Drugi szczur i... problem?
Moderator: Junior Moderator
Drugi szczur i... problem?
Dziś sprawiłam kumpla swojemu ogonkowi, którego mam od dwóch tygodni. Jest nieco mniejszy. Oswajałam jednego z drugim na tapczanie, wyglądało, że będzie ok. Po jakimś czasie włożyłam chłopaków do klatki. Kilka godzin tam spędzili, trochę się posprzeczali, ale raz zaobserwowałam, że chyba zasnęli obok siebie. Teraz tak patrzę, co się dzieje, a ten starszy chwyta pyskiem za sierść i za ogon tego młodszego i go ciągnie. O co tu chodzi? Nie dochodzi do jakichś wielkich krwawych sprzeczek, ale dość często się ze sobą siłują. Jak podchodzą do siebie to prawie non stop. Boję się ich razem zostawić na noc. Czy wg was będzie ok?
Re: Drugi szczur i... problem?
To forma dominacji .. Coś w stylu "będziesz tam gdzie ja Ci każe, bo ja tutaj rządzę". To nic groźnego
... Mogą się ciągać ile chcą, jak ustalą wszystko między sobą, przestaną.


Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Re: Drugi szczur i... problem?
Dziękuję za odpowiedź, trochę się uspokoiłam 

Re: Drugi szczur i... problem?
Z tego co widze, to jeszcze dzieci, mają ile, 2 miesiące? Bawią się i biją jak to dzieci
Problemy się zaczną jak bdą mieć 46 miesięcy i zaczną im hormony buzować.

Hertz, Kokos, Tina, Wydra, Merrill, Resa, Sówka, Rina, Iwan Groźny, Guarana, Pchła, Szachrajka, Rudzik
Re: Drugi szczur i... problem?
Na razie widzę, że jest ok, dogadują się, bawią razem, śpią razem 
