Jak w temacie

Założyłam ten temat z myślą o zakupie w nadciągającej przyszłości (prawdopodobnie dopiero przyszły rok), dlatego zależy mi głównie na informacji jaka jest największa/najlepsza (nie samoróbka!) klatka dla gryzoni, dostępna na polskim rynku, spełniająca wymogi szczurzych seniorów? Zaznaczam, że mowa o SAMCACH, więc siłą rzeczy rozmiar ma (tak mi się zdaje) nomen omen kolosalne znaczenie!





Najczęściej widywałam "królikówki" o wymiarach 100x4X-5Xx3X-4X (chociaż 120x60x43 też się trafiła, według kalkulatora na 5 szczurów), ale nie wiem czy to największe/najlepsze z możliwych. Ta chyba jest największa (152 x 75 x 67 cm, na 13 gryzoni!!!) jaką znalazłam, jednak cena odstrasza. Nie posiadam w tym względzie doświadczenia i być może wy wiecie coś o czym ja nie wiem, dlatego pytam





Widziałam też temat o zastosowaniu klatek typu DUNA. Może to być jakaś konkretna alternatywa? Czy jest to lepsze rozwiązanie dla seniorów? A może nie muszę kupować dwóch klatek, może wystarczy mi 100x54x100? Jakie są "współczesne" opinie?





Odpowiedzi przydadzą się nie tylko mnie. Przeszukując forum znalazłam tylko ten i ten temat. W tej chwili mam zamiar kupić klatkę firmy PYKO (100x54x100), ale (śmiało!) można mi ten pomysł wybić z głowy (byle nie za mocno







A wy? Jak rozwiązujecie kwestię starości we własnych stadach? Macie po dwie klatki, czy jedną? Jakiego rodzaju? Co mi radzicie? Według was oddzielna klatka dla seniorów to faktyczna potrzeba czy wymysł?
Z góry dzięki za porady

Wiem, że osób ze stadem samców bez jajcięcia jest pewnikiem jak na lekarstwo, ale to właśnie na ich opinie czekam i zaliczę je do najcenniejszych. Bez obrazy

PS. Pytanie deko z innej beczki, ale... widziałam klatki ocynkowane o "białym" odrutowaniu oraz klatki ocynkowane o czarnym odrutowaniu, jednak nie za bardzo się orientuję czy ta czerń to aby nie farba, którą gryzonie mogłyby ogryźć do "białego". Ktoś zna różnicę pomiędzy takim rodzajem odrutowania? ^^'




PS2. Gdyby ktoś łaskawie uświadomił mi jaki jest przelicznik ilości dla samców... ponieważ dla mojej przyszłej klatki kalkulator podaje liczbę 9 szczurów, ale wiadomo nie od dzisiaj, że samce (zwłaszcza alfa z ADHD) potrzebują więcej przestrzeni niż samice, stąd pytanie: ile niekastrowanych samców może spokojnie pomieścić taka dziewięcioszczurówka? Docelowo chciałam w niej trzymać do 4-5... czy mogłabym więcej? Ile maksymalnie? Czy od wyniku podawanego przez kalkulator należy zawsze odejmować jakąś liczbę gdy idzie o samców?
PS3.
W jakim celu stosuje się takie "malowanie proszkowe"?
Zależy mi na opinii jak największej liczby forumowiczów, choć nie ukrywam, że głównie tych bardziej doświadczonych. Znaczy... pewnie wszystkich
