Zabrany.

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

Awatar użytkownika
Resurrection
Posty: 60
Rejestracja: czw lut 02, 2012 3:02 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Zabrany.

Post autor: Resurrection »

wychudzony chyba tez. jak mu dałam jeśc pierwsyz raz to jadł jakby jedzenia nie widziął na oczy to samo z wodą.
dziś go wziełam troche na kolana pobiegał troche po mnie pospał..:>
mama troche zamilkła nie komentuje juz jak ide po kanapki ale jak wchodzi do pokoju jej wzrok wyraznie mowi " ZABIERZ TO MONSTRUM Z MOJEGO DOMU!" dosłownie tak to czytam:P
chyba sie przekonuje do niego:p
on to taki czyscioch myje sie co chwile;p
+ogladałam jego futerko nie ma zadnych robali ani dziwnych plam. co jakis czas pojawiaja sie tylko czarne włoski na grzbiecie ale to chyba od koloru ich zalezy?;P
Moze ktos z was ogladał nowe szaty króla kiedys i tam była Malina i ona miala swój straszny wzrok;> moja mama ma to samo;P
ma troche maława klatke (spod mierzyłam) 30x40x30 bede powoli zbierała na jakąs nowa. na alegra sa czesto tanie i uzywane i tanie cos wykombinuje. ale jak mama sie bardziej ułagodzi bo znowu sie zacznie mędzenie ze szczurowi klatke kupić chce:P "
ale postepy sa według mnie:D
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: Zabrany.

Post autor: akzi »

wiesz co ma forum sa klatki w okazyjnych cenach naprawde tutaj warto się rozejrzeć.
twoja klatka jest faktycznie zbyt mala jak na szczura ale spokojnie jeżeli ma zapewniony wybieg to na krotką chwile wystarczy.

skoro to albinos to jakim cudem ma czarne wloski ? nie wiem :)
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
Awatar użytkownika
Resurrection
Posty: 60
Rejestracja: czw lut 02, 2012 3:02 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Zabrany.

Post autor: Resurrection »

staram sie z nim duuzo czasu spedzac zeby sie tak nie bał. boi sie tylko z klatki wychodzić.tak to nie jest zle. probowalam lyzeczka+jogurt jadł i z palca. sa postępy.
ma moze na grzbiecie tak z 3-5 czarnych włoskow.jesli sie dobrze przyjzec.albo sie czyms upaprał;p
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: Zabrany.

Post autor: akzi »

pwenie jesgo dziad pradziad mial czarne wloski :)
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
Awatar użytkownika
Resurrection
Posty: 60
Rejestracja: czw lut 02, 2012 3:02 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Zabrany.

Post autor: Resurrection »

heh mozliwe:p
było dobrze przez pare dni. Jadł z łyzeczki gerberka i z palca w klatce i poza nia i nie chce wyjchodzic zabardzo z klatki coś..
dziś chciałam mu dac gotowane warzywka..troche karmy i suchej bułki(nie za duzo) gdy wsadziłam reke do klatki zaczol piszczec i nie tknol w ogole jedzenia. nie dał sie z klatki wyjac nawet otworzyłam gore zeby wyszedl troszke no to sie zakopał i spał.
coś zrobiłam nie tak?znow jest taki jak pierwszego dnia prawie ze..;(
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: Zabrany.

Post autor: akzi »

spokojnie, minie trochę czasu az sie do konca przekona.
nie wyciagaj go na sile pamiętaj
ja zdejmowalam gore klatki i zostawialam sama kuwete wtedy wiedzial że nie ma nic nad glowa a jednak nic sie nie dzieje.
]spróbuj go zachecac smakolykami zeby wychodzil nie chce niech tam siedzi.
narazie czuje sie tam najbezpieczniej i tego sie trzymajmy. niech wie ze w klatce nic mu sie nie stanie, niedlugo zrozumie ze poza klatka tez jest wporzo.
zdejmij góre i postaw obok, nie reaguj przygladaj się, sam powinien wyjść
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
Awatar użytkownika
Resurrection
Posty: 60
Rejestracja: czw lut 02, 2012 3:02 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Zabrany.

Post autor: Resurrection »

tak zrobiłam zdjełam gore;p
postawilam obok..wyszedl na chwile poczym bardoz bardoz szybko w podskokach wrocil schowal sie poszedl spac;p pozniej znowu wyszedl i zaczol wyciagac chusteczkiz opakowania ;p i wachac biegac ogladac. poznij znowu do klatki spac i znowu pobiegac;p wzioł kukurydze z kuwtedy i obecnie chrupie ja na paczce chisteczek ;p
słodki jest;)
AnimalLover
Posty: 24
Rejestracja: czw lis 25, 2010 7:05 pm

Re: Zabrany.

Post autor: AnimalLover »

To dobrze że się już trochę przekonał. Wierzę że mama ci pozwoli go zostawić. Słodziak z niego :)
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: Zabrany.

Post autor: akzi »

i tak codziennie rob :)
jest typem niesmialka i strachulca za 1 miesiac zobaczysz jaki z niego bedzie urwis :)
mam zgodzila się na 2 szczurasa ?
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
Awatar użytkownika
Resurrection
Posty: 60
Rejestracja: czw lut 02, 2012 3:02 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Zabrany.

Post autor: Resurrection »

moj ojciec wszystko spaprał.
wszedl do mojego pokoju..
-co ty szczura masz? (no nie..mam go pare dni a ten sie dzis ogarnol ze mam szczura)
drze sie po mame azeby przyszla zobaczyc ze mam szczura (woow nowosc w domu)
mama prawie na rece ojcu wskoczyla jak zobaczyla hasajacego szczurasa:p
biedaczek sie tak wystraszyl ze schowal w kacie i nie chcial nawet do klatki wejsc.
ale wkoncu wszedl;p
pozniej moj ojciec co 5minut latał mi do pokoju pukac mu w klatke mowiac "ma sie nauczyc przychodzic an pukanie" (boze zenada) tlumacze ze nie ze jest nie oswojony mały itp,,,a ten swoje. wkoncu po jakims czasie dał sobie spokoj..
pozniej nagle mi wychechał - ej szczury sie za ogon łapie no nie? -juz ma ogon w rece juz chce ciagnac atu ja na ojca ze nie ! !!
on mi na to
-miałem myszki jak bylem mały lubiły podnoszenie za ogon.
(na szczescie nie podniosl go <uff>)
Mama jest dalej za tym zeby sie pozbyc tego szczura.;/ale powoli wchodzi do pokoju i nie zwraca uwage na niego . tylko dzis jak hasał sobie:p
probowalam przekonac ojca zeby go zostawic ze trzeba dwa itp.. jego odpowiedz
-jak nie mozna łapac za ogon to nie.
ale czuje cos ze mama sie z nim oswoi za jeszcze pare dni bo idzie coraz lepiej.:P
gdyby nie glupota rodzicow ;o
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: Zabrany.

Post autor: akzi »

sluchaj powiem ci tak , szczur tak czy siak będzie sie musiał przyzwyczaic do tego ze nie jedna twoja kolezanka kolega tata mama bedzie podchodzila do klatki i pukala łapała co oczywiście rozumiem, ze ci narazie nie pasuje bo maluch sie boi.
ale skoro chcesz go zostawić to musisz na to pozwolic.
musisz dac mu poznać innych bo inaczej za kazdym razem kiedy twój tata bedzie wchodził i robił sobie jaja on bedzie uciekał.
twoj tata najwyraźniej tylko tak umie się obchodzic ze szczurem, jak mówisz miał myszki i tak je łapał, co jest bardzo złe bo ogon jest bardzo ukrwiony i to poprostu boli no ale takie ma doświadczenie.
skoro mama juz się przekonuje to może niech usiądzie z tobą na łózku gdzie biega maluch i niech zobaczy to stworzenie z bliska niech poobserwuje niech mama zobaczy że szczurek faktycznie jeszcze sie boi jest strachliwy ale jest bardzo fajny.
daj mamie go do reki niech mama sobie go na chwilkę potrzyma, nie bój sie ze maluch bedzie się bał. niech on tez sie przyzwyczaja do dotyku innych. nie tylko do twojego. tatę tez zachęć powiedz że to jest twoje zwierzątko że niestety go już nie oddasz bo go kochasz, że chcesz mu pomóc że będziesz się nim zajmować i obiecujesz że nie będziecie sprawiali problemów.
niech tata tez przykucnie przy łóźku niech da mu smakołyka.
niestety tatę i mamę tez musisz oswoić :) zaciśnij zęby kiedy tata coś źle zrobi (ale nie pozwól na łapanie za ogon!), z moich obserwacji faceci nie są tak wrażliwi i czuli na zwierzaki :) mojego TŻ tata jak złapał raz mojego szczura i obracał nia jak na jakimś rollercosterze to zacisnęłam zęby i pozwolilam na to. szczur nie piszczał było mu nie za dobrze widziałam to, ale widziałam tez usmiech na ustach jego taty i stwierdziłam ok niech przez chwilę tak sobie porobi booo ... tak tylko umie pewnie, szczurowi się nic nie stało a jego tata był zadowolony. i powiem ci że szczuras wcale nie przestał go lubić a przybiega na każde zawołanie :)

wiec mówie ci usiądź z rodzicami pokaż malucha niech sobie podotykają zaciśnij zęby, maluchowi krzywda się nie stanie a może tak przekonasz rodziców.
ile czasu dziennie spedzasz ze szczurkiem ?
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
Awatar użytkownika
Resurrection
Posty: 60
Rejestracja: czw lut 02, 2012 3:02 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Zabrany.

Post autor: Resurrection »

sprobuje:p chociaz mnie strasznie drazni jak ktos bezmyslnie stoi nad nim i puka w klatke.jakos przezyje to:p
pusciłam im go przed chwila na lozko;p mama uciekla z krzykiem a tata zaczol go macac dotykac usilowal wziasc na reke (bylby nie za ogon!) ssikał mu sie na rece- i dobrze!;>
mama sie chyba boi szczurow tak cos czuje:p
nie dosc ze muze malca oswajac to jeszcze rodzicow:p eh;d
tata go juz polubil ;> moze on mame przekona.
zawsze od 14.czyli po szkole ew jak wstane :p
do tej pory czekalam az laskawie sam wyjdzie;p i biegął sobie troche tu troche po mnie spał na kolanach jak usnol to tak do 3godzin czasem siedziaąłm;p
teraz go puszczam na biurko bo mam balagan na podlodze i nie chce mi sie sprzatac;p a biurko dosc duze.menr na ~70 (mierzylam linijka;p) i na nim nic wiecej tylko klatka monitor (kable zabezpieczone z tylu w ogole wejscie za monitor;p)takze ma duzo do biegania czasem tam podejdzie do mne wlezie na mnie:p staram sie jak najwiecej z nim bawicma nawet tunel z pojemnika po chusteczkach:p i przechodzi sobie pod nim.czasem nei wytrzumyje i musze go wziasc do siebie na kolana i pozmizac go:p
zanim zostawialam mu otwarta klatke to bo probowalam przekonac od wyjscia smakolykami:p i wychodzil do mnie (jesli nie byl zaspanyw tym momecie;p)wygladalo to tak ze brałam go on pochodzil po mnie pozałatwij swoje potrzeby wchodzil pod bluzke i spał i tak dlugi czas;p oboudzil sie to tam troche ddapania bylo i takich pieszczoch (szczekał zebami nawet-chli chyba podobalo sie:>)pozniej znowu kladl sie spac..no i tyle:p
staram sie jak najwiecej zeby byl ze mna/przy mnie na biurku na kolanach czy na lozku. nie wiem czy nie za mało troche:P
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: Zabrany.

Post autor: akzi »

bardzo dobrze jestem z ciebie dumna :)i z malucha tez i z rodziców tez :)
a zsikał sie na tate bo tak szczurasy znacza :) tym sikaniem mówi :jestem twój to pachnij mną :)
z czasem zobaczysz ze bedzie tak kroplił sikami co jakis czas, może nie jest to za przyjemne ale znaczy ze szczurasek was kocha :)


a z tego co piszesz to czasu z toba ma aż nadto :)
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
Awatar użytkownika
Resurrection
Posty: 60
Rejestracja: czw lut 02, 2012 3:02 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Zabrany.

Post autor: Resurrection »

A dziekuje bardzo;)
to dobrze ze az tyle tego czasu?;p moze ograniczyc sie troszke?;p
lubi wycigac mi chusteczkiz paczki bardzo ;dsmiesznie to wyglada;d ale nie je ich na szczescie wyciga jak tlyko popatrze co robi ucieka;p i tak w kolo;d ale mam katar wiec dobrze robi ;d
bardziej mnie draznia jego kupki niz siusianie;p
chce zeby sie oswoil i wiedzial ze u mnie mu sie nic nie stanie:P
urosł juz troszke :p
jak przestanie byc takim wiercipieta to wstaje zdjecie z długopisem czy czyms:p bo ktos pisał ze mozna poznac wiek szczura mniejwiecej tak jakos:P
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: Zabrany.

Post autor: akzi »

a gdzie robi kupki ? powinien sam nauczyć się kupkac i siusiac do kuwety.
pamiętaj jedna prosta zasada
! tam gdzie szczur tam klatka !

gdy szczur jest na łóźku postaw tam klatkę wtedy jak bedzie mu sie coś chciało to do niej pojdzie zrobi i wyjdzie.
jeżeli nie ma dostepu do klatki to sra gdzie popadnie.


;)
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Główne”