O, co ja się nastresowałam z Ogonek i Kaukazem, bo też mi się wydawało, że nie piją. Leżałam w nocy nerwowo i nasłuchiwałam, czy poidełko terkocze. Byłam już przekonana, że są chore. Ciągle m się wydawało, że poziom wody nie ulega zmianie. I nie zapomnę, jak pewnego dnia wstałam, patrzę, poidełko bez zmian - dopiero po chwili dostrzegłam, że nie widać obniżenia poziomu wody, bo jest całkowicie... puste
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Wydoiły przez noc!
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Po tym już byłam pewna, że piją.