Problem z podawaniem leków.
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
- MissCobain
- Posty: 6
- Rejestracja: wt kwie 10, 2012 9:21 pm
Problem z podawaniem leków.
Cześć. Ostatnio mój Sid zaczął często kichać, więc udaliśmy się we trójkę do weterynarza. Parszywek zdrów jak ryba, ale Sid lekko jakby przeziębiony. Dostał zastrzyk na miejscu, a lekarka dała mi kropelki, które podaje się ogonkowi do pyszczka i nie powinno się rozcieńczać ich w wodzie, więc nie mogę podać mu ich do wypicia. Problem tkwi w tym, że mimo słodkiego smaku lekarstwa Sid odmawia zjedzenia/zlizania z czegokolwiek tych kropli.
I tutaj jest moje pytanie, macie jakieś sprawdzone sposoby, jak podawać mu te leki, żeby je zjadł? Może na jakimś przysmaku? Próbowałam na jego ukochanej marchewce i NIC.
Pomocy!
I tutaj jest moje pytanie, macie jakieś sprawdzone sposoby, jak podawać mu te leki, żeby je zjadł? Może na jakimś przysmaku? Próbowałam na jego ukochanej marchewce i NIC.
Pomocy!
Szczury w ich krótkim życiu okazują miłość większą niż mógłby okazać jakikolwiek człowiek.
___________________________
Ze mną: Sid, Parszywek
Za TM: Klementynka [*]
___________________________
Ze mną: Sid, Parszywek
Za TM: Klementynka [*]
Re: Problem z podawaniem leków.
a próbowałaś z miodem, albo jogurtem?
Spółka z.o.o., czyli moje małe wafle :)
Ze mną: DTciaki
Za TM: Zając[*] Królewna[*] Beza[*] PanBe[*] Szyszka[*] Nesca[*] Mocca[*] Szajba[*] Izzi[*] Inka[*] Fryga[*] Filifionka[*] Fistaszek[*] Florka[*] Archibald Ogryzek[*][/color][/i][/b]
Ze mną: DTciaki
Za TM: Zając[*] Królewna[*] Beza[*] PanBe[*] Szyszka[*] Nesca[*] Mocca[*] Szajba[*] Izzi[*] Inka[*] Fryga[*] Filifionka[*] Fistaszek[*] Florka[*] Archibald Ogryzek[*][/color][/i][/b]
- MissCobain
- Posty: 6
- Rejestracja: wt kwie 10, 2012 9:21 pm
Re: Problem z podawaniem leków.
Nie próbowałam, spróbuję jutro, gdy będę podawać leki.
Szczury w ich krótkim życiu okazują miłość większą niż mógłby okazać jakikolwiek człowiek.
___________________________
Ze mną: Sid, Parszywek
Za TM: Klementynka [*]
___________________________
Ze mną: Sid, Parszywek
Za TM: Klementynka [*]
Re: Problem z podawaniem leków.
Jeśli nie można rozcieńczać to lepiej w herbatniku lub chlebku - oczywiście w kawałeczku małym żeby była pewność że cała dawka została podana.
Łapki malutkie ale wyobraźnia ogromna..
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133
Hamaczki dla każdej paczki
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133
Hamaczki dla każdej paczki
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
- Ryznamleku
- Posty: 5
- Rejestracja: pn wrz 24, 2012 5:37 pm
- Numer GG: 6627129
- Lokalizacja: szczecin
- Kontakt:
Re: Problem z podawaniem leków.
Mam problem z podaniem rozcieńczonego w soli fizjologicznej leku na powikłania bakteryjne w płucach. Mam dawki w strzykawkach, podawane co 12 godzin. Mam je wstrzyknąć do pyszczka szczura, ale nie daje rady. Zaciska pyszczek, z szynka, z serkiem żółtym nie daje rady, bo od razu ucieka jak wyczuwa strzykawkę. Jedynie udawało mi się z jogurtem, ale nie można podawać przy antybiotyku. Macie jakieś pomysły, czym mogę wysmarować strzykawkę, żeby ją to zajęło kiedy będę wstrzykiwać jej do pyszczka? Może jakiś gerber?
Pieski: Harley, Marilyn i Jessica
Re: Problem z podawaniem leków.
Nawet, jeśli szczur zaciska zęby, zawsze można wstrzyknąć lek do pyszczka z boku, jakby między policzek a zęby. Tam nie ma możliwości zaciśnięcia niczego raczej Trzeba wstrzykiwać małymi porcjami, żeby szczur się nie zakrztusił. A próbowałaś po prostu wymieszać lek na łyżeczce z małą ilością jakiegoś przysmaku (np. gerbera który lubi) i dać jej to do zlizania, tak żeby zjadła wszystko w całości?
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
- Ryznamleku
- Posty: 5
- Rejestracja: pn wrz 24, 2012 5:37 pm
- Numer GG: 6627129
- Lokalizacja: szczecin
- Kontakt:
Re: Problem z podawaniem leków.
Kupiłam dzisiaj gerbera bananowego, powinna się na to nabrać i zjeść wszystko. Nie dość, że lek śmierdzi to jeszcze zrażona jest do strzykawek. Dawka jest na prawdę mała (0,2 ml), także na raz mogę jej to wstrzyknąć tak jak wet mi pokazał. Spróbuje z gerberkiem, a jak nie to tak jak mówisz z boku spróbuje jej wstrzyknąć
Pieski: Harley, Marilyn i Jessica
Re: Problem z podawaniem leków.
Ja wiem czy to mała dawka .. ostatnio dzieliłam tabletkę na Uwaga ! 240 części. Jeżeli to płynny lek to podawaj w jakimś płynie. może być w gerberku, może być w soku marchwiowym typu Kubuś , w miodzie, ekstremalnie w zupce ( u mnie po dramatycznych przejściach wchodziło tylko w pomidorówce i tylko jeśli miała śmietanę ! ) ale też można nasączyć kawałeczek biszkopta. Zależy czy ten lek jest bardzo "oleisty " i jak się miesza z innymi substancjami. Może będziesz musiała spróbować jeszcze innej strategii, na bardzo intensywny smak taki jak kakao z wodą albo na coś równie słodkiego.
Nawet znając swoje ogony wiem że nie u każdej mogłabym wstrzykiwać coś niedobrego do pyszczka, to wcale nie łatwe a zrobienie tego "na przymus" może stwarzać zagrożenie że się za mocno coś zrobi, ja bym nie ryzykowała i podawała w miodzie bo w tym wchodzi.
Nawet znając swoje ogony wiem że nie u każdej mogłabym wstrzykiwać coś niedobrego do pyszczka, to wcale nie łatwe a zrobienie tego "na przymus" może stwarzać zagrożenie że się za mocno coś zrobi, ja bym nie ryzykowała i podawała w miodzie bo w tym wchodzi.
Łapki malutkie ale wyobraźnia ogromna..
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133
Hamaczki dla każdej paczki
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133
Hamaczki dla każdej paczki
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Re: Problem z podawaniem leków.
http://www.ogonek.waw.pl/weterynaria-w- ... stnie.html - tutaj też są przydatne rady co do podawania leków i odpowiedniego łączenia smaku leku ze smakiem "smakołyka"
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Re: Problem z podawaniem leków.
Moim zdaniem po co fiksowac sie na strzykawce, jak szczur nie chce to moze na łyżeczce zmieszane z czymsc co lubi? Czy weterynarz powiedzial ze strzykawka i basta?
nasz temat http://www.szczury.org/viewtopic.php?f= ... 3&start=45
Ze mna PUszysława NÓzia Rózia KOko i LOko
Mysia kochana, Loko (Sucharek) mój [*]
Ze mna PUszysława NÓzia Rózia KOko i LOko
Mysia kochana, Loko (Sucharek) mój [*]
- Ryznamleku
- Posty: 5
- Rejestracja: pn wrz 24, 2012 5:37 pm
- Numer GG: 6627129
- Lokalizacja: szczecin
- Kontakt:
Re: Problem z podawaniem leków.
Na siłę do pyszczka nie daje rady i tak bo się wierci. Z gerberkiem jakoś idzie, ale zaczyna jej to nie pasować. Dam jej z sokiem marchwiowym następnym razem. Wet powiedział, żebym dała z czym szczurek lubi, byle nie z produktami mlecznymi. Jeśli nic nie pomoże, to szczurek dostanie zastrzyk u weta. Dzięki za pomoc wszystkim : )
Pieski: Harley, Marilyn i Jessica