Regulamin forum Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Witam,
od niespełna roku mam dwa szurki wesołe chłopaczki . Ostatnio zauważyłam że u jednego pojawił się guz na podbrzuszu jest on miekki normalnie owłosiony (sierść na nim) jak naciskam mojego malucha to go nie boli bo nie piszczy. nie wiem co zrobić z tego co się orientowałam żaden weterynarz z Gdańska gdzie aktualnie mieszkam nie specjalizuje się w gryzoniach i nie chaiałabym wydać fortuny na wizytę. Guz wygląda jak wielkie jajo. Nie jest zaczerwieniony normalne owłosienie jest miękki. Szczurek zachowuje sie normalnie biega je pije bawi sie z drugim wygląda na zdrowego. Pomóżcie prosze bo nie mam pojecia co mu dolega.... Czy czasami nie jest to jakis syf który sam sie wchłonie... Możliwe że jest to jakiś ropniak, kaszak. Sama nie chciałabym narazie tego ruszać. pozdrawiam
Umów sie tam na wizytę. Bodajże dr Ania Bielska zna sie na szczurkach, ale jak powiesz o co chodzi przez telefon, to Ci powiedzą.
Niezbyt fajny dojazd ( 171 z Oliwy) , ale warto.