Czarusia:

i Arusia:

Chłopaki pochodzą z tego wątku: http://szczury.org/viewtopic.php?f=163&t=36053
Obaj panowie są baaardzo energiczni - ciężko utrzymać ich dłużej w jednym miejscu. Biegają, skaczą, broją ile tylko się da. W pierwsze 5sekund pobytu u nas udowodnili, że szczebelki klatki im nie straszne i zdecydowanie bardziej wolą siedzieć na rękach - przez co zostali przetransportowani do drugiej klatki aż się trochę podtuczą i nie będą tacy cwani;)
Aruś na początku był bardzo przestraszony i w transporterku chował się przed dotykiem - ale to tylko pozory - w domu tak się rozbrykał, że teraz dorównuje bratu.
Chłopcy są na etapie ustalania hierarchii i piorą się okropnie - oczywiście do pierwszego pisku - potem buzi, piciu i od nowa:p














Bardzo szybko się do nas przyzwyczaili - wręcz garną się do ludzi. Teraz kiedy to piszę - obaj śpią mi na kolanach przytuleni do siebie.
