To koniec.
Nie ma już nic, ich też już nie ma. Obaj odeszli za tęczowy most, dzisiaj.
Nie wiem czemu, nic się nie działo. Moja wina, moje błędy, mogę się teraz tylko domyślać. Może się zagryzły? Może coś innego?
Nie zakładam tematu, o ich odejściu. Bynajmniej nie teraz, nie wiem czy kiedykolwiek to zrobię.
Wiem tylko jedno, nigdy więcej. Nigdy więcej szczurów, człowiek za szybko się przywiązuje a zbyt szybko odchodzą.
Były ze mną prawie rok, za miesiąc byłby rok. Obaj nie dożyli swoich pierwszych urodzin. Szkoda tylko że miały u mnie tak jak miały.
Nie poświęcałam im za dużo czasu, bo go dla nich nie miałam. Pewnie u kogoś innego miały by lepiej. Nie zdążyłam nawet osiatkować klatki, żeby nie wychodziły. Siedziały w tej małej. Wiem, że było nie tak jak powinno. Nie zawsze.
Nie chcę już szczurów, ani innych zwierząt. Teraz została mi świnka i pies. O nie muszę porządnie zadbać.
Za niedługo nie będzie mnie już na tym forum.
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)