Niedawno Shenzi wprawiła mnie w przerażenie.
Zajrzałam do domku, gdzie spała zwinięta niczym kotka, i zaczęłam ją głaskać, a potem delikatnie wyjęłam i uniosłam brzuszkiem w górę, by się dokładniej przyjrzeć, bo zaniepokoił mnie jej brak reakcji. A wtedy ona, zamiast jak zwykle spróbować się wysmyknąć, pochwyciła swój ogonek w łapki i zaczęła go lizać, miała przy tym taki nieprzytomny wyraz pyszczka, jak u niedorozwiniętych. Po chwili wsadziła do mordki tylną nóżkę i na przemian to lizała ją, to ssała.
Lekko nią potrząsnęłam, nawołując, bo w nagłym strachu i rozpaczy przyszło mi do głowy, że może ma udar czy wylew, albo zaatakował jakiś guz mózgu; nie przestawała...
Ze szczurą w rękach niemal pobiegłam do kuchni i tam sięgnęłam do rondelka z kaszą manną, jeszcze niewystygłą i pachnącą - przechylony przystawiłam jej pod nos; Shenzi błyskawicznie ocknęła się, przytomnie otworzyła błyszczące oczka i obiema łapkami sięgnęła po gęstą papkę, wchodząc do garnka połową swego najwyraźniej zdrowego ciałka.
Jeszcze przez następne dni bacznie ją obserwowałam, ale nie zauważyłam niczego niepokojącego, białaska zachowuje się normalnie i wygląda na to, że był to chyba tylko bardzo mocny sen
Troszkę fotek naszych dziewczyn:
Kiedy ktoś daje smakołyk, śpiochy w domku nie tracą czasu by wybiec i lecieć dookoła; działają na skróty, żeby zdążyć przed koleżanką
trzeba się po prostu wychylić
![Obrazek](http://i599.photobucket.com/albums/tt78/unipaks/th_IMG_6512.jpg)
pochwycić...
... i wciągnąć do środka
Kto późno przychodzi...
![Obrazek](http://i599.photobucket.com/albums/tt78/unipaks/th_IMG_6516.jpg)
spóźnialskiej nie interesują teraz głaski
może nie wszystko jeszcze stracone...
Dziewczyny każdorazowo przeglądają sprawunki oraz wszystkie reklamówki, jeśli niebacznie zostawić coś na podłodze:
![Obrazek](http://i599.photobucket.com/albums/tt78/unipaks/th_IMG_6527.jpg)
- Co też tam jest?
- No cóż, trzeba obadać..!
Shenzi też już truchta, nie chciałaby czegoś przegapić
![Obrazek](http://i599.photobucket.com/albums/tt78/unipaks/th_IMG_6529.jpg)
zagadka: ile szczurków jest w środku?
Dla szczurków nic interesującego, można wyjść
Na koniec: Martini - śpioszek nakryty w domku
![Obrazek](http://i599.photobucket.com/albums/tt78/unipaks/th_IMG_6523.jpg)