Fotki spacerowe z psiakami takie ładne, optymistycznie nastrajają
http://i993.photobucket.com/albums/af56 ... C_5500.jpg fajne ujęcie!
http://i993.photobucket.com/albums/af56 ... C_5557.jpg pięknie tak razem wyglądają

[Afera]

Ciekawe, czy Nali uszka staną... póki co z malamuta ma ogon. Ale charakterna pewnie jest prawda?

[Nakasha]

Szczury - pluszaki są najfajniejsze.

Chciałabym, aby uszka Nali stanęły. Z malamuta ma budowę ciała, wzór na piersiach i ogon. Uszy też, żeby tylko stały.


Dawno nie było, więc wrzucam. Fotki moich dziczków:











Zazu, jest większy i jaśniejszy, jest też spokojniejszy i bez żadnych problemów daje się brać na ręce. Zuszulek jest mniejszy i nie lubi dotyku. Panowie rosną, ale powoli. Na wybiegu szaleją, biegają i skaczą, strrasznie szybko i od kryjówki do kryjówki. Jeszcze nie widziałam, żeby któryś spokojnie sobie szedł przez środek pokoju.

Co do kontaktów z innymi szczurami: są zdecydowanie ulegli. Poddają się moim babom.

Co do kontaktów z ludźmi: Zuszul potrafi się zestresować, a branie na ręce to dla niego kara. Zazu uspokaja się na rękach i można go miziać i całować. Po wybiegu oboje dają się wziąć i zanieść do klatki, chociaż staram się czekać, aż sami do niej wrócą. Wydaje mi się, że obaj potrzebują bardziej intensywnego kontaktu z człowiekiem, więc biorę ich na indywidualny wybieg na kanapie, aby ode mnie się nie odzwyczaili.

[Nietoperrr...]

Brrr...Jakie straszne te kanałowce!!!

[Afera]

http://s993.photobucket.com/albums/af56 ... C_5862.jpg Jaki dziubek zrobił.

[Anka.]

Półroczne zaległości nadrobione, smutki poprzeplatane z radościami.
Najbardziej gratuluje dopsienia
Dzikuski, mrrr, niech zostaną miziankami na zawsze. Moje właśnie dojrzewają i podgryzają,paskudy.

[IHime]

Na tych zdjęciach dziczki nie wydają się już tak onieśmielone. Czyżby polubili pozowanie?

[Nakasha]

Taak, kanałowce są strraszne, po prostu krwiożercze.

Nadal boją się spustu migawki, ale są coraz bardziej oswojeni z kanapą i obecnością aparatu.

A z dopsienia sama się chyba najbardziej cieszę.

[ol.]

Na tych zdjęciach dziczki nie wydają się już tak onieśmielone. Czyżby polubili pozowanie?

na tych zdjęciach widać, że są w swoim żywiole:
http://s993.photobucket.com/albums/af56 ... C_5859.jpg
http://s993.photobucket.com/albums/af56 ... C_5850.jpg
i czasami tylko się krytycznie spojrzą w obiektyw http://s993.photobucket.com/albums/af56 ... C_5865.jpg

świetni są !

[Kluska123]

Są przesłodkie Tak ładnie się komponują z rurą
Mizianko dla dzikusków i reszty stadka z niecierpliwością czekam na zdjęcia Twoich 'uśmiechniętych' ogonów

[Jay-Jay]

ja też czekam na foty

[Nakasha]

Pożegnaliśmy Kaworu... odrósł mu guz, po raz kolejny... zaczynał krwawić... nie cięliśmy go po raz trzeci.... za szybko to odrastało... pomogliśmy mu odejść.

Kiki, Kokos, Kiwi, Zaki i Ziyal skończyli roczek. Zdjęcia będą... tylko się ogarnę.

[Afera]

Przykro mi...

[noovaa]