Urodziła... nie ta co trzeba

Archiwalne adopcje (udane i nieudane) i archiwalne narodziny

Moderator: Junior Moderator

Mati90
Posty: 63
Rejestracja: śr gru 28, 2011 11:24 am

Urodziła... nie ta co trzeba

Post autor: Mati90 »

Dziś rano spostrzegłem malca w gniazdku Franki. Najlepsze jest to że ciążę spostrzeglem najpierw u Bianki i myślałem że to ona pierwsza urodzi. Gdy zobaczylem malucha myślałem że Franka wykradla dziecko zwłaszcza gdy widziałem Bianke próbująca podbierać małe. Przekonałem sie że to jednak Franka jest matka gdy zobaczyłem na własne oczy jak wydaje na świat malenstwa. Nie wiem czy to już koniec porodu ale przez półtora godziny wydała na świat 5 malenstw. Piec razy zjadała także coś małego i ciemnego ale nie wiem czy to skarlowaciale dziecko czy może łożysko. Jak urodzi więcej to napiszę chociaż nie wiem jak długi może być poród
mea91
Posty: 16
Rejestracja: pn gru 26, 2011 2:22 pm

Re: Urodziła... nie ta co trzeba

Post autor: mea91 »

W razie czego chętnie przygarnę dwie dziewczynki (jeśli się uda co do umaszczenia, będe szukała transportu wrocław-kraków).
Mati90
Posty: 63
Rejestracja: śr gru 28, 2011 11:24 am

Re: Urodziła... nie ta co trzeba

Post autor: Mati90 »

Druga samiczka urodziła! O ósmej rano koło Bianki leżało sześć malcow :)
Nietoperrr...
Posty: 5467
Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
Lokalizacja: Oleśnica
Kontakt:

Re: Urodziła... nie ta co trzeba

Post autor: Nietoperrr... »

Mati90,celowo rozmnożyłeś szczury?
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Awatar użytkownika
sylwiaj
Posty: 1487
Rejestracja: pn paź 17, 2011 10:18 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Urodziła... nie ta co trzeba

Post autor: sylwiaj »

skąd jestes? moge być chętna na jedną dziewuszkę
u Aniołków:Krecik, Muszka, Czerniak, Gadzinka, Kluska, Pralka, Cola, Parówka, Twister

ze mną: Kamikaze, Klementynka, Emilka, Gnieciuch, Kornelcia
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Urodziła... nie ta co trzeba

Post autor: smeg »

Nietoperrr... pisze:Mati90,celowo rozmnożyłeś szczury?
Mati wziął je ze sklepu już zaciążone, z tego co zrozumiałam ;)
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Awatar użytkownika
Igaśka
Posty: 1492
Rejestracja: śr wrz 07, 2011 1:56 pm
Lokalizacja: Łuków

Re: Urodziła... nie ta co trzeba

Post autor: Igaśka »

Najlepszym rozwiązaniem byłoby uspić maluchy i zostawić mamie z dwa .
Awatar użytkownika
Igaśka
Posty: 1492
Rejestracja: śr wrz 07, 2011 1:56 pm
Lokalizacja: Łuków

Re: Urodziła... nie ta co trzeba

Post autor: Igaśka »

Edycjoo !
Może każdej mamusi zostawić po dwa ;)
Mati90
Posty: 63
Rejestracja: śr gru 28, 2011 11:24 am

Re: Urodziła... nie ta co trzeba

Post autor: Mati90 »

Igaśka pisze:Najlepszym rozwiązaniem byłoby uspić maluchy i zostawić mamie z dwa .
Jak to uśpić?!



sylwiaj pisze:skąd jestes? moge być chętna na jedną dziewuszkę
Wrocław



Nietoperrr... pisze:Mati90,celowo rozmnożyłeś szczury?
Nie, okkazalo sie ze byly w ciazy gdy je wzialem ze sklepu
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Urodziła... nie ta co trzeba

Post autor: smeg »

Odkarmienie młodych to duże obciążenie dla organizmu samiczki, zwłaszcza gdy miot jest liczny, a samiczka np. niedożywiona w sklepie lub zbyt młoda. Czasem więc najlepsze jest dla niej uśpienie większości miotu u weterynarza. Ale powinno się to zrobić do drugiej doby po urodzeniu, żeby laktacja bezpiecznie zanikła, teraz już chyba za późno.
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Mati90
Posty: 63
Rejestracja: śr gru 28, 2011 11:24 am

Re: Urodziła... nie ta co trzeba

Post autor: Mati90 »

smeg pisze:Odkarmienie młodych to duże obciążenie dla organizmu samiczki, zwłaszcza gdy miot jest liczny, a samiczka np. niedożywiona w sklepie lub zbyt młoda. Czasem więc najlepsze jest dla niej uśpienie większości miotu u weterynarza. Ale powinno się to zrobić do drugiej doby po urodzeniu, żeby laktacja bezpiecznie zanikła, teraz już chyba za późno.

Aha, nie wiedziałem że tak można. Ale jak oni te malenstwa usypiaja? Aż strach pomyśleć. Mam nadzieję że moje samice wytrzymają :) bo miot był mały (5 i 6 a obie mają po 6 sutków :) )
ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum Adopcji i Narodzin”