Nigdy nie mam ani weny, ani czasu na obfocenie całego stadka. Odkąd jestem w Niemczech dostaję co chwilę zdjęcia i relacje z każdego dnia moich ciurów. Strasznie tęsknię za moimi naleśnikami, ale każde zdjęcie sprawia, że się uśmiecham
Szymek - w tym roku skończył 2 lata, dalej nie lubi całego świata

Do klatki nie można wsadzić ręki, bo grozi to utratą paluchów, ale poza klatką misiu mały zamienia się potulnego baranka.
Teddy i
Toffi mają 1,5 roku. Niestety Tofficzek nie załapał się na zdjęciach. Mina Teddika jest bezcenna, tak się uśmiałam
Biały w końcu wyzdrowiał, nasz kochany misiu polarny

Teraz ma 8 miesięcy.
Batman i
Robin coś się nie mogą doczekać jajcięcia (przez moje problemy finansowe). Na szczęście pod koniec tego miesiąca dostaną w końcu termin. Teraz się tłuką między sobą, Robin ciągle jest pogryziony, ma rany na pleckach :/ Trzymajcie kciuki, żeby wszystko było dobrze po zabiegu.

- moje ulubione zdjęcie
Stuey ma 2,5 roku. Jest najstarszy i najsilniejszy w całym stadzie. Po ropniu nie ma śladu, wszystko się ładnie zagoiło, futerko odrosło. Tylko ząbki musimy cały czas podcinać. Dziadziusiek nie je już suchej karmy. Tylko gerberki, warzywa i owoce.
Fadocha ma 1,5 roku. Nadal jest łączony z Kołtunem (który też się niestety nie załapał na zdjęciach), jestem pełna podziwu dla tej grubej kluchy: on w końcu dominuje łysego! Ostatnio przewrócił go na plecy i zadrapał mu cały brzuszek

Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin
Do zobaczenia Skarby moje...