Sprzątanie klatki małym szczurkom
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Sprzątanie klatki małym szczurkom
Mam szczurkę, która nie jest jeszcze dobrze oswojona, z racji tego ze mam ją od 1,5 tygodnia. Szczurka ma małe, które mają 6 dni i chciałabym sprzątnąć klatkę, stąd też moje pytanie czy moge już ją posprzątać, i czy mogę małe szczurki na czas sprzątania przenieść już gdzie indziej czy jeszcze z tym zaczekać, a jeśli tak to po jakim czasie mogę zrobić szczuraskom porządek w klatce. I kiedy mogę je wziązc na ręce.
Re: Sprzątanie klatki małym szczurkom
Jeśli masz na klatce jakieś szmatki itp, to po prostu najpierw wyjmij część i od razu zastąp je czystymi. I po jakimś czasie kolejne brudne wyjąć i wymienić na czyste.
Wydaje mi się, że lepiej nie ruszać gniazda i maluchów i nie czyścić klatki na błysk, bo jeśli szczurcia jest u Ciebie krótko i nie ma do Ciebie jeszcze pełnego zachowania, to w skrajnych przypadkach może się to skończyć odrzuceniem maluchów, a już na pewno wywoła niepotrzebny stres.
Wydaje mi się, że lepiej nie ruszać gniazda i maluchów i nie czyścić klatki na błysk, bo jeśli szczurcia jest u Ciebie krótko i nie ma do Ciebie jeszcze pełnego zachowania, to w skrajnych przypadkach może się to skończyć odrzuceniem maluchów, a już na pewno wywoła niepotrzebny stres.
Re: Sprzątanie klatki małym szczurkom
A po jakim czasie mogę zacząc brać maluchy do rąk. Staram się oswajać szczurkę, ale to nie jest łatwe, bo boi sie o maluchy. Więc małymi kroczkami robimy postępy w tym kierunku.
Re: Sprzątanie klatki małym szczurkom
Nie miałam nigdy do czynienia z młodą mamusią, a tym bardziej z takimi klusiami, ale wydaje mi się, że pomalutku możesz próbować wkładać rękę do klatki, żeby maluchy oswajały się z Twoja obecnością. Tylko może wetrzyj sobie w ręce zapach mamusi z jakiejś szmatki w klatce i dopiero próbuj. Jeśli szczurcia nie będzie wykazywała jakiejś strasznej agresji, albo zaniepokojenia możesz próbować pomalutku wyciągać maluchy.
Ale tak, jak mówiłam nie mam doświadczenia w tym zakresie, więc może wstrzymaj się do czasu, aż nie odezwie się ktoś bardziej doświadczony.
Ale tak, jak mówiłam nie mam doświadczenia w tym zakresie, więc może wstrzymaj się do czasu, aż nie odezwie się ktoś bardziej doświadczony.
Re: Sprzątanie klatki małym szczurkom
Jeśli mama się deneruje, możesz ją przełożyć gdzieś na chwilę. Staraj się codziennie brać maluchy do ręki, choć na kilka minut.
Fantazyjne HAMACZKI zapraszam!
Re: Sprzątanie klatki małym szczurkom
Mogę je już zacząć brać? Bo myślałam zeby poczekać aż będą miały 2 tygodnie. Tym bardziej ze mama małych nie jest jeszcze do końca oswojona.
Re: Sprzątanie klatki małym szczurkom
Uważam , że nie powinno się w ogóle ruszać gniazda i maluchów przynajmniej przez pierwsze dwa tygodnie , sprzątać tylko w okół .Najpierw oswajaj pomału mamusię , a potem maluszki i nic na siłę
Ze mną szciurki :FRUGO , FIGO , FAGO :*
KOCHANE URWISKI MOJE
królik : MAX
świnki morskie : GUCIO I CIAPUŚ
Moje iskierki http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=36097
KOCHANE URWISKI MOJE
królik : MAX
świnki morskie : GUCIO I CIAPUŚ
Moje iskierki http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=36097
Re: Sprzątanie klatki małym szczurkom
No właśnie tak robie. Powoli oswajam mamusie, a gniazda w ogole nie ruszam tylko sprzątam wokół i czasami wymieniam część brudnych chusteczek na nowe. Nie powiem, żeby oswajanie szczurki szło gładko, ale nie chcę dodawać jej dodatkowego stresu a poza tym dużo czasu spędza z maluchami i cieżko ją zachęcić do wyjścia z klatki. A nie chcę jej na siłę wyciągać z klatki.
Re: Sprzątanie klatki małym szczurkom
Wiesz co ja tak jak Niamey, wyciągnęłabym mamusię i brała na ręce aby było ci łatwiej maluchy oswoić później. Niech mają już teraz kontakt z człowiekiem a nie jak otworzą oczka bo się będą bać ręki i nie będą wiedziały ze to ta ręka jest taka fajna.
Jogi Leon Julian Galaxy Gold
['][']['] Sisi Tosia Lili Lori Rózia [']['][']
['][']['] Sisi Tosia Lili Lori Rózia [']['][']