Moja mała-cudeńko! Pokochałyśmy się od pierwszego wejrzenia, kiedy to ciemną nocą ją odbierałam. Spojrzała na mnie i weszła do lekko rozchylonej dłoni...ot tak jakby mówiła
Tak teraz Ty będziesz moją panią Lubi siedzieć mi w bluzie i podgryzać palce, jest wiercipiętką - meeega ciekawską. Niedługo razem z moimi łobuzami trafi do nowej klatki- willi
Zapomniałam dodać, że księżniczka dostała na imię Xena
Pozdrawiamy!