moje szczupaki kochane

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: alken »

takie sexcesy to powinny być autoryzowane moja droga! tu młodsza młodzież zagląda!
;D
(a te bez kobiecych narządów to mogłby już na randki chodzić, nie?) ;)
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: ol. »

zapomniałabym o ważeniu:

Grenadyna - 482 g ( ::) )
Asche – 432 g
Berta – 397 g
Fronda – 362 g
Stanza – 323 g
Horpyna – 390 g
Harfa – 305 g

Humbak – 666 g (licza bestii ! :o )
Hugo – 632 g
Asłan – 496 g
Bies – 439 g (po młodych chłopcach nie znać ich wagi nic a nic – Biesu ta mysza XXL, ale przecież wciąż mysza - tyle ?!)
alken pisze:a te bez kobiecych narządów to mogłby już na randki chodzić, nie? ;)
myślałam o tym, ale ponieważ stosunki między Asłanem a braćmi kształtują się obecnie tak a nie inaczej, to chyba wolę nie dolewać oliwy do ognia...
a też nie jestem wcale pewna czy same dziewczyny byłyby zainteresowane, nie kojarzę, żebym od zabiegu widziała ich u chłopców :-\
za to Stanzie i Harfie wydaje się chyba że przejęły ich na własność !
Stanuszek nareszcie jakby wychodził z cienia siostry, bo i w klatce i na wybiegu coraz jej więcej - kto dziś pierwszy okropelkował świeżo umytą klatkę chłpców ? - nie sami mieszkańcy, których ściągnęłam z wybiegu na obiad jeszcze zaspanych – a Stanencja, która skończyła jeść u siebie najszybciej i ledwo drzwi się otworzyły, wyparowała na zmianę warty hej ! - do sąsiadów na dach – podpisać się ! ;)

co prawda chłopcy nie konkurują przesadnie kiedy żeńskie towarzystwo przychodzi się do nich wdzięczyć - zgodnie bukiecik stójkowych wąchaczy podąża za kicającymi i się zaciąga – jedynie co, to łapkami odpychają się wzajemnie jeśli jednen nos na zbyt długo przywrze do strategicznego punku i blokuje kolejkę (i tu przepraszam za szczegóły, naprawdę staram się dobierać słowa :D )
ale to łagdne przepychaki – przeważa zachwycenie momentem ;) … przez pierwszy kwadrans - potem wracają do swoich zajęć, nawet jeśli dziewczyny dalej okupują stanowisko (jeśli mają dzień – do późnych godzin potrafią im nad głowami przytupuwać)

Jednak jak by było gdyby kobiece wdzięki stały się dostępne bardziej niż tylko czubiem nosa ? :-\
chyba dobrze jest tak jak jest...
(ewentualnie jeśli waga humbaków doprowadzi mnie desperacji zafunduję im bliższe spotkanie trzeciego stopnia z dwiema diabicami ;) )

Dziewczyny nadal stronią od parapetu - co szkoda bo chciałoby się pochwycić trochę mordek opromienionych słońcem ... może smoka ? ^-^
Dziś po południu spał tam Stanuszek, ale z nosem do ściany :-[ reszta wolała w klatce (znów będzie wieczorne smęcenie ...)

Jak przebieram w zdjęciach to najwięcej właśnie jest w ich kwaterach:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

a tu smętki wieczorne : Obrazek Obrazek

bystre oko Bertoka Obrazek
i – uwaga uwaga ! - najbardziej statyczne zdjęcie Harfiastej jakie udało mi się zrobić od dłuższego czasu :D : Obrazek (łapki !!)

do takich strapionych niewiast przypuszczają atak dwaj szlachetni rycerze 8)

Obrazek

(poluję na zdjęcie samego skoku, ale zdecydowanie muszę jeszcze popracować nad refleksem ;/)

Obrazek Obrazek Obrazek

żeby nie było, że dziewczyny pozostają dłużne w tych damsko-męskich prowokacjach:

- tu powrót z randki Harfoka Obrazek

Wczorajsze schodzenie Grenadyny (bo oczywiście wdapała się po drugą i trzecią szansę ;) ) nie wyglądało tak płynnie, prawdę mówiąc wyglądało jak opadanie tego drewnianego kominiarczyka po drabinie – głowa-nogi-głowa-nogi. Że też sobie nadgarstków nie wykręciło Białe-Prawie-Że-Półkilowe ::)

Dlatego właśnie trzeba wymyślać im rozrywki, bo te ichnego pomyślunku ...

(albo szczerze przyznam, że lubię, a oni i tak uskuteczniają swoje ;) )

Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
i jeszcze jedno pt. „znajdź szczurka” Obrazek :)

Obrazek

Obrazek



(na koniec oświadczam, że wraz z niniejszym wpisem wyżyłowałam się ze zdjęć kompletnie – na kolejne będzie trzeba trochę poczekać :P )
Malachit
Posty: 3017
Rejestracja: ndz lis 02, 2008 4:20 pm
Numer GG: 2405640
Lokalizacja: Wrocław

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Malachit »

Wszystkie zdjęcia genialne, ale moją uwagę przykuło to: http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... Harfa9.jpg
Nadaje się na czołgistkę ;D
Wyszukiwarka nie gryzie
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: ol. »

a ja myślałam że na pieska preriowego ;)
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: alken »

http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... Asan32.jpg jaka desperacja w oczach :D
a stóp sobie nie odgryzają przy takich zzakratowych odwiedzinach?
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
manianera
Posty: 1474
Rejestracja: czw maja 06, 2010 4:58 pm
Lokalizacja: Września/Warszawa

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: manianera »

ol., jaka ty ostatnio produktywna - można się pławić w zdjęciach i opisach! Tylko próba wybrania najciekawszych do skomentowania może spowodować nerwicę ;) !
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... =Horpy.jpg - uwielbiam takie zrelaksowane, podparte mordki
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... Asan32.jpg - Asan ambitnie i stylowo pnie się ku...rozczarowaniu :P
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... M_0960.jpg - takie coś z pewnością muszę stworzyć słodziakom, bo już wszystkim znudzone
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... Bies22.jpg - Bies nieomalże kameleon ;)
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... rpyna2.jpg - bo nigdzie indziej kalarepa nie smakuje tak dobrze :P
Widzę Twoją gwiazdę, ale podążam za swoją. [B. Hellinger]
Słodziaki
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: ol. »

alken pisze:http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... Asan32.jpg jaka desperacja w oczach :D
a stóp sobie nie odgryzają przy takich zzakratowych odwiedzinach?
nie powiem że harpie nie celują, ale jakoś się głuptakom za każdym razem upiecze - a to ol. zdejmie, a to na czas łapę przesuną, od ściany odpadną ;)


Humbak nie potrzebuje dziewczyn, żeby latać - wystarcza mu Asłan.
Wczoraj Bulul jeszcze się mył przed wyjściem z klatki, kiedy Asłan korzystając z okazji przypuścił atak na Hugona.
W kartonie - w sianie, niedługo, choć głośno, trwały zapasy, zanim całe czarne wyszło zwycięskie z pudła.
Do Humbaka dotrzeć musiały odgłosy zajścia. Ale jak rasowy kowboj, jeśli go bitka zaskoczy z rozłożoną bronią, zachowa zimną krew i przed interwencją dokończy jej czyszczenia, tak i Hubmak zrobił się na błysk i dopiero wyszedł stanąć w obronie uciśnionych.
Asłan rad z siebie zajączkował po podłodze, kiedy drogę zastąpła mu sroga sylwetka szeryfa.
I rozpoczął się pościg...
Poważna sprawa, bo Humbak na serio gonił, za Asłanem na serio się kurzyło - jednak ol. nie mniej serio dusiła się ze śmiechu
:D

Jeszcze nigdy nie widziałam Humbaka w takim ferworze gonitwy !
Kto wie ile by trwały slalomy między meblami, lecz wolałam Humbakowi oszczędzić hańby spasowania lub/i przykrości zawału, i w końcu porwałam go na szczere słowa uznania i ciastko bananowo-jabłkowe ;)
Asłana zaraz potem.

Niepomny na to, dziś na popłudniowym wyjściu znów robił podchody na Hugonka ::)
Na łóżku leżą dwie rury – jedna przy wezgłowiu, druga w nogach. Hugon wypełniał sobą tą pierwszą, a czarny jaszczur zamiast dać mu spokojnie strawić obiad szukał zaczepki. Przystawił prowokacyjnie nos do wylotu rury i tak za nos Hugona wywiódł ::)
Hugon następował, Asłan tyłem się cofał – krok w krok, nos w nos (widok też zacny ;)) Tak przez całe łóżko dotarli aż na wysokość drugiej rury.
I tu Asłan zrobił manewr, którym zyskał sobie mój podziw - wycofywał się na rurę, ale tuż przed nią zrobił unik tak, że następujący Hugon niespodziewanie znalazł się w rurze ! Jaszczur tylko na to czekał żeby samemu wparować - bo nareszcie kaptur był tyłem, a on tuż za nim - i poddusić...
To jak Hugon zdołał się w środku okręcić pozostanie jego wieczną tajemnicą ;) W każdym razie skończyli znów nos w nos – tyle że w rurze i przez pięć następnych minut mierzyli się tam jak najprawdziwsi kanalarze, całe szczęście już samym wzrokiem.

Obrazek

Hugonek jako ten mądrzejszy ustąpił pierwszy i ponieważ stamtąd blisko już było – poszedł przysiąść na półeczkę pod oknami płci pięknej. Na jego nieszczęście godzina była hamakowa, więc niewiele wypatrzył, za to Asłanucha obtańcował zdobyczny tapczan ::)


Zaś w międzyczasie – czyli dziś do południa - cała trójca spała sobie tak:

Obrazek Obrazek Obrazek

I weź tu za szczuractwem nadąż :-\
Malachit
Posty: 3017
Rejestracja: ndz lis 02, 2008 4:20 pm
Numer GG: 2405640
Lokalizacja: Wrocław

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Malachit »

No cóż, dbają o twoją rozrywkę chłopcy :P
A to tutaj http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... anHugo.jpg
no nie mogę po prostu ;D
Wyszukiwarka nie gryzie
Nietoperrr...
Posty: 5467
Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
Lokalizacja: Oleśnica
Kontakt:

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Nietoperrr... »

Hi,hi!ol.kanalarzy do domu sprowadza! :D I to szczury dwu-ogonowe! ;)
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: alken »

ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: ol. »

zdjęcie Berty nie wyszło najlepiej, przynajmniej wedle oceny tutejszego weta, bo na szczurowego jeszcze czekam
trzy tygodnie leczenia i zaledwie w niektórych miejscach płuca wyglądają lepiej, białe cienie nadal są :(
Awatar użytkownika
Eve
Posty: 2256
Rejestracja: wt lis 16, 2010 11:15 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Eve »

mimo wszystko, czekam na dobre wieści.
Wycałuj Szczupaki w uszka :-* :-*
Łapki malutkie ale wyobraźnia ogromna..
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133

Hamaczki dla każdej paczki :P
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Nietoperrr...
Posty: 5467
Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
Lokalizacja: Oleśnica
Kontakt:

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Nietoperrr... »

Bercia,ogarnij się kobito ::)
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Awatar użytkownika
Jessica
Posty: 4306
Rejestracja: ndz lis 08, 2009 10:14 am
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Jessica »

cześć kochane Szczupaczki! ślę głaski i kciuki trzymam za Bertusię!
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: odmienna »

Bertoczku!
A wyłaź że ty z tej smugi...zaciemnienia na płuckach. :-*
Tak mi trzeba dobrych wieści (a nawet jak nie piszę, to przecież nie mogę „niektórych” tematów, choćby wyrywkowo nie podglądać) .... i chociaż wzrok napaść, jak nie buszującymi pośród listowia, to cudem techniki, jakim jest (niby) zwykła rura pcv – dwoma (różnymi! ) ogonkami uwieńczona :D ( co niby z tego zrobić można? – otóż radość ogromną i ucztę dla wyobraźni ).
Trzymaj się Szczupactwo. Maj przecież :P
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”