Ogonki u Jolki

[Igaśka]

Jolu.. Najczęściej w takich sytuacjach nie wiem jak dobierać słowa. Język się plącze ,a w oczach łzy. Niby ogonek nie mój ale przyjaciel. Wierny przyjaciel ,który z Tobą miał być tak długo..Jolu czas biegnie dalej , w końcu się z tym pogodzisz ale co z tego ?! Tak pięknie miało być.. Spore stadko rozbieganych ,radosnych chłopaczków. Ale ty kochany wolałeś inaczej... Dałaś mu kochany dom,miłość,ciepło. Ciesz się tam kochany , biegaj sobie na łące ale wiedz Oni bardzo tęsknią ,nawet psina Cie szuka wiesz ? Miało być inaczej..inaczej..
[*][/size]

[Paul_Julian]

Biedny Pankracy .... Pewnie był na coś genetycznego chory, biedulek
Ale najważniejsze, że miał dobry i kochający domek, i stadko. To bardzo ważne, najpierw był niechciany, a potem 2ch kumpli,, Szczypek i Ian. Szkoda, że nie dane mu było poczekać dłuzej...

[JolkaB]

Dziękuję kochani za ciepłe słowa... spaliśmy dziś w czwórkę... oba szczurki, ja i Nadia.... żeby choć trochę było lżej... dobrze, że mimo L4 mam dużo zajęć związanych z wyprowadzką do Norwegii, to nie pozwala mi tak dużo myśleć...

[Frugo_Frugo]

I to jest właśnie przykład, że lepiej mieć 3 szczurki.Sam 1 bardziej by cierpiał.Kiedy bierzesz Piorunka?

[Igaśka]

Piorunek trafia do zuzki

[Eve]

och nie .. Pankracy .. maluszku .. tak cichutko pobiegłeś ..

[JolkaB]

Dziękuję za słowa wsparcia... łatwo nie jest... jednak dwa szczury to zdecydowanie za mało... jak wrócę z tej mojej wycieczki do Norwegii (na 4 dni lecę) to porozglądam się za jakąś szczurzą mordką do adopcji w okolicy...
Wylatuję jutro rano, wracam w niedzielę,
Pozdrawiam serdecznie: Jolka & reszta zwierzaków

[Frugo_Frugo]

No to trzymaj się po drodze