moje szczupaki kochane

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: ol. »

Zocha, Wit daje radę, nie jest najgorzej, choć dobrze też nie jest, dr nie dawała nam złudzeń, że będzie :-[
Ale ostatnio nastąpił taki subtelny zwrot (mam nadzieję, że nie tyko w moim postrzeganiu), to niespokojne przemierzanie pokoju nabrało jakby celu i sensu. Wit zaczął dociekać co za nowy mieszka na szafce, chce żeby go podsadzać na fotel, z którego lepiej się wącha, ciekawi się szmatkami wyjętymi z klatki młodego - to dreptanie i szukanie przynajmniej jest usprawiedliwione i już nie tak złowieszcze jak interpretacja pani dr. I co najważniejsze Wit się tym nie denerwuje obecnością nowych, interesuje się - tak, zyskuje motywację, ale nie widzę, żeby się stresował specjalnie.
Nawet żółty domek, w którym i chłopcy leżakują i swoimi zapachami znaczą pozostaje jego ulubionym i tam spędza większość wybiegu, tam czasem ma jakieś niewieście podparcie :)


Pyla, tamto już nieaktualne ! Biesu już od soboty mieszka z chłopcami i jest dobrze :) Wiele uwagi co prawda mu nie poświęcają (rety ! to już agucia drużyna dziewczyn z większą determinacją małego obwąchiwała - pęczkami je z klatki stojącej czasowo na ramionach fotela zdejmowałam wskakujące i wdrapujące się niezmordowanie, Berta biła ongisiejsze Misiowe rekordy dostania się do jujek, a Fronda przypomniała sobie że potrafi latać), ale krzywdy nie robią najmniejszej.

Długo się bałam, żeby ta ich zadziwiająca obojętność nie wybuchła w pewnym momencie agresją, ale nie doceniłam jakich kochanych chłopców mam. Ani razu żaden się nie uniósł, Hugona Bies rozkłada na łopatki (co jest przekomiczne, chociaż trochę mi Hugonka żal, że taki z niego boidupek...), Humbakowi zdaża się powalić młodego, ale w taki sposób że tamten ani nie piśnie :) Rośnie z niego wesoła klucha, której wszędzie pełno. Nie wiem czy to przez ograniczoną towarzyskość braci, czy wszedł w taki wiek, ale Bies pakuje na potęgę, tylko patrzę kiedy będzie grubszy niż dłuższy ::)
Już mniej przypomina myszkę, a bardziej … śpasioną myszkę ? :D

A wczoraj przyjechał Asłan :D Asłanek jest ledwo 11 dni starszy, ale jaki kontrast między młodymi ! Jak niegdyś między Pistolem a Dżumem – przy czym Bies idzie (kula się :P ) w ślady aguta, a Asłan za Pistolkiem, przynajmniej kiedy tamten był młody, co nie wiem czy ktoś z czytających będzie pamiętał, ale ja wspominam z wielką nostalgią arystokratyczne smukłości i gładkości młodociaego Pistolka ^-^ Asłan jest długi, z głaciutką już dorosłą sierścią, delikatny (chć to może wynikać z jeszcze krótkiego stażu w szczupakowie) i urodziwy do nieprzytmności !
(zdjęć wyraźnych nie mam niestety, może jutro przy świetle dziennym się udadzą )

Bies bardzo się ucieszył na widok rówieśnika, wnet go zaczął tarmosić i skakać po nim, a potem towarzysząc mu jak cień po tapczanie pokazywał i objaśniał zapewne co i jak działa w nowym domu :)
Póki co humory wszystkim dopisują w znów gołej klatce i jeśli tak zostanie cała czwórka spędzi razem noc. Spotkanie na neutralu odbyło się po południu, jedno, lecz bez niegrzeczności. Liczę że w nocy będzie dobrze i że jutro umebluję im klatkę i przestawię nareszcie w stary kąt :)

Na koniec trochę zdjęć z tamtego tygodnia:

Witek patrzałek Obrazek

Ducha ze swoim charakterystycznym spojrzeniem Obrazek

warty nad Biesem:
Witowy Obrazek Frondziakowy Obrazek
Frondziakowo-Harfowy Obrazek
Bertowy czyli kto tak naprawdę się z Biesem zapoznawał podczas zapoznawania ::) Obrazek

a oto postawa chłopców:
Hugona na wejściu "nie dotykaj mnie zmoro nieczysta !"
Obrazek

i finalna chłopców: tj. rozkosze różowego kocyka albo "przytul mnie bracie":

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

a co Bies ?
Bies się kuwetkował Obrazek
odpukać, ale ostatnimi dniami chyba załapał trochę kultury od chłopców i:
- przestaje w kuwecie sypiać
- nadal w niej je
- nareszcie robi tam kupki ;)

i trochę Biesiaka pakera (ale to zeszły tydzień, który jeszcze nie miał przełożenia na sylwetkę :D)

Obrazek Obrazek Obrazek

i idąc za czyim przykładem Bies ćwiczy technikę stawania się duuużym szczurem:

Obrazek Obrazek :D
Awatar użytkownika
MarMar
Posty: 70
Rejestracja: wt kwie 26, 2011 2:21 am

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: MarMar »

Cieszą mnie bardzo wieści, że z Witem lepiej - oby tak dalej :)
Bies jest cudną siłą nieczystą! I ciemny z niego typ jak na agutka... Niech pakuje i rośnie zdrowo!
A tak odnośnie kultury w kuwecie: Maurycy ma 16 miesięcy, Tofu ok. roku... nadal śpią i jedzą w kuwecie :-[ Wstyd mi za nich.
Widać Twoi chłopcy lepiej wychowani :D

Fotki Asłana!!! (czeka z niecierpliwością)
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: unipaks »

Dziwne zaiste było to łączenie... Czyżby bracia zgodnie postanowili ignorować przybysza? "Udawajmy, że go nie ma, to może sam zniknie?" Może zwyczajnie byli zdezorientowani i niepewni, co właściwie powinni robić? Byłam pewna, że młody zjedna ich do siebie szybko i będą niebawem brykać wespół po pokoju :)
Foteczki prześliczne, te kocykowe ach ach... :-* No i Bies http://i889.photobucket.com/albums/ac94 ... Bies19.jpg :D Zresztą wszystkie cudne!
Witalisowi życzymy utrzymania jak najlepszej kondycji jeszcze długo, długo! Niechaj leki spisują się i działają jak należy!
Dziewczyny ślą wszystkim słodkie buziaczki ( Shenzi robi to po mistrzowsku! )
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
pyla
Posty: 255
Rejestracja: śr sty 11, 2012 11:42 am

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: pyla »

no to ulżyło mi ze względu na Biesa i ze względu na Wita:)
wierzę, że Bies pakuje, bo Fiona, która ze mną zostaje i jeszcze 4 ogony, które jeszcze szukają domków też głównie jedzą:D Fiona to się chyba Kulka powinna nazywać;)
a Berta jaki ma śliczny kolor ::)
Kreska, Kropka,Fiona, Czarnuch i Złamasek
za TM Brusław
Awatar użytkownika
denewa
Posty: 1502
Rejestracja: pt sie 07, 2009 9:13 am
Lokalizacja: Pruszków

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: denewa »

Tutaj to jakby akcja prowadzona z poziomu głównego bohatera ;)
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... =Wit56.jpg

Aaaaa cudo... hamburger normalnie... albo znak wskazujący kierunki do różnych miast... ;D
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... 06028a.jpg

Rozpływam się, Wit się taki rozczulający zrobił... :-*
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... =Wit48.jpg

Super zdjęcia, można oglądać i oglądać i tylko wzdychać :)

Ol. jak u Was czysto... czy Ty codziennie latasz ze szczotką i zmiotką czy też macie jakiś kosz, do którego szczupaki na wybiegu wrzucają wszelkie kupki, resztki pożywienia i kartonów??? ::) :-X
Nasza brygada-pamiętamy tęsknimy
Diesel[*][/b] na zawsze w naszych sercach[/color], Febra[*][/b] nasza mała kochana pchełka[/color], Deli[*][/b] nasz spokojny skromny duszek[/color], Katar[*][/b] wulkan energii[/color], Puma[*][/b] kluska[/color], Polar[*][/b] dreptak[/color], Kysiel[*][/b] kluska[/color], Inka[*][/b] byczek[/color]
Awatar użytkownika
zocha
Posty: 2191
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 11:09 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: zocha »

Bies jest przesłodki. Ach te małe pokraczne szczurki, cudo :)

I to porównanie Biesa z Hubakiem. Wie z kogo ma brać przykład :D
Rozkoszny on jest, nie mogę się na niego napatrzeć i jeszcze ten jego odcień, taki inny.

Cieszę się, że z Witem lepiej. Mam nadzieję, że leki zrobią swoje i będzie tylko lepiej. Trzymam za niego mocno kciuki :-*
w sercu: Norman, PJ, Młody, Zenek, Adżi, Noname, Plastek, Biały

Moje kochane urwisy...
Awatar użytkownika
manianera
Posty: 1474
Rejestracja: czw maja 06, 2010 4:58 pm
Lokalizacja: Września/Warszawa

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: manianera »

Ja nie wiem, te chłopaki to zupełnie idei łączenia nie rozumieją :P .
I dobrze :D ! Gratulujemy tak sprawnego powiększenia męskiego stadka! I czekamy na dalsze relacje - w tym zdjęcia nowo przybyłego!

Bies zachwycający! Ten okraglutki zadek: http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... Bies19.jpg :-*

Dla Witkacego ślemy dużo zdrówka i ciepłych myśli! http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... 6637-1.jpg - słodki z niego myśliciel

http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... onek18.jpg - HUgon to taka ciepła klucha, która chętnie by się schowało za pazuchę przed złem tego świata

Miziaki dla całego powiększającego się szczupakowa!
Widzę Twoją gwiazdę, ale podążam za swoją. [B. Hellinger]
Słodziaki
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: ol. »

Po optymistycznym początku atmosfera w chłopackim gronie nieco siadła. Asłanek się stracha, a braci widocznie irytują jego obronne stójki. Hugon raz się zeźlił :-\
Chłopcy chyba wciąż nie rozumieją po kiego im diabli tę młodzież nadali. Nie dość że toto w ich hamakach się gniazduje, spokojnie usiedzieć nie potrafi, to jeszcze kultury osobistej za grosz nie posiada... Denewa trochę nie w czas pytania o czystość zadajesz. Dotąd może i nie było najgorzej, ale z młodymi nastała prawdziwa apokalipsa ::) Nie wiem jak dwa takie ledwo co od ziemi odrosłe potrafią takiego syfu przez noc narobić, jak całe sąsiednie 8-osobowe stadko ! W oczach chłopców, którzy zawsze o higienę dbali - kupki do kuwetki nosili, siusiu dyskretnie w jakiś wybrany polarek - widzać zdegustowanie jak im przychdzi wdepnąć w rozsiane dosłownie wszędzie - na półkach, w koszyku, w hamakach i po całej kuwecie - produkty metablizmu wypierdków :-\ Karma i pozostałości po niej też są teraz wszechobecnne. Wczoraj wszyscy dostali buraki i jabłka
i szkoda że nie sfotografowałam jak Biesu spał w koszyku (w koszyku ! - chłopców sanktuarium !) otoczony trofeami w postaci skórek, nadżartych i całych kawałków, zniesionych, nieskonsumowanych chrupek z karmy - które zajmowały więcej miejsca niż on sam... Doprawdy jest czym zirytować dwójkę pedantycznych starych kawalerów.
Długo żale swoje roztaczali leżąc plackiem na półce i nie przyznając się do flejów.


Na szczęście na Biesa można też liczyć żeby rozładował napięcie, jeśli nie zawsze swoich towarzyszy, to moje z pewnością.
Jest cudnie niefrasobliwym dzieciakiem, którego motto życiowe to: „padłeś ? - powstań !”. Nic sobie z cudzych humorów nie robi, chodzi chłopcom po głowach w drodze do - albo od miski (a piechurem na tej trasie jest gorliwym ;) ). Nawet jak się Humbak na niego zirytuje (nie żeby zdarzało się to często), Biesu da się wyłożyć, wytrzyma na pleckach aż się dużemu nie znudzi, a uwolniony skoczy na nóżki i idzie robić swoje.
Raz byłam świadkiem jak Hugon z Asłanem stali na półce w pojedynku wzrokowym, i zagradzali drogę w dół, Biesu w którym akurat odezwał się zew miseczki przemykając między nimi popchnął Hugona i go z bojowej stójki wytrącił - Asłan korzystając z okazji umknął. Po chwili Bies wracał z pełnym pyszczkiem i znów natknął się na Hugona, który w tym samym miejscu jeszcze chyba dumał nad zdarzeniem: „Rany! jeszcze tu stoisz ?!” - i bezceremonialnie przepchał się mu się pomiędzy nogami O0
Podczas pierwszego zamknięcia w klatce, kiedy Hugo, Humbak i Asłan latali po prętach (tj. latał Asłan, bombardziakowi bardziej prętami brzdąkali :P), w każdym razie wszędzie pełno było ich niezgody na przymusowe zamknięcie w gołej klatce
- Bies na środku siadł - zwinięte z miseczki jedzonko przed sobą rozsypał - i zabrał się za pełne zapału chrupanie :D
Zaimponował mi !

Biesku obecnie pełni rolę łącznika między chłopcami a Asłanem, i dobrze, że dopóki Asłan się nie zaaklimatyzuje ma w nim wsparcie :)

Trochę łączenia fotelowego, podczas którego uwiecznił się głównie Hugon (obiektyw lubi nieruchome posągowe szczury ;) ):

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek – „dlaczeeego mi to robisz ?...” ::)

a skończył tak Obrazek :D

Humbak Obrazek

i przedstawiam Asłana :

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

długi, szczuplutki i połyskliwy jak żmija Obrazek ^-^

a tu Biesiak okrąglutki i puchaty (puchaty już coraz mniej, już też mu się futerko zmienia)

Obrazek Obrazek
Biesu z Asłanem wypoczywają Obrazek Obrazek

Biesu tym razem ze swoim kumplem od miseczki Obrazek ;)


Dziewczyny nadal nieznużenie wartę przy chłopcach trzymają:

z góry - z dołu - i spod boku Obrazek Obrazek Obrazek ::)

a jak się im broni popadają w depresję Obrazek :D

Ale nie ich trzeba nie żałować - częściej to mnie w spazmy wprawiają, jak po raz dziesiąty, dwudziesty i trzydziesty ! zawzięte małpy muszę zdejmować z klatki !
W końcu dla zdrowia psychicznego wszystkich daję spokój i wtedy stróżują do woli.
Któregoś dnia przed pracą wietrzyłam pokój i na klatkę chłopców zarzuciłam koc, którego zapomniałam zdjąć wychodząc.
Po powrocie koc zastałam zamieniony w bazę - trzy tam rezydowały, umoszczone, zaprowiantowane, zadowolone z życia.

A tu – Witusia do siebie wzięły :

Obrazek Obrazek Obrazek

i jak tu na takie wyrzekać ? :) :-*
Awatar użytkownika
Entreen
Posty: 1747
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 11:55 am
Lokalizacja: Racibórz

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Entreen »

http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... =Gonku.jpg :*

Asłan jaki duży! Myślałam, że to będzie szkrabiszcze, a on wygląda jak całkiem solidny szczur, nawet przy Hugonku!
Bies ma sporo cech, jak tak piszesz, Mikroba i Limfocyta. Niefrasobliwie przepycha się ku upatrzonemu miejscu, którym najczęściej jest miseczka :D. I też to zamiłowanie do jedzenia niezależnie od sytuacji. Mikrob nawet przyłapany na czymś, pochwycony i nieco zestresowany, gdzieś kącikiem pyszczka wciąż coś przemiela...
Obronne stójki i strach są też i moim problemem :-\ Ale niestety nie wynika to z łączenia, kiepski los obalonego władcy. Bo Asłan, dzięki pomocy Biesa szybko się ogarnie! Z pewnością się zaaklimatyzują i niedługo nie będziesz pamiętać, że panowie nieco z rezerwą do malców podchodzili, a może i manier nauczą młode pokolenie :D.
(oby tylko nie zadziałało to w drugą stronę :P)
Rezydencja strażnicza dziewcząt rozbrajająca ;).

http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... Bies25.jpg Myszeczka :)
Cynamon Imbir Karmel Wanilia

Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: unipaks »

http://i889.photobucket.com/albums/ac94 ... onda61.jpg zręczność jak u małpiatki ;D
http://i889.photobucket.com/albums/ac94 ... Fronda.jpg depresja podniesiona do potęgi ;) :D
http://i889.photobucket.com/albums/ac94 ... zWitem.jpg Witkowi widać dobrze; spojrzeniem jakby prosił, żeby tego błogostanu nie zakłócać :)
Dzieciaczki takie urocze, aż się buzia do nich śmieje. Wszystkim mieszkańcom szczupakowa życzymy miłego słonecznego wekendu i prosimy wymiziać gromadkę! :-*
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
manianera
Posty: 1474
Rejestracja: czw maja 06, 2010 4:58 pm
Lokalizacja: Września/Warszawa

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: manianera »

Asłan to już kawaler! Spodziewałam się mimo wzystko małego wypierdka, a tu taki elegant! Na zdjęciach wygląda jakby miał futerko jak nasza Leiunia - tak gładkie, że aż śliskie (oj tęskno nam za tym dotykiem :( ) Wygląda tak pięknie i diabelsko zarazem, że musiałabym go Woland nazwać ;) !

http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... =Asan6.jpg - jakie piękne kolorowe stópki :-*
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... Bies25.jpg - mordka nie dość, że agucia to jeszcze dzieciaczkowa - czy jest coś bardziej rozczulającego...?
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... Bies28.jpg - cudny patrzałek
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... onda61.jpg - to już akrobacje wyższego rzędu, nic tylko klaskać!

Trzymamy kciuki za dalsze łączenie, pokój i czystość w męskiej klatce!
Widzę Twoją gwiazdę, ale podążam za swoją. [B. Hellinger]
Słodziaki
Awatar użytkownika
zocha
Posty: 2191
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 11:09 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: zocha »

Wit z dziewczynami wygląda słodko
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... zWitem.jpg i widać, że mu dobrze. ten uśmiech na pyszczku :D
Asłanek to już nie takie maleństwo jakie sobie wyobrażałam, uroczy jest http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... =Asan6.jpg i te jego czarne łapki ^-^
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... Humbak.jpg ;D :D

Miło się patrzy na wszystkie mordki u was :) buziaki dla szczupaczków
w sercu: Norman, PJ, Młody, Zenek, Adżi, Noname, Plastek, Biały

Moje kochane urwisy...
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Paul_Julian »

Dziewczyny pilnują i ogrzewają Witusia :)

A tu http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... onda61.jpg pilnujący ninja :D
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: ol. »

Wszystkim się Asłan wydaje duży :)
Ma 2 miesiące, nie jest jakiś wielki, bo choć długi jest też niesamowicie smukły – na oko wydaje się wręcz lżejszy niż Bies choć (jeszcze ;) ) tak nie jest – Asłan 274, Bies 204 g.

obaj z profila - i od razu widać który ma większy szkielet, a który - więcej ciałka:

Obrazek Obrazek

bo Biesu przykład bierze nie tylko z Humbaka :P Obrazek :D


Manianera, wybierając imię dla szczeciniaka wiedziałam tylko że jest czarnym selfem, że pewnie będzie się świecił i mienił – i ten wschodni splendor imienia Asłan, które od dawna za mną chodziło wydał mi się odpowiedni. Majestatyczny może jeszcze nie jest ale jak urośnie...
Entreen pisze:Bies ma sporo cech, jak tak piszesz, Mikroba i Limfocyta. Niefrasobliwie przepycha się ku upatrzonemu miejscu, którym najczęściej jest miseczka . I też to zamiłowanie do jedzenia niezależnie od sytuacji. Mikrob nawet przyłapany na czymś, pochwycony i nieco zestresowany, gdzieś kącikiem pyszczka wciąż coś przemiela...
Dokładnie tak jest :D Kiedy na pokoju są dziewczyny, a chłopcy w klatce, co jakiś czas podchdzę sprawdzać konfiguracje w ich legowiskach (dobra nowina, że te są coraz bardziej różnorodne, już nie tylko dwa obozy - starsi - młodsi, jak przed kilkoma dniami, ale i pary i tercety mieszane :) - kwartetu tylko jeszcze nie uraczyłam). Podchodzę dziś – Humbak z Asłanem, Hugon zawinięty w polar w koszyku, na polarze – wyciągnięty Bies, spodziewałam się że śpi - a ten podnosi głowę i oczywiście żuje ! :D
Taki pełniusieńki jest ::)

Dziś trochę rubensowskiej Duchy:

Obrazek ;) Obrazek Obrazek

i Duchy-Rozpruwaczki Obrazek
oraz idącego w jej ślady któregoś aguciaka Obrazek :D
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: unipaks »

http://i889.photobucket.com/albums/ac94 ... sHugo2.jpg pożywianie się synchroniczne ;D ;)
ol. pisze:
i Duchy-Rozpruwaczki Obrazek
:D ;D
To tylko kwestia czasu (krótkiego myślę :), że się młodzież ze starszyzną już na dobre zbrata, wszystko jak widać jest na właściwej drodze :)
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”