[Klatka] - Wasze klatki
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: [Klatka] - Wasze klatki
A to nasza klatka - samoróbka, istnieje chyba od czerwca 2011 roku. Aktualnie 4 szczury (a wg kalkulatora jest na 11-15 ):
- góra: 3 piętrowy hamak, duży hamak łapacz, tunel między dwoma rurami, narożny hamak z norkami oraz domek z koszyków
- na środku mamy mały hamak łapacz-mostek, domek z sitek oraz koszyk
- na dole długi tunel, oraz mnóstwo miejsca na gonitwy
- góra: 3 piętrowy hamak, duży hamak łapacz, tunel między dwoma rurami, narożny hamak z norkami oraz domek z koszyków
- na środku mamy mały hamak łapacz-mostek, domek z sitek oraz koszyk
- na dole długi tunel, oraz mnóstwo miejsca na gonitwy
Re: [Klatka] - Wasze klatki
świetna klatka taka tam klatka dla chomiczka
też mam domek z sitek, moi chłopcy śpią tylko tam
też mam domek z sitek, moi chłopcy śpią tylko tam
Re: [Klatka] - Wasze klatki
Nie chodzi tu o zaśmierdzenie, ale o destrukcje tych prowizorycznych hamaków O własnie jak u ciebieBlanny pisze:Aniu, czemu wyrzucić? Zawsze można wyprać. Ja wymieniłam wszystkie hamaki na koszyczki, mniej śmierdzi. Jak z powrotem wrzucę ich do klaty dużej, to może im jeden powieszę. Ale wkurza mnie to użeranie się z nimi, szczególnie, że wiszą maks jeden dzień, zwykle 2-3 godziny i ciągle muszę je naprawiać, bo moje paskudy je po prostu wżerają, a resztki znoszą do gniazda.
Ja koszyczki właśnie wymieniłam im na hamaki, bo strasznie do nich kupkało-sikały i tworzyła się niezbyt zachęcająca breja... spały na niej
, Cyna, Soda Nafta [*]
Re: [Klatka] - Wasze klatki
A ja rozwiązałam ten problem! W każdym koszyczku, w rogu, który jest położony najniżej, wycięłam DZIURĘ. Wszystkie siuśki spływają nimi do kuwety, tak samo bobki spadają. I koszyczki wyglądają ciągle na czyste.
Re: [Klatka] - Wasze klatki
Ale jednak byłoby tam troche mokro..Blanny pisze:A ja rozwiązałam ten problem! W każdym koszyczku, w rogu, który jest położony najniżej, wycięłam DZIURĘ. Wszystkie siuśki spływają nimi do kuwety, tak samo bobki spadają. I koszyczki wyglądają ciągle na czyste.
Ja myślę nad Druszlakiem, żeby im gdzieś tam wywiesić Z dziurkami od razu
, Cyna, Soda Nafta [*]
[Klatka] - Wasze klatki
Myślę, że jeśli ma się cokolwiek, choć najmniej, poprawić u jakichś szczurów dzięki nam i temu, że uświadamiamy komuś jego głupotę i ignorancję, że być może jakieś szczury przeżyją, a nie umrą i będą miały godne warunki, to jeśli niechcący zaśmiecimy przy okazji jakiś temat, to nie jest to aż taka straszna rzecz, skoro istnieje szansa, że poprawimy byt jakiegoś ogona.
Chyba, że się mylę i porządek w temacie jest ważniejszy, niż życie jakiegoś stworzenia.
Chociaż rozmowę też uważam za zakończoną, w tym przypadku niestety nic nie zdziałamy.
Jako, że skończyła mi się bateria ładować, wrzucam takie na szybko walnięte fotki. Teraz tak to u nas wygląda:
Wiem, że niektóre miejsca wydają się puste, ale przez wzgląd na to, że moje szczury są dość duże, potrzebują trochę większą ilość wolnej przestrzeni. Nie chcę, by ciągle musiały się schylać i przeciskać. Szczególnie, że lubią się poganiać, co chciałam im umożliwić.
Mod edit: Offtop i kłótnie usunięte. /Dulci
Chyba, że się mylę i porządek w temacie jest ważniejszy, niż życie jakiegoś stworzenia.
Chociaż rozmowę też uważam za zakończoną, w tym przypadku niestety nic nie zdziałamy.
Jako, że skończyła mi się bateria ładować, wrzucam takie na szybko walnięte fotki. Teraz tak to u nas wygląda:
Wiem, że niektóre miejsca wydają się puste, ale przez wzgląd na to, że moje szczury są dość duże, potrzebują trochę większą ilość wolnej przestrzeni. Nie chcę, by ciągle musiały się schylać i przeciskać. Szczególnie, że lubią się poganiać, co chciałam im umożliwić.
Mod edit: Offtop i kłótnie usunięte. /Dulci
Re: [Klatka] - Wasze klatki
Te srebrne rury to z czego są zrobione? O.o musiałaś jakoś zabezpieczyć zakończenia, żeby nie były ostre? Bo u mnie wisi rura drenażowa (pomysł Klimki jeśli dobrze pamiętam) i jak ją cięłam, to na krawędziach robiły się zadziory i musiałam je wyrównywać :/
Hertz, Kokos, Tina, Wydra, Merrill, Resa, Sówka, Rina, Iwan Groźny, Guarana, Pchła, Szachrajka, Rudzik
-
- Posty: 8060
- Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: [Klatka] - Wasze klatki
Rajuna, to są rury takie jak np przy okapach czy piecykach gazowych, aluminiowe, harmonijkowe. ja miałam taką kiedyś, ale nie był to dobry pomysł - dziewczyny się do niej załatwiały (mimo, że ją uwielbiały i spało w niej kilkanaście naraz), ciężko się to czyściło no a potem szczury chodziły żółte jak żonkile, jak się tym pokisiły
znalazłam jakieś zdjęcie :
http://img707.imageshack.us/img707/8400 ... 00x600.jpg
ja brzegi tylko pozaginałam, ale czasem się odginały i męczące było doginanie tego co chwilę
drenażowe o niebo lepiej się spisują, i tez musiałam krawędzie wyrównywać
znalazłam jakieś zdjęcie :
http://img707.imageshack.us/img707/8400 ... 00x600.jpg
ja brzegi tylko pozaginałam, ale czasem się odginały i męczące było doginanie tego co chwilę
drenażowe o niebo lepiej się spisują, i tez musiałam krawędzie wyrównywać
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Re: [Klatka] - Wasze klatki
Dokładnie tak, jak mówi Klim. Tylko ja je nożyczkami pozaginałam i spłaszczyłam te końce i to się nie odwija. Szczury się u mnie do nich nie załatwiają, ani nie śpią w nich, bo po prostu są zbyt stromo postawione. (A u Ciebie, Klim, była poziomo.) Po prostu nimi schodzą na parter/wchodzą na piętro.
Re: [Klatka] - Wasze klatki
No własnie u mnie takie długie, półmetrowe odcinki rur robią za przejścia i szczury tym śmigają tam i z powrotem. Jak Rina ostatnio się chciała położyć na wylocie i obserwować co się dzieje dookoła, to Tina jej wlazła na głowę i nakrzyczała, że blokuje przejście
A co do czyszczenia, to ja biorę rury do wanny i bardzo ostrym strumieniem gorącej wody czyszczę to dziadostwo od środka, 95% syfu się wypłukuje
A co do czyszczenia, to ja biorę rury do wanny i bardzo ostrym strumieniem gorącej wody czyszczę to dziadostwo od środka, 95% syfu się wypłukuje
Hertz, Kokos, Tina, Wydra, Merrill, Resa, Sówka, Rina, Iwan Groźny, Guarana, Pchła, Szachrajka, Rudzik
-
- Posty: 8060
- Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: [Klatka] - Wasze klatki
no ja wkładam do wanny całe klatki i w rury też wpuszczam gorącym strumieniem, z prysznica i się wypłukuje, ale z tą aluminiową miałam problem, bo tam mnóstwo wąskich szczelinek i noRajuna pisze: A co do czyszczenia, to ja biorę rury do wanny i bardzo ostrym strumieniem gorącej wody czyszczę to dziadostwo od środka, 95% syfu się wypłukuje
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Re: [Klatka] - Wasze klatki
, Cyna, Soda Nafta [*]
Re: [Klatka] - Wasze klatki
Pomysłowoo
Re: [Klatka] - Wasze klatki
Nowa klatencja!
[img=http://img444.imageshack.us/img444/8571 ... 23h.th.jpg]
[img=http://img828.imageshack.us/img828/1872 ... 430.th.jpg]
[img=http://img444.imageshack.us/img444/8571 ... 23h.th.jpg]
[img=http://img828.imageshack.us/img828/1872 ... 430.th.jpg]
, Cyna, Soda Nafta [*]