Interwencyjny miot z zoologa

Archiwalne adopcje (udane i nieudane) i archiwalne narodziny

Moderator: Junior Moderator

12ogonków
Posty: 38
Rejestracja: sob sty 21, 2012 8:06 am

Interwencyjny miot z zoologa

Post autor: 12ogonków »

8 marca poszłam po wiórki i kolby dla naszych ogonków i ...wróciłam z huskową"Wańką-wstańką".Nie mogłam jej zostawić w maleńkim akwarium z samcem >:( Rano już miałam więcej szczurów o 9 sztuk.Tata był kapturkiem.
mama
http://imageshack.us/photo/my-images/83 ... ki001.jpg/

kluchy
http://imageshack.us/photo/my-images/24 ... ki005.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/94 ... ki006.jpg/

nie wiem czy mi się udało z tymi zdjęciami.
Awatar użytkownika
Igaśka
Posty: 1492
Rejestracja: śr wrz 07, 2011 1:56 pm
Lokalizacja: Łuków

Re: Interwencyjny miot z zoologa

Post autor: Igaśka »

Hmm gdyby tatuś był kapturkiem to chyba byłyby kapturki :) a te białaski to chyba albinoski :)
Awatar użytkownika
Igaśka
Posty: 1492
Rejestracja: śr wrz 07, 2011 1:56 pm
Lokalizacja: Łuków

Re: Interwencyjny miot z zoologa

Post autor: Igaśka »

Hmm chyba że kapturki nie były czarne ;)
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Interwencyjny miot z zoologa

Post autor: klimejszyn »

Igaśka, tatuś był kapturkiem, dzieciaki niekoniecznie muszą nimi być ;)
czarne to husky wszystkie, jasne to beże, widać znaczenia na pleckach, ale na pysiach nie, więc ze zdjęcia póki co ciężko powiedzieć, czy też husky, czy kaptury :)
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Awatar użytkownika
Igaśka
Posty: 1492
Rejestracja: śr wrz 07, 2011 1:56 pm
Lokalizacja: Łuków

Re: Interwencyjny miot z zoologa

Post autor: Igaśka »

Aha :) a może tatuś był beżowym kapturkiem ;)
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Interwencyjny miot z zoologa

Post autor: klimejszyn »

beżem mógł być ktoś w rodzinie któregoś z rodziców. to nie jest tak, że kluski będą albo takie jak mama albo takie jak tata. wczesniejsze pokolenia też mają znaczenie ;)
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Awatar użytkownika
Igaśka
Posty: 1492
Rejestracja: śr wrz 07, 2011 1:56 pm
Lokalizacja: Łuków

Re: Interwencyjny miot z zoologa

Post autor: Igaśka »

Wiem wiem ;)
Awatar użytkownika
furburger
Posty: 711
Rejestracja: sob lut 12, 2011 8:18 am
Lokalizacja: Kudowa-Zdrój

Re: Interwencyjny miot z zoologa

Post autor: furburger »

małe słodziachne kluchy ;)
napisz skąd jesteś i czy już wiadomo jakie płcie mają maluchy ?
Manfred :'( [*] Alfred :'( [*] Bolesław :'( [*] Kayomi :'( [*]
12ogonków
Posty: 38
Rejestracja: sob sty 21, 2012 8:06 am

Re: Interwencyjny miot z zoologa

Post autor: 12ogonków »

Radom, płcie jeszcze nieznane.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum Adopcji i Narodzin”