Filipek w domku

Teraz jest z 4 chmurkowymi panami ♥
A Chrupek przeszedł zabieg kastracji, ponieważ zaczął źle reagować na inne osobniki swego gatunku, gdy któryś go obwąchał lub podszedł za blisko mały piszczał, uderzał w klatkę, próbował uciekać gdzie pieprz rośnie . Stwierdziłam że zabieg jest konieczny po przeczytaniu tej części artykułu
,, Piszczących szczurów, które nigdy nie przestają piszczeć. Od czasu do czasu trafia się szczur, którego przeraża dosłownie wszystko, łącznie z próbami obwąchania przez inne szczury, a nawet inny szczur, który tylko przechodzi obok. Ci mali mężczyźni są stale zestresowani. Chociaż nie ma wielkich szans, żeby taki szczur został kiedykolwiek alfą, będą oni pozostawać w tak wielkim stresie, że najpewniej umrą na atak serca w wieku półtora roku albo w końcu zostaną zagryzieni przez alfę, bo nawet najlepszy przywódca nie jest w stanie znieść takiego biadolenia. Kastracja eliminuje hormony, które wyzwalają reakcje obronne i wkrótce szczur może zaznać spokoju. "
Chrupek po zabiegu z którego bardzo ładnie się wybudził przestał się tak zachowywać. Jego klatka jest koło klatki moich chłopców, (przedtem byli razem) i Chrupek spokojnie podchodzi do chłopców i pozwala im się obwąchać przez kraty
Teraz można przyjąć Chrupeczka i do samiczek

Oczywiście po zagojeniu się
