Proszę Was o pomoc bo problem jest poważny.. Od października mam z dziewczyną szczura i tak jak na początku było dobrze to tak od lutego okazało się ze ma allergie na szczura, jak dowiedziałem sie u lekarza i poczytałem chodzi konkretnie o mocz szczura i jak sie okazuje jest to prawda. Objawia sie to ciaglym katarem, kaszlem i łzami nawet czasem. Mielismy rade żeby miec żwirek dla kota jednak mało to skuteczne , czesto sprzatamy ale to mało daje, czasem pół nocy ja kaszel męczy. Na noc dajemy ja do łazienki ale i tak sa lekkie objawy czasem. Jak sie domyslacie ciezko juz nam teraz zrezygnować ze szczurka, ale jesli nie znajdziemy sposobu będziemy do tego zmuszeni.. Jeśli ktoś ma podobny problem lub wie jak sobie z tym poradzić, podłoże leki, bardzo proszę o pomoc.
![Obrazek](http://i46.tinypic.com/1k6qu.jpg)
Milka
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)