Dałam chłopakom dzisiaj bułekczkę suchą. Przymocowałam ją do pręcików. Matko kochana, musiałam obudzić się o 5 rano żeby wyciągnąć ją z klatki, bo nie dawali mi w ogóle spać.
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
Postaram się dzisiaj im trochę zdjęć porobić na wybiegu jeśli pozwolą mi i nie będą uciekać. Dawałam chłopakom różne rzeczy do ścierania zębów, nawet wsadziłam im gałązki jabłonki do klatki, zainteresowanie było godzinne, teraz tylko po nich po prostu chodzą. Mój Lulo ma chyba wrodzoną wadę zgryzu. Ktoś nie dopatrzył, że mu się skrzywiły i teraz staramy się jakoś to naprawić.
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Ale są postępy, bo mały chrupie!
Ja się śmieje, jeśli chodzi o pieniądze
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
mama zawsze mi da 'grosza' jeśli będzie taka potrzeba. W sumie normalnie (zawodowo) nie pracuje, ale często jeżdżę do firmy taty i tam dorabiam. Nie jestem w stanie za bardzo pogodzić nauki w technikum dziennym i pracy.
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Ona sama wchodzi do mojego pokoju i mówi do chłopaków 'Halo, babcia przyszła'
No właśnie nie mam imienia dla rexa jeszcze.
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
Jakieś propozycje? :>