Hop hop, nikt nie chce malutkich chmurek?
Jest ich 10, pięć samczyków i pięć samiczek, kilka ma już domy lub jest zarezerwowanych, w tej chwili do wydania są wszystkie samczyki i dwie samiczki.
Pilnie poszukuję dla nich również DT bo naprawdę nie byłam przygotowana na taką ilość myszek. Nie chcę ich oddawać do zoologa bo wiadomo jak tam jest ale sytuacja robi się nieciekawa bo już w ten weekend muszę oddzielić samców a naprawdę nie mam już miejsca na kolejna klatkę.
Będę bardzo wdzięczna za pomoc, jeśli nie Wy sami to może Wasi znajomi chcieli by przygarnąć mysie?
Oczywiście mimo że jestem zdesperowana, myszki oddam tylko w dobre ręce;)