Masz już zainteresowanych? Moja mama jest chętna na dwóch małych samczyków, maści obojętnej. Wiązałoby się to jednak z zabraniem ich za granicę, ponieważ mieszka w Berlinie.
Z góry odpowiedzi:
1. Ma już 2 samców z hodowli rodowodowej Anahata, mają ponad rok
2. Klatka ma wymiary 75x45x75 - kalkulator mówi, że 4 szczury wejdą. A gdyby było ciasno, to istnieje możliwość zamiany klatki na większą w przyszłości.
3. Ma niedaleko weterynarza od małych zwierząt, niektóre leki ja przywożę z Polski.
4. Karmi Vitakraftem i Beapharem przeważnie, uzupełnia rossmannowskim Winstonem i dużą ilością warzyw, owoców.
5. Nie rozmnaża.
6. Nie ma problemu z informowaniem o stanie zdrowia itd., odbywałoby się to jednak poprzez moją osobę, ponieważ mama nie ma internetu i nie korzysta z niego.
7. Jest w domu pies, ale nie ma bezpośrednich kontaktów ze szczurami i przywykł już do nich.
8. Jeśli wyjeżdża, to tylko do mnie, szczury zostają wtedy z moim ojczymem.
9. Szczury mają do dyspozycji przez cały dzień klatkę i meble obok, nie ma problemu, żeby wybieg był większy - po prostu ci dwaj są na tyle leniwi, że większych wypraw się nie podejmują.
10. Wizyta przedadopcyjna byłaby problematyczna z racji miejsca jej zamieszkania, ale mogę zaręczyć, że znam dobrze jej warunki mieszkaniowe i są odpowiednie.
11. Umowę bez problemu podpisze.
Jeśli się zgodzisz i udałoby się, transport byłby potrzebny do Szczecina, bo do Berlina zawiozłabym je już ja sama
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)