wiem wiem, że ciężko u nich z tymi płciami - to już drugi raz kiedy czekałam na myszkę z innego miasta, pewną samiczkę, a po przyjeździe okazała się samcem, więc nie mam o nic pretensji, nie chciałabym tylko, żeby nagle któreś znowu okazało się panem, bo nawet nie miałabym gdzie oddzielić - moje DS i DT aktualne - mam od Was jedną albinoskę no i miałam mieć mysię z tej interwencji, Marija zna moje warunki i mamy stały kontakt, ale jeśli trzeba - mogę opis warunków podesłać gdzieś jeszcze
a możliwe, że jakby udało mi się kupić jeszcze większą samlę - te 2-3 z DT zostałyby na DS
