Gwiazdkowa Ekipa - koniec szczurzej przygody

[Igaśka]

Jeju mała nie żartuj sobie ... Ja kciukam mocno i jestem dobrej myśli. Zdrowiej mała zdrowiej szybko...

[emi2410]

Ech... Zapalenie płuc... Wszystkie kostki na wierzchu. Jedyne pocieszenie - zjadła pół strzykawki gerberka. Zaraz jej dam picie i kolejną porcję gerbera. Do czwartku zastrzyki... Byłam u Pana Musiała (młodego), bo do Pana Olszeskiego się nie da dostać. Ale było dosyć ok... Trzymajcie kciuki dalej, bo bardzo potrzebne! A 20 czerwca roczek Czarnul...

[xiao-he]

Puszczam kciuki tylko jak pisze post! Trzymaj się ogonku...

[emi2410]

Jest lepiej. Dziś i jutro zastrzyk i miejmy nadzieję, że będzie już dobrze. Trzymajcie jeszcze kciuki, bo schudła okropnie. Ale gerbery wcina.

[xiao-he]

To świetna wiadomość że jej się poprawiło! Kciuki mi już sinieją od tego trzymania

[emi2410]

Hah, no i ciocię zaszczurzyłam! Adoptować szczury chce. Bo tam u niej jest Fela, dlatego, że na moje szczury Felusiek nie za fajnie reaguje... No i stwierdziła, że chce mieć swoje.

[zyberka]

Łe no to fajnie, moja ciotka na widok myszy tak się zdrze, że gryzoń sam wbiega w łapkę (autentycznie ).
Mnie tam wychodzi doszczurzenie tylko samej siebie

[emi2410]

U nas w rodzinie gryzonie są na porządku dziennym. A może Fela na młodziaki lepiej zareaguje?

Powiedzcie mi - po jakim czasie powinien działać antybiotyk? Jest gorzej, do chrumkania Batusi doszedł świst... Już nie wiem co robić, pomóżcie... Dzisiaj koło drugiej w nocy było naprawdę źle. Zataczała się i dziwnie prężyła.

[Madzik0604]

Ładnie to tak mnie obgadywać, Emi? Oby się adopcja udała.

Batmanka jest bardzo biedna, jak ją ostatnio widziałam po wizycie u weterynarza, to okropnie wyglądały te kostki praktycznie na wierzchu... Wiadomo, kciuki za naszą wychowankę.

A ogólnie, to Gwiazdki są bardzo fajne, a kto nie miział niech żałuje.

[xiao-he]

Ja sobie jutro wymiziam, a co mi tam!

[emi2410]

xiao wymiziała, a w sumie to pomagała mi łapać uciekinierki goniące po górze klatki. I jak, podobały Ci się?

Wczoraj i dziś mnie nie było w domu, jak potem wrócę, to zobaczę co z Batusią. Ech, nie wiem co będzie...

[xiao-he]

No jasne i to jak!!! Ale te trzy czarnuchy, to ja nie wiem jak Ty je rozróżniasz!
Trzymam za Batusię...

[emi2410]

Jest lepiej.
xiao, to proste. Batka ma nietoperza na klacie, Buta ma mega berkshira z butkiem, a Pchlina ma malutki znaczek.

[Eve]

No i na takie wiadomości czekałam ! Wyciumaj Czarne Słonka a Chorusianą to ukochaj i powiedz że tu kciuki są trzymane mocno. Ma być dobrze i kropa !

[emi2410]

Oby było. Dziękujemy.
Będzie wieczorem wykonana pięęękna sesja dla Eve! Wrzucę rezultaty zapewne jutro.

Dziś w nocy przyśniła mi się moja Lenka... Obudziłam się zapłakana. Sen był niby piękny, ale wiedziałam w nim, że Jej już nie ma. Zastanawiałam się czemu przyszła. Cieszyłam się strasznie, a ona jakby próbowała mi coś przekazać. Nie wiem co, ale coś niepokojącego. Nurtuje mnie to okropnie. Wszystko było takie szare, padał deszcz, ale ona stała i czekała patrząc w okno aż po nią wyjdę. Nie było ani Nutki, ani Gwiazdek - tylko Ona. Po prostu przyszła. Potem zniknęła. Za szybko... Przybiło mnie to.

Jednak powitanie moich całuśnic postawiło mnie choć trochę na nogi.