Wreszcie mogę coś napisać o
moich szczurach! Więc tak właśnie przyjechały do mnie 2 małe cosie od
Nietoperrr..., ale tych cosi nie da się oswoić!Bo są bardzooooooo oswojone . Te cosie podobno nazywamy szczury, ale to są aniołki w szczurzej skórze (ciekawe co będę mówiła za pare dni

) . Jak do mnie przyjechały odrazu zaczęły mnie lizać po rękach i po nosie.

Potem poszłam na obiad i włożyłam je do klatki to poszły spać, jak wróciłam to one też jadły - VL i gerberka. :DCo do jedzenia to pytanie one mogą jeść mleczyk ?

Jak tak to dać im to żółte czy tylko to zielone ? Oby dwa są czarne, 1 ma białe znaczenie na brzuszku.

Rozpoznaję je tylko po ogonie, jeden coś ma różową końcówkę.

Do zdjęć się nienadają

Zrobiłam na razie tylko w miarę 2 dobre zdjęcia. Imię ma tylko jeden, Duduś, bo do drógiego nie mogę wymyślić xd . Może ktoś ma pomysł ?
Cosik 1, ma znaczenie na brzuszku, przekochany, ale woli szczurze towarzystwo, jego brat bardziej lubi mizianko
Duduś, tylko biała kropeczkę na brzuszku i jest cały czarny, uwielbia mizianko, w transporterku w ogóle się nie bał, lizał po rękach i po nosie, jego brat dopiero to zrobił jak się przekonał , że ich nie zjem

.
No i oczywiście nie obejdzie się bez podziękowań! Dziękuję,
Nietoperrrkowi, za to że mi je oddała!

Dziękuję też
Hani za DT dla nich

Oraz oczywiście
Pućce z 2 forum za przytarganie ich do mnie.
