Mój szczurek się dusi! :(
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Mój szczurek się dusi! :(
Witam mam szczurka który się nazywa Róża, ma już 3 lata i zachorowała
Od pary tygodni zaczęła ciężko oddychać i miała zakrwawiony nosek..Po za tym jet trochę wyliniała i jak idzie to ciągnie za sobą tylnie łapki.Dopiero wczoraj zaczęła się dusić tak, że nie wiedziałam co zrobić.. Mama powiedziała mi, że mam iść ją uśpić, bo tak będzie dla niej lepiej ale weterynarz powiedział, że da jej antybiotyk i mam dzisiaj jeszcze raz z nią przyjść. Po jednym zastrzyku jest lepiej ale już jeden atak miała a mój wet i każdy inny w mieście nie zna się tak bardzo na leczeniu szczurów.. Czy jest szansa, że ona wg wyzdrowieje???
Jest bardzo silna pomimo swojego wieku...
Od pary tygodni zaczęła ciężko oddychać i miała zakrwawiony nosek..Po za tym jet trochę wyliniała i jak idzie to ciągnie za sobą tylnie łapki.Dopiero wczoraj zaczęła się dusić tak, że nie wiedziałam co zrobić.. Mama powiedziała mi, że mam iść ją uśpić, bo tak będzie dla niej lepiej ale weterynarz powiedział, że da jej antybiotyk i mam dzisiaj jeszcze raz z nią przyjść. Po jednym zastrzyku jest lepiej ale już jeden atak miała a mój wet i każdy inny w mieście nie zna się tak bardzo na leczeniu szczurów.. Czy jest szansa, że ona wg wyzdrowieje???
Jest bardzo silna pomimo swojego wieku...
Re: Mój szczurek się dusi! :(POMOCY!!!!
[quote="jola_1234"]Witam mam szczurka który się nazywa Róża, ma już 3 lata i zachorowała
Od pary tygodni zaczęła ciężko oddychać i miała zakrwawiony nosek..Po za tym jet trochę wyliniała i jak idzie to ciągnie za sobą tylnie łapki.Dopiero wczoraj zaczęła się dusić tak, że nie wiedziałam co zrobić.. Mama powiedziała mi, że mam iść ją uśpić, bo tak będzie dla niej lepiej ale weterynarz powiedział, że da jej antybiotyk i mam dzisiaj jeszcze raz z nią przyjść. Po jednym zastrzyku jest lepiej ale już jeden atak miała a mój wet i każdy inny w mieście nie zna się tak bardzo na leczeniu szczurów.. Czy jest szansa, że ona wg wyzdrowieje???
Jest bardzo silna pomimo swojego wieku...;)Pomóżcie mi..
Od pary tygodni zaczęła ciężko oddychać i miała zakrwawiony nosek..Po za tym jet trochę wyliniała i jak idzie to ciągnie za sobą tylnie łapki.Dopiero wczoraj zaczęła się dusić tak, że nie wiedziałam co zrobić.. Mama powiedziała mi, że mam iść ją uśpić, bo tak będzie dla niej lepiej ale weterynarz powiedział, że da jej antybiotyk i mam dzisiaj jeszcze raz z nią przyjść. Po jednym zastrzyku jest lepiej ale już jeden atak miała a mój wet i każdy inny w mieście nie zna się tak bardzo na leczeniu szczurów.. Czy jest szansa, że ona wg wyzdrowieje???
Jest bardzo silna pomimo swojego wieku...;)Pomóżcie mi..
- StasiMalgosia
- Posty: 1460
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 7:43 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój szczurek się dusi! :(
Po pierwsze 3 lata to już wiek sędziwy
Po drugie duszenie może być albo z powodu zapalenia płuc albo z innych np problemów z sercem
Tu niestety musi się wypowiedzieć dobry wet samo danie antybiotyku to trochę mało, ale zawsze coś
opisz więcej co się z nią dzieje
Po drugie duszenie może być albo z powodu zapalenia płuc albo z innych np problemów z sercem
Tu niestety musi się wypowiedzieć dobry wet samo danie antybiotyku to trochę mało, ale zawsze coś
opisz więcej co się z nią dzieje
Re: Mój szczurek się dusi! :(
3 lata to sędziwy wiek, jak dla szczurka. Szansa jest zawsze, większa, lub mniejsza...
Skoro zaczęłaś już leczenie, nie przerywaj go. Chodź na zastrzyki, badaj, pomagaj... Rób inhalację 3 razy dziennie, pomoże jej to oddychać. Kładź w pomieszczeniu, w którym stoi klatka ręcznik na kaloryferze, aby powietrze nie było suche. Ręcznik również możesz skropić kroplami do inhalacji. Jeśli jednak nie zobaczysz poprawy, a szczurek nadal będzie się męczył i dusił, obawiam się, że będziesz musiała się z nim pożegnać...
Życzę Ci powodzenia i z moim ogonem przesyłam masę słonecznych uścisków
Skoro zaczęłaś już leczenie, nie przerywaj go. Chodź na zastrzyki, badaj, pomagaj... Rób inhalację 3 razy dziennie, pomoże jej to oddychać. Kładź w pomieszczeniu, w którym stoi klatka ręcznik na kaloryferze, aby powietrze nie było suche. Ręcznik również możesz skropić kroplami do inhalacji. Jeśli jednak nie zobaczysz poprawy, a szczurek nadal będzie się męczył i dusił, obawiam się, że będziesz musiała się z nim pożegnać...
Życzę Ci powodzenia i z moim ogonem przesyłam masę słonecznych uścisków
Re: Mój szczurek się dusi! :(
Dziękuje bardzo..
Byłam przed chwilą u weterynarza, który dał mi 40 ml antybiotyku, że by podawać razem z woda do pojnika po 10 ml na dzień.Oczywiście spróbuję inhalacji na nawilżaczu powietrza, który mam w domu z olejkiem z drzewa herbacianego... Może też mieć lekkie problemy z serduszkiem, ponieważ chwilami sinieje jej pyszczek.
Daje jej szanse bo jest bardzo silna i walczymy o jej zdrowie..
Byłam przed chwilą u weterynarza, który dał mi 40 ml antybiotyku, że by podawać razem z woda do pojnika po 10 ml na dzień.Oczywiście spróbuję inhalacji na nawilżaczu powietrza, który mam w domu z olejkiem z drzewa herbacianego... Może też mieć lekkie problemy z serduszkiem, ponieważ chwilami sinieje jej pyszczek.
Daje jej szanse bo jest bardzo silna i walczymy o jej zdrowie..
Re: Mój szczurek się dusi! :(
moja marysia tez tak miała, niestety po tygodniu musiałam jej ulżyć w cierpieniu bo tylko tak mozna by to okreslic
siniały jej łapki i pyszczek nie chciała spać. nie spała prawie 48 h , nie chciała iść do klatki tylko siedziała mi na rekach. wspinała sie coraz wyzej zeby zaczerpnąc powietrza, nie mogłam juz na to patrzeć
... to niedotlenienie, ona bardzo się męczy z tym.
jeżeli zobaczysz że szczurek naprawde już nie daje rady musisz zdecydować 3 latka to dużo jak ma osłabione serduszko leki moga je bardziej osłabić
ehhhh
siniały jej łapki i pyszczek nie chciała spać. nie spała prawie 48 h , nie chciała iść do klatki tylko siedziała mi na rekach. wspinała sie coraz wyzej zeby zaczerpnąc powietrza, nie mogłam juz na to patrzeć
... to niedotlenienie, ona bardzo się męczy z tym.
jeżeli zobaczysz że szczurek naprawde już nie daje rady musisz zdecydować 3 latka to dużo jak ma osłabione serduszko leki moga je bardziej osłabić
ehhhh
Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... Melina ma się dobrze w nowym domku
Re: Mój szczurek się dusi! :(
Mam jeszcze jedno pytanko
Czy mogę podawać jej coś na wzmocnienie? I co by było dobre ale jednocześnie dostępne w zwykłym sklepie zoologicznym
Albo jakieś domowe sposoby..:)Bo niestety wet oprócz antybiotyku nic nie zaproponował a nie bardzo się znam
Czy mogę podawać jej coś na wzmocnienie? I co by było dobre ale jednocześnie dostępne w zwykłym sklepie zoologicznym
Albo jakieś domowe sposoby..:)Bo niestety wet oprócz antybiotyku nic nie zaproponował a nie bardzo się znam
Re: Mój szczurek się dusi! :(
W ogóle antybiotyk do poidełka to nie jest najlepszy pomysł. Nie wiadomo wtedy, ile szczur tak naprawdę go wypije, a ze stojącej długo wody w poidełku wszystko się ulotni. Co to za antybiotyk w ogóle? Spróbuj jej go może podawać wymieszanego z mokrym jedzonkiem - np. gerberkiem, wtedy będziesz miała pewność, że przyjęła całą dawkę.
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Re: Mój szczurek się dusi! :(
Niestety weterynarz nie podał nam nazwy tego antybiotyku, powiedział też, że mamy zmieniać wode z antybiotykiem każdego dnia.
Re: Mój szczurek się dusi! :(
Spróbuję podać jej antybiotyk w zaproponowany sposób i zobaczę, który będzie dla niej odpowiedni. A osłonowo na jelitka można podać jej jakieś bakterie lub jogurt?:)
Re: Mój szczurek się dusi! :(
Można podać ludzkie leki osłonowe, np. Lakcid Jogurt też, ale on zbyt dużo tych bakterii nie zawiera, więc może nie wystarczyć.
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Re: Mój szczurek się dusi! :(
Mam w domu takie bakterie Dicoflor 10 kapsułek po 0,27g czy mogę dać jej całą kapsułkę z jogurtem lub jedzonkiem?
- StasiMalgosia
- Posty: 1460
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 7:43 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój szczurek się dusi! :(
szkoda że nie znamy nazwy antybiotyku, ale skoro można go podać dopyszcznie z wodą to z jedzeniem tez powienien przejść, lepiej będzie podać z jedzeniem ale do tego potrzebna nam jest nazwa leku, stężenie i dawka
Zadzwoń do Pana weta i zapytaj coto za antybiotyk i jaka dawka.
Masz możliwość dania zdjęcia szczurka? to nie musi być infekcja to może być np problem z sercem a wet raczej się nie zna na szczurach (mogę się mylić ale z twojego opisu to wynika)
Zadzwoń do Pana weta i zapytaj coto za antybiotyk i jaka dawka.
Masz możliwość dania zdjęcia szczurka? to nie musi być infekcja to może być np problem z sercem a wet raczej się nie zna na szczurach (mogę się mylić ale z twojego opisu to wynika)
Re: Mój szczurek się dusi! :(
Niestety nie mam numeru do weterynarza a następną wizytę mam dopiero we wtorek.Muszę mieszać antybiotyk z wodą i witaminkami a potem strzykawką podać jej do ust, bo pije mało wody. Widać, że czuje się lepiej ale nie jestem pewna czy wyzdrowieje . Nie mam jej żadnych aktualnych zdjęć ale powinnam jej zrobić jak się lepiej poczuje
- StasiMalgosia
- Posty: 1460
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 7:43 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój szczurek się dusi! :(
właśnie mi chodzi oto żeby zobaczyć jak teraz chora wygląda, do wtorku jest masa czasu a nie możesz pójść sama do tego weta i zapytać coto za lek?
odp proszę na pytania
1. czy szczur miewa czkawki?
2.czy nie zauważyłaś że jest jakiś inny na pysiu
3.czy ostatnio przybrał na wadze ma oponki pod łapkami itp
4.czy ostatnio dużo pije wody
odp proszę na pytania
1. czy szczur miewa czkawki?
2.czy nie zauważyłaś że jest jakiś inny na pysiu
3.czy ostatnio przybrał na wadze ma oponki pod łapkami itp
4.czy ostatnio dużo pije wody