Tu zadajemy pytania nt.: Pierwsze dni ze szczurkami
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: pierwszy krok w oswajaniu szczurków
masz super szczurki
niech latają razem po łóźku, wołaj je imionami i dawaj smakołyki , dawaj im buziaczki , troszkę czasu minie jak ci zaufają w 100 % ale cierpliwość popółaca "_
pozowdzenia
niech latają razem po łóźku, wołaj je imionami i dawaj smakołyki , dawaj im buziaczki , troszkę czasu minie jak ci zaufają w 100 % ale cierpliwość popółaca "_
pozowdzenia
Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... Melina ma się dobrze w nowym domku
Dwa szczurki, jeden się boi a drugi już nie.
Witam. Nie wiedziałem dokładnie w którym dziale założyć temat. Więc zakładam tutaj i zadam kilka pytań wykraczających chyba poza " Oswajanie".
Na samym początku mówię, że czytałem wiele wątków na forum o tym, jak oswajać szczurki i problemach związanych z tą właśnie czynnością.
A zatem miesiąc temu, kupiłem sobie jednego szczurka. Miał półtora miesiąca. Za nie cały tydzień, dokupiłem drugiego, miesięcznego. ( nie miałem możliwości zaadoptować z forum ).
I tutaj są moje pytania. Starszego szczurka, Dio, mam już miesiąc. Młodszego , Jack'a , mam 3 tygodnie.
I Dio, już się oswoił, wychodzi do mnie, skacze po mnie i się nie boi. A Jack się mnie nadal boi. Próbuje go oswoić metodami z forum ,lecz to wiele nie daje.
A mianowicie, przychodzi do mnie po jedzonko, po jakimś czasie jak jest klatka otwarta, to przychodzi do mnie na biurko lecz chowa się za monitorem. Rzadko daje się pogłaskać. A jak go próbuję wziąć na rękę , to ucieka i siusia na dłoń.
Czasami jak podchodzi, to gryzie, a to palce, a to w nos ugryzie...
Czy to jest normalne i mam dalej oswajać normalnymi metodami? Czy może zacząć go wyciągać i w pewien sposób zmuszać aby ze mną siedział?
Na samym początku mówię, że czytałem wiele wątków na forum o tym, jak oswajać szczurki i problemach związanych z tą właśnie czynnością.
A zatem miesiąc temu, kupiłem sobie jednego szczurka. Miał półtora miesiąca. Za nie cały tydzień, dokupiłem drugiego, miesięcznego. ( nie miałem możliwości zaadoptować z forum ).
I tutaj są moje pytania. Starszego szczurka, Dio, mam już miesiąc. Młodszego , Jack'a , mam 3 tygodnie.
I Dio, już się oswoił, wychodzi do mnie, skacze po mnie i się nie boi. A Jack się mnie nadal boi. Próbuje go oswoić metodami z forum ,lecz to wiele nie daje.
A mianowicie, przychodzi do mnie po jedzonko, po jakimś czasie jak jest klatka otwarta, to przychodzi do mnie na biurko lecz chowa się za monitorem. Rzadko daje się pogłaskać. A jak go próbuję wziąć na rękę , to ucieka i siusia na dłoń.
Czasami jak podchodzi, to gryzie, a to palce, a to w nos ugryzie...
Czy to jest normalne i mam dalej oswajać normalnymi metodami? Czy może zacząć go wyciągać i w pewien sposób zmuszać aby ze mną siedział?
Re: Dwa szczurki, jeden się boi a drugi już nie.
Niektóre szczurki są cykorami, szczególnie, jeśli nie były oswajane od pierwszych godzin życia - to jedna z wad kupowania w sklepach. W zasadzie, nie ma jednej dobrej rady dla Ciebie. Możesz kontynuować oswajanie dotychczasową metodą "po dobroci", uzbroić się w cierpliwość i przekonać szczurka, żeby sam na Ciebie wchodził. Z drugiej strony, włożenie szczura pod bluzę, żeby oswoił się z Twoim zapachem raczej nie zaszkodzi. Sam zobaczysz, czy reaguje dobrze.
Czy mógłbyś opisać, jakie trudności miałeś z adopcją szczurków z forum? Staramy się cały czas coś poprawiać, ułatwiać szczurkom znajdowanie nowych domów, oddajemy je za darmo, często transportujemy przez pół Polski do nowego domu, też za darmo. Jedyne czego nie odpuszczamy, to że nowy domek musi zapewnić dobre warunki. Chętnie wysłucham Twojej opinii, może wpadniemy na pomysł, jak jeszcze usprawnić adopcje.
Czy mógłbyś opisać, jakie trudności miałeś z adopcją szczurków z forum? Staramy się cały czas coś poprawiać, ułatwiać szczurkom znajdowanie nowych domów, oddajemy je za darmo, często transportujemy przez pół Polski do nowego domu, też za darmo. Jedyne czego nie odpuszczamy, to że nowy domek musi zapewnić dobre warunki. Chętnie wysłucham Twojej opinii, może wpadniemy na pomysł, jak jeszcze usprawnić adopcje.
Re: Dwa szczurki, jeden się boi a drugi już nie.
Dziękuje za odpowiedz ; )
Czyli uzbroję się w cierpliwość i mam nadzieje że szczurek się do mnie przekona ; )
A z tym gryzieniem, to oduczy się?
A problem z adopcją z forum jest taki, że mieszkam poza granicami Polski. Więc ani transport, ani przesyłka nie wchodzą w gre.
Czyli uzbroję się w cierpliwość i mam nadzieje że szczurek się do mnie przekona ; )
A z tym gryzieniem, to oduczy się?
A problem z adopcją z forum jest taki, że mieszkam poza granicami Polski. Więc ani transport, ani przesyłka nie wchodzą w gre.
Re: Dwa szczurki, jeden się boi a drugi już nie.
załóż bluzę z kieszeniami, i wsadz go do bluzy i trzymaj jak najdłużej , kiedy będziesz go trzymał w kieszeni to będzie się uczył twojego zapachu,też mam szczurki ze sklepu i zrobiłem tak to się same oswoiły oba
ze mną:Kacperek i Lucek
Re: Dwa szczurki, jeden się boi a drugi już nie.
Dziękuje za rade ; )
Właśnie czytałem Twój temat który założyłeś ; ) Będę próbował tą metodę , chociaż raz jak go włożyłem pod bluzę , to wszędzie pozostawił kupki ; |
A martwi mnie to gryzienie. Teraz jak dałem mu dłoń do powąchania bo dość długo siedział za monitorem, to tak szybko i mocno mnie dziabnoł skubany ; |
Właśnie czytałem Twój temat który założyłeś ; ) Będę próbował tą metodę , chociaż raz jak go włożyłem pod bluzę , to wszędzie pozostawił kupki ; |
A martwi mnie to gryzienie. Teraz jak dałem mu dłoń do powąchania bo dość długo siedział za monitorem, to tak szybko i mocno mnie dziabnoł skubany ; |
Re: Dwa szczurki, jeden się boi a drugi już nie.
Takie dziaby nie do krwi, ale dość bolesne mogą znaczyć, że nie ufa Ci i próbuje odstraszyć. W takim wypadku najlepiej wytrzymać i pokazać mu, że to nie działa. Może też sprawdzać, co to za dziwny obiekt pojawił mu się w polu widzenia.
Jak oswoić szczura?
Mam zamiar adoptować szczura. Jest bez sierści, ale oczywiście takiej jest rasy . Jego kolegą będzie szczur dumbo. Wszystko już zakupione. Oczywiście ma klatkę (1m na 1m chyba ), poidełko, miseczki, kołowrotek itd. Jak już przybędą nowi lokatorzy to mam zamiar je oswajać (to oczywiście normalne ). Tylko niewiem jak . Miałam myszy ale z nimi to na początku mało kontaktu, potem więcej, więcej... Ale jak ze szczurami? Proszę o pomoc. Z góry dziękuję.
Re: Jak oswoić szczura?
Oswajanie najlepiej zacząć od... czytania. Najlepiej tutaj: http://szczury.org/viewtopic.php?f=8&t=8489
Re: Jak oswoić szczura?
Szczury nie mają ras - zarówno fuzzy jak i dumbo to odmiany. Jaki kołowrotek będą mieć szczurki?
Re: Jak oswoić szczura?
Dzięki. Przeczytałam trochę i sądzę, że zastosuje oswajanie "na siłę" (są to 2 miesięczne samce).
Re: Jak oswoić szczura?
Kołowrotek- bez pręcików tylko taki plastikowy ale bez szpar żeby nie wkręciły sobie ogonków. Dzięki za uwagę co do rasy. Masz rację to są odmiany. To ja się pomyliłam.
Re: Jak oswoić szczura?
najlepiej jakbyś miała wymiary bo często ludzie mają taki chomiczkowy
-
- Posty: 22
- Rejestracja: pn cze 25, 2012 7:37 pm
Re: Jak oswoić szczura?
Siema mam pytanie mam 2 letniego szczura niby jest oswojony bo dostałem od kolegi, według rad po małym meczu dałem mu swoje rękawy od koszulki na jego legowisko ale zamiast na nich spać to rozłożył je sobie wokół to dobrze?
PROSZĘ O SZYBKĄ ODPOWIEDŹ
PROSZĘ O SZYBKĄ ODPOWIEDŹ