Regulamin forum Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Nie ma ! Fajtają nogami i tych szwów nie widać. Żadne sie nie da obrócić na plecy, bo obraza, a Malwinkowy brzuszek szybko zarósł.
Obraza na dietę. Nawet kolba posmakowała ;p
U nas leniwie, u szcurów i u mnie. Pogoda mi nie służy.
Soran chyba wystawiał gołe pięty poza gniazdko, bo się przeziębił i chrumkoli daję mu od wczoraj doxy.
Wczoraj miał 2gie urodziny, ale party przeniesiemy na za kilka dni, jak przestanie chrumczeć. Na razie dostał życzenia.
Soranku kochany, niech Cię słonko w piętki teraz ładnie grzeje i wespół z lekami postawi w zdrowiu na nóżki Najszczursze życzenia z okazji tych 2 latek i buziaczki ode mnie i niebiesko - białych
Pozszywane baby również proszę od nas wybuziakować
NIestety, jeszcze chrumkoli, ale nie zawsze Daję mu okruch doxy, bo to tak słychać oskrzelowo. Jak sie nie wykuruje do poniedziałku, to wtedy pójde do weta po oxyvet, mam nadzieję, ze bez problemów będę mógł zamówić.
To cherlanie ma identyczne jak ostatnio, czasem sobie psiknie, nos w miarę czysty.
Urodzinowego najlepszego dla Sorana ! Zdrówko przede wszyskim niech powraca, bo tu już wszyscy do imprezy przytupują a przecież bez solenizanta nie zaczniemy
Soranku nie wygłupiaj się, urodzinowe smakołyki nie mogą przecież tak przejść koło szczurzego noska Trzymać się cieplutko i zdrowieć jak najprędzej prosimy!
Bo ja teraz duzo pracuję i jak wracam to mi sie nic nie chce, a już w ogóle robić zdjec.
Nowosci zadnych nie mamy. Soranek czasem sobie chrumknie, muszę go zwazyć. A maluchy -kluchy rozrabiają Malwina lata wszędzie, tylko ogon za nią fruwa. Dopiero niedawo zauwazyłem , ze Mysia ma takie smieszne grube lapki
Soran ma strupki na uszach, ciagle zdrapuje. Przemywam rywanolem, bo nie chce dawac antybiotyku, zeby nie zlizał
Nootropilu nie chce pić. Świnstwo smakuje jak Guajazyl...
mieszaj mu z czymś co lubi a rzadko dostaje, gorsze świństwa są, nootropil i tam ma lepsze wyniki niz reszta neurologicznych świństw, vit.b complex pewnie by nie tknął kijem
pozdrawiamy
ze mną:HenanYaraThujaRufioNamViggo
pamiętam zawsze: gwiazdki wokół tęczy <:3)~
_runa_ pisze:mieszaj mu z czymś co lubi a rzadko dostaje, gorsze świństwa są, nootropil i tam ma lepsze wyniki niz reszta neurologicznych świństw, vit.b complex pewnie by nie tknął kijem
pozdrawiamy
Jak mam mu to mieszac z czymś co lubi, a rzadko dostaje, skoro musi to dostawac codziennie ? Lucetam 1/6 tabl. codziennie, albo o.5 ml syropu 2x dziennie.
Już i tak dostaje furo i prillium z herbatnikiem/kaszką/bioaronem.
Chyba wezmę się na sposób Noovy. Do transporterka z lekiem, tylko jak mu wtedy dawac nootropil, żeby nie wylał... chyba , ze pomieszam z kaszka ...
To Delilah mnie skusiła, bo napisala, że Noktul wciągała Nootropil. A ja głupi uwierzyłem Przeciez wiadomo, że Noktuszon była speszyl
No ja daje na łyżeczce z kaszką / gerberem. Sam transporter jest pusty i wymyty .... goły plastik, nawet jak troszkę wywali, to zlizuje z "podłogi". U nas skutkuje .. A właściwie skutkowało, bo Yuki ostatnio odpuściła i zjada za pierwszym podejściem, czyli z łyżeczki pod nosem. Codzienne zamykanie w transporterze jej chyba zbrzydło