Moja włochata heroina. Trzymaj się, Berciku!

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Dulcissima
Posty: 906
Rejestracja: sob mar 28, 2009 12:04 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Moja włochata heroina

Post autor: Dulcissima »

Z dalszego łączenia niestety wyszły nici - za bardzo wsiąkłam w naukę i zanim się zorientowałam, była już prawie pierwsza. Podałam więc tylko Gryzeldzie i Pierdółce antybiotyk i dałam ostatnią porcję vetamectinu Spryciuli i jej starszym dziewczynkom. Tym razem udało mi się uniknąć dziaba - może dlatego, że nie zdejmowałam rękawic (skubana, kiedy mam je na sobie, nawet nie próbuje kąsać :-\ , spryciara jedna).

Przypomniało mi się o jeszcze jednej rzeczy - ponieważ dziewczyny są jutro ciachane, będę potrzebować klatki chorobowej. A tu jak na złość, jedna zajęta przez Spryciulę z dzieciakami, a w drugiej siedzą Brudnonosa i Czarnodupka, aklimatyzując się do siebie nawzajem (aby ułatwić łączenie).

Dlatego zwracam się do osób z Łodzi (do IHime i Kameliowej będę dzwonić :P ), czy ktoś mógłby użyczyć na parę dni klatkę chorobową - najchętniej niską, bez pięterek i z dużymi drzwiczkami? Może to być nawet świnkówka czy królikówka, Gryzelda i Pierdoła są na tyle wyrośnięte, że nie przejdą między prętami ;)
Awatar użytkownika
Dulcissima
Posty: 906
Rejestracja: sob mar 28, 2009 12:04 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Moja włochata heroina

Post autor: Dulcissima »

Zaraz jedziemy do lecznicy, Pierdółka i Gryzelda będą operowane :(
Trzymajcie kciuki.
Rajuna
Posty: 1368
Rejestracja: sob lip 23, 2011 9:50 pm

Re: Moja włochata heroina

Post autor: Rajuna »

Dulci, trzymamy :* Kokos pooperacyjny mówi, że będzie ok :)
Hertz, Kokos, Tina, Wydra, Merrill, Resa, Sówka, Rina, Iwan Groźny, Guarana, Pchła, Szachrajka, Rudzik
Awatar użytkownika
NyanNyan
Posty: 362
Rejestracja: wt cze 02, 2009 12:53 pm
Numer GG: 3358204
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Moja włochata heroina

Post autor: NyanNyan »

ja i moi panowie trzymamy kciuki
Zwierzę to nie zabawka!! To miłość,przywiązanie,oddanie,wydatki,obowiązki oraz niezła zabawa xD
Za TM: NyanNyan, Samson, Raven, Twitulec, Parówa, Zig, Hail, Brudek, Smrodek, Ahmed, Anubis, Toper, Świszczyk,Samson 2,Guzik,Misz,Owca i Porno
efix
Posty: 144
Rejestracja: pt lis 05, 2010 7:17 pm

Re: Moja włochata heroina

Post autor: efix »

Będzie dobrze.. Tyle ludu co kciukuje :)
Awatar użytkownika
Dulcissima
Posty: 906
Rejestracja: sob mar 28, 2009 12:04 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Moja włochata heroina

Post autor: Dulcissima »

Wróciłyśmy od weterynarza. Strasznie długo nam zeszło. Dziś operowała sama szefowa lecznicy (dziewczyny z Łodzi - polecam :) ).
Pierdółce usunięto dwa guziole, po lewej i po prawej. Z tym prawym nie było problemów, natomiast lewy jest wrośnięty do tego stopnia, że trzeba byłoby usuwać całą listwę mleczną, a to byłoby zbyt dużym ryzykiem. Rokowania nie są najlepsze :(

Gryzelda uniknęła dzisiaj skalpela, tylko dlatego, że po drugiej stronie robi jej się kolejny guz, na tyle malutki, że nie ma go jak złapać. Zalecenia: obserwacja, w przypadku, gdyby większy guz zaczął twardnieć - idzie pod nóż.

Czekam teraz na chorobówkę, póki co Pierdółka leży w pustym pudle kartonowym, na stercie papierowych ręczniczków i polarków.
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Moja włochata heroina

Post autor: IHime »

Chorobówka dotarła? Jak się moja kochana Pierdółka czuje?
Awatar użytkownika
Dulcissima
Posty: 906
Rejestracja: sob mar 28, 2009 12:04 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Moja włochata heroina

Post autor: Dulcissima »

Tak, chorobówka dotarła. Wyścieliłam ją papierowymi ręcznikami i polarkiem, dałam też Pierdółce spodeczek z serkiem truskawkowym - troszkę pojadła. Widać, że czuje się nie najlepiej - na lewym i na prawym boczku wielkie blizny, mam nadzieję, że ten lek przeciwbólowy działa tak długo, jak mówiła pani doktor... Najprawdopodobniej jutro po szkole będę musiała z nią podjechać do lecznicy po kłujkę przeciwbólową (antybiotyk dostałam do podawania w domu)
Awatar użytkownika
Dulcissima
Posty: 906
Rejestracja: sob mar 28, 2009 12:04 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Moja włochata heroina

Post autor: Dulcissima »

Dzisiaj krótko, ale za to obrazkowo :)
Pierdółka dochodzi do siebie po operacji, niedawno podałam jej antybiotyk. Wygląda na to, że "ma jej się na życie", normalnie konsumuje i pije.

Teraz trochę o maluchach. Dzieci Spryciuli rosną z dnia na dzień, dosłownie "w oczach". Właśnie skończyły 20 dni :) Od prawie tygodnia mają otwarte ślipka, a dzisiaj rano przyuważyłam, że już same podjadają twardą karmę. Łapią też za palce tymi maciupkiiimi ząbkami, ale bardziej z ciekawości niż ze złośliwości.
To teraz słodzenie - foty dzieciaków (moje babichy obfotografuję może jutro, jak się dadzą ::) )

Najpierw haszczak - stuprocentowa dziewczynka (zostaje u mnie na stałe)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Chłopczyk - super ciekawski gość z niego będzie ;D
Obrazek Obrazek

Om nom nom nom ^^
Obrazek

A co to za łapa?
Obrazek Obrazek

I tyle na dziś ::)
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Moja włochata heroina

Post autor: Paul_Julian »

Przepiękne brzdące ! Cud, miód, malinki !!
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
Kameliowa
Posty: 3342
Rejestracja: wt lis 24, 2009 12:18 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Moja włochata heroina

Post autor: Kameliowa »

zakochana!
znowu ::)
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.

Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Awatar użytkownika
zana100
Posty: 38
Rejestracja: ndz gru 18, 2011 8:10 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Moja włochata heroina

Post autor: zana100 »

Piękne:) A może jakaś fotka Spryciuli... :)
mój Ferdek (nie-kiepski:)
Awatar użytkownika
Afera
Posty: 2768
Rejestracja: śr kwie 28, 2010 9:37 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: Moja włochata heroina

Post autor: Afera »

9 duszyczek za TM [*]
Awatar użytkownika
Kluska123
Posty: 3096
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 10:35 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moja włochata heroina

Post autor: Kluska123 »

Ja chcęęęęę samiczki! :D
Od razu bym Ci je ukradła :P
http://imageshack.us/photo/my-images/15/dsc0147ey.jpg/ jakie maleństwo <zakochana>
Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin

Do zobaczenia Skarby moje...
Nakasha
Posty: 5397
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Numer GG: 4379189
Lokalizacja: Białystok - Kuriany
Kontakt:

Re: Moja włochata heroina

Post autor: Nakasha »

Jak się miewa Pierdółka? :) I może wrzuciłabyś fotki swoich panien? :D
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”