
To moje 3 sliczne pyszczydła:) Stwierdzilam ze sa tak piekne ze musialam sie nimi pochwalić

Runka z ciapą na łebku (tłumacze tak zawsze niewtajemniczonym) mały łobuz. Wszedzie pierwsza, zawsze sie wierci i wszystko psuje. Nie gryzie materiałów ale przemeblowuje i klatke i całą okolice poza wiek 4 miesiace i szalenstwo. Zawsze domagająca się głaskania po łepku i tylko tyle ile jej sie chce i ani sekundy dluzej!
Buka vel Buczacza(jak jest niegrzeczna) gryzie wszystkie hamaki, materiały i wszystko co sie tylko da w konsekwencji co rano musze naprawiać zniszczenia:P ogółem dzikus i nie lubi być kiziana ale pobiegac po mnie uwielbia.

Tosia vel Tosik mamusia syjamka:) Dostałam ja wiek ponad rok. Wielka dama! Nawet rusza sie jak dama a nie biegnie na złamanie karku jak dzieciarnia. Niepozorny łobuz przypatrzony na podgryzaniu hamaka razem z Buczacza:D
Krotka prezentacja srali i damy:P Masowo wrzucam zdjęcia wszedzie żeby mój zachwyt opanował cały świat:)