Witam.
Od dwóch tygodni jestem posiadaczką szczura o imieniu Skipper. Chłopak od pierwszego dnia jest przyjacielski, taki do miziania raczej

. I chciałam spytać : czy jest oswojony ? Wchodzi mi na rękę (kiedy wkładam do klatki), je mi z ręki, wchodzi pod bluzę, daje się głaskać (uwielbia masaż po łopatkach

), całuje mnie, kradnie mi kanapki

, chodzi po mnie. No więc można go ''oficjalnie'' uznać za oswojonego ? Po pokoju go jeszcze nie puszczałam, bo nie jest jeszcze przystosowany do szczurzych wycieczek
