Wczoraj odeszła Nelcia 2 latka i 2 miesiące

, miała ciągle problemy z płuckami i z oddychaniem . Po ostatniej wizycie u weta było wszystko dobrze , weterynarz orzekła że jest zdrowa , lecz odeszła

oddychała przez pyszczek łapiąc powietrze ,, juz zbieraliśmy sie zeby jechać do weterynarza lecz niunia przestała oddychać

:( Biała perełka ..przytulasek ..tylko sie ją wzięło na ręce juz sie tuliła i szła spać . Nie lubiła siedzieć w klatce .. miała swoje miejsce na meblach

:( ...Brakuje tego jej patrzenia tak mądrze .... no strasznie smutno . Zostały 2 samiczki Kometa ..wariat która ciągle ucieka i czuczu nasze strchadło
