[STAROSC] objawy i opieka
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
- tahtimittari
- Posty: 1164
- Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
- Kontakt:
Re: [STAROSC] objawy i opieka
Daj szczurce czas, jeśli jest chętna do życia, widzisz, że ma wolę walki. To można odczuć.
Jeśli jest bardzo słaba i widać, że się poddała, to chyba lepiej dać jej odejść w spokoju Nie ma sensu przedłużać zwierzakowi życia, gdy już nie ma na nie sił.
Jeśli jest bardzo słaba i widać, że się poddała, to chyba lepiej dać jej odejść w spokoju Nie ma sensu przedłużać zwierzakowi życia, gdy już nie ma na nie sił.
- Paul_Julian
- Posty: 13223
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: [STAROSC] objawy i opieka
Nausicaa, sama wiesz, ze nikt nie jest w stanie odpowiedzieć Ci na to pytanie. Że zawsze będziesz mysleć "a moze to zła decyzja?" choćby nawet 100 osób powiedziało, że dobra.
Duszenie sie to okropne, też nie wiem , co zrobię jak będę musiał uspić swoje z pwoodu chorób plucek i tez pewnie sie będę zastanawiać " czy to już ?"
Sama znasz Mleczko najlepiej. Jesli wcina i czuje sie lepiej to można jeszcze dać jej troszke zycia, ale jak sama mówisz, moze to być miesiąc. Tylko ten metacam Mozesz poczekac np. jeszce 2 tygodnie, obserwować ... Zeby wyczuć moment i pójsc do lecznicy w dzień. A nie w środku nocy w Wielkanoc.
Ale jesli nie je, odpycha wszystko łapeczkami, a podawanie leku czy jedzonka to straszny stres - to lepiej pomóc odejść.
Trudno zdecydować
Duszenie sie to okropne, też nie wiem , co zrobię jak będę musiał uspić swoje z pwoodu chorób plucek i tez pewnie sie będę zastanawiać " czy to już ?"
Sama znasz Mleczko najlepiej. Jesli wcina i czuje sie lepiej to można jeszcze dać jej troszke zycia, ale jak sama mówisz, moze to być miesiąc. Tylko ten metacam Mozesz poczekac np. jeszce 2 tygodnie, obserwować ... Zeby wyczuć moment i pójsc do lecznicy w dzień. A nie w środku nocy w Wielkanoc.
Ale jesli nie je, odpycha wszystko łapeczkami, a podawanie leku czy jedzonka to straszny stres - to lepiej pomóc odejść.
Trudno zdecydować
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Re: [STAROSC] objawy i opieka
Mleczko odeszła[*]
zeMną:CumbobLunetaMufkaMulinaPiankaOwcaWałekIncognitoKopciuchSrebritkaIvermektynaGremlinRzepicha
zaTM:AdziaDużaFruziaBudyń4KluskiAllelekWałkiNiebieskiChoryDowódcaPomidorowyPszeniczyMlekoKoalaPlamkaTrututSkinerEspriAgutKoKoDoremiSomaliaKapadocja
zaTM:AdziaDużaFruziaBudyń4KluskiAllelekWałkiNiebieskiChoryDowódcaPomidorowyPszeniczyMlekoKoalaPlamkaTrututSkinerEspriAgutKoKoDoremiSomaliaKapadocja
- tahtimittari
- Posty: 1164
- Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
- Kontakt:
Re: [STAROSC] objawy i opieka
przyszedł jej czas jednak..
Trzymaj się.
Trzymaj się.
Re: [STAROSC] objawy i opieka
Ciężko nazwać to starościa... bo nasz Sasza ma około 1 roku i 8 miesięcy... ale nie jest z nim najlepiej.
I wszystko stało się tak z dnia na dzień. Myslałam ze znów złapał zapelenie płuc, bo już tyle razy mi chorował... ale płucka ma czyste.
Jest bardzo słaby. Nie jest w stanie sie podrapać, bo zawsze traci równowagę. Bardzo dużo śpi. Oczka ma wiecznie lekko przymkniete. Jest bardzo powolny. Nie jest w stanie normalnie jeść aczkolwiek ma ochotę i jak mu podtykam lub sama podaje je... pamalutku ale je zjada. Nie jest w stanie jeść czy chrupać większych kawałków. Wszystko już dostaje zmiksowane. Choć próbuję mu podawać stały pokarm... to on liże, liże i widzę jak sie denerwuje, że nie może zjeść.
Do wczoraj miał jeszcze na tyle sił aby sam wylizywać papkę ale od dzis muszę my trochę strzykawką pomagać.
Próbowałam go oddzielic od reszty stada ale bardzo to przeżywał więc siedzi w klatce z resztą. Ma swoje własne posłanko i śpi sam na dole klatki. Staram sie nie wpuszczać go na górę, bo nie będzie w stanie sam zejść.
Karmię go właściwie co chwilę, wstaje w nocy i też karmię. Bardzo mi schudł:/
Nie jest w stanie pić. Ani z poidełka ani ze spodka. Jak podaje mu w spodku choćby kilka kropel to on wciaga nosem, topi się:/ Jakby nie miał siły utrzymywać głowy.
W ciągu dnia nie ma mnie tylko 8 h w domu wiec współlokatorki do niego zaglądaja i mój chłopak.
Wet polecił tylko witaminki i scanumune (przepraszam za błąd ale nie pamiętam jak to sie pisze, ale chyba wiadomo o co chodzi) i czekać... wiadomo na co.
To, ze nie muszę w niego na siłę wmuszać... czuję, że wciąż ma wolę życia.
Ale widzę jak sie męczy... ciagle traci równowage, nie może się podrapać. I coraz częściej jak straci równowagę muszę mu pomagać obrócić się. Boli już samo patrzenie na jego cierpienie.
Pewnie rano pójdę z nim do weta i podejmę decyzję...
Kurcze nigdy nie myślałam, że będę musiała stanąć przed taką decyzja... zawsze mówiłam, że nie wolno bawić sie w Boga... ale już chyba rozumiem, że lepiej by maleństwo nie cierpiało i nie męczyło się.
Nie pytam czy powinnam. Już chyba wiem.
Ale chciałam się chyba wyżalić.
I wszystko stało się tak z dnia na dzień. Myslałam ze znów złapał zapelenie płuc, bo już tyle razy mi chorował... ale płucka ma czyste.
Jest bardzo słaby. Nie jest w stanie sie podrapać, bo zawsze traci równowagę. Bardzo dużo śpi. Oczka ma wiecznie lekko przymkniete. Jest bardzo powolny. Nie jest w stanie normalnie jeść aczkolwiek ma ochotę i jak mu podtykam lub sama podaje je... pamalutku ale je zjada. Nie jest w stanie jeść czy chrupać większych kawałków. Wszystko już dostaje zmiksowane. Choć próbuję mu podawać stały pokarm... to on liże, liże i widzę jak sie denerwuje, że nie może zjeść.
Do wczoraj miał jeszcze na tyle sił aby sam wylizywać papkę ale od dzis muszę my trochę strzykawką pomagać.
Próbowałam go oddzielic od reszty stada ale bardzo to przeżywał więc siedzi w klatce z resztą. Ma swoje własne posłanko i śpi sam na dole klatki. Staram sie nie wpuszczać go na górę, bo nie będzie w stanie sam zejść.
Karmię go właściwie co chwilę, wstaje w nocy i też karmię. Bardzo mi schudł:/
Nie jest w stanie pić. Ani z poidełka ani ze spodka. Jak podaje mu w spodku choćby kilka kropel to on wciaga nosem, topi się:/ Jakby nie miał siły utrzymywać głowy.
W ciągu dnia nie ma mnie tylko 8 h w domu wiec współlokatorki do niego zaglądaja i mój chłopak.
Wet polecił tylko witaminki i scanumune (przepraszam za błąd ale nie pamiętam jak to sie pisze, ale chyba wiadomo o co chodzi) i czekać... wiadomo na co.
To, ze nie muszę w niego na siłę wmuszać... czuję, że wciąż ma wolę życia.
Ale widzę jak sie męczy... ciagle traci równowage, nie może się podrapać. I coraz częściej jak straci równowagę muszę mu pomagać obrócić się. Boli już samo patrzenie na jego cierpienie.
Pewnie rano pójdę z nim do weta i podejmę decyzję...
Kurcze nigdy nie myślałam, że będę musiała stanąć przed taką decyzja... zawsze mówiłam, że nie wolno bawić sie w Boga... ale już chyba rozumiem, że lepiej by maleństwo nie cierpiało i nie męczyło się.
Nie pytam czy powinnam. Już chyba wiem.
Ale chciałam się chyba wyżalić.
Re: [STAROSC] objawy i opieka
Nie wiem jak to powiedzieć... ale stał się cud. Moje starania... moja opieka nad nim, dokarmianie, wstawanie w nocy do niego... zadziałało. Saszka czuje się znacznie lepiej. Od 3 dni obserwuję poprawę. Saszka zrobił sie mniej niezdarny, żywy i już się tak nie przewraca. Jeszcze jest słaby, wychudzony i wciąż go podkarmiam. Musi nabrać masy, bo zrobił sie z niego szkieletor:/ Ale damy radę. Nie wiem jak to sie stało i nie wiemy co go dopadło... ale walczymy.
Jesteśmy tacy szczęśliwi, że ogoniasty czuje się lepiej. Nie dam się:)
Jesteśmy tacy szczęśliwi, że ogoniasty czuje się lepiej. Nie dam się:)
- Paul_Julian
- Posty: 13223
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: [STAROSC] objawy i opieka
Oby tak dalej! Moze to był jakis wylew ,z którym sie uporał ? jak nabierze trochę sił, mozesz mu zrobić rtg , czy nie ma gdzieś guza i jak wyglądają płuca. Takie chudnięcie i słabośc jest zawsze niepokojące. No i dieta tucząca i nutri, i niech zdrowieje!
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Re: [STAROSC] objawy i opieka
Jesteśmy po wizycie u weta. Płuca czyste a i wzrost masy jest:) Tylko nawet wet nie ma zielonego pojęcia co to mogło byc. Za tydzień następna kontrola. Zastrzyk na wzmocnienie i dalej scanume i witaminki. Damy radę.
- Paul_Julian
- Posty: 13223
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: [STAROSC] objawy i opieka
A czy coś sie stalo może w jego życiu ? Stres , remont , jakieś zmiany ? Może ktos przyszedł, coś spadło i się przestraszył ?
Najważniejsze, ze idzie ku dobremu.
Najważniejsze, ze idzie ku dobremu.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Re: [STAROSC] objawy i opieka
No właśnie nie. Nic sobie takiego nie przypominam. Wszystko było jak zawsze. Psociły na biurku jak zawsze;p
No tak... wracamy do zdrowia.
Przygotowywałam się na najgorsze. A tu niebiosa były dla nas łaskawe. Cuda się zdarzają. Cieszę się, że się nie poddałam. Było ciężko i nieraz siedziałam z małym na kolanach i płakałam nad nim z żalu, że cierpiał.
Cuda się zdarzają:)
No tak... wracamy do zdrowia.
Przygotowywałam się na najgorsze. A tu niebiosa były dla nas łaskawe. Cuda się zdarzają. Cieszę się, że się nie poddałam. Było ciężko i nieraz siedziałam z małym na kolanach i płakałam nad nim z żalu, że cierpiał.
Cuda się zdarzają:)
Re: [STAROSC] objawy i opieka
odkopię.
Nasza Fredka od paru dni, tygodnia jest ospała bardziej niż zwsze, mniej się rusza, może nawet mniej je. Leniuszek się zrobił i niesamowita przytulanka z niej. Tylko, że coś tu nie gra bo niby to może być starość, w końcu Frutka ma już 2 latka, od roku ma czerwony mocz, prawdotepodobnie nerki - wspieramy je rubenalem, od jakiegoś czasu ma chore serduszko i miała guza, który okazał się na szczęście ropniem. Rzeczywiście mogła podupaść, ale dochodzi jeszcze okropne drapanie się, już wyczułam 3 strupki u niej no i kichanko. Nie wiem czy powiązać to ze sobą.. Wzmacniam ją bioaronem i sprawdzam czy nie alergia. Mam nadzieję, że mi jej nic po cichu nie wykańcza a mała zasłużyła sobie na spokojną starość.
Nasza Fredka od paru dni, tygodnia jest ospała bardziej niż zwsze, mniej się rusza, może nawet mniej je. Leniuszek się zrobił i niesamowita przytulanka z niej. Tylko, że coś tu nie gra bo niby to może być starość, w końcu Frutka ma już 2 latka, od roku ma czerwony mocz, prawdotepodobnie nerki - wspieramy je rubenalem, od jakiegoś czasu ma chore serduszko i miała guza, który okazał się na szczęście ropniem. Rzeczywiście mogła podupaść, ale dochodzi jeszcze okropne drapanie się, już wyczułam 3 strupki u niej no i kichanko. Nie wiem czy powiązać to ze sobą.. Wzmacniam ją bioaronem i sprawdzam czy nie alergia. Mam nadzieję, że mi jej nic po cichu nie wykańcza a mała zasłużyła sobie na spokojną starość.
w ♥ mam Zuzię Uszka Tosię Bilkusia Lusię Fredzię Pusię Tusię Mali Alaskę Doriana i Rubi.
- Paul_Julian
- Posty: 13223
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: [STAROSC] objawy i opieka
A serduszko jest leczone ?
Jesli sie drapie to dobrze by było zrobić zeskrobinę. U nas sie okazało, ze były roztocza, a konkretnie nużeniec. jedna zeskrobina nic nie wykazała, ale ivermektyna pomogła. Po poł roku sytuacja sie pojawila ponownie, i tym razem na zeskrobinie były roztocza.
Warto to sprawdzić.
Jesli sie drapie to dobrze by było zrobić zeskrobinę. U nas sie okazało, ze były roztocza, a konkretnie nużeniec. jedna zeskrobina nic nie wykazała, ale ivermektyna pomogła. Po poł roku sytuacja sie pojawila ponownie, i tym razem na zeskrobinie były roztocza.
Warto to sprawdzić.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Re: [STAROSC] objawy i opieka
Tak, serducho było leczone karsivanem i vetmedinem, na tą chwilę dostaje już sam vetmedin. Jak tylko wyczuję jakiegoś strupka, pójdę zrobić zeskrobinę. Dzięki
w ♥ mam Zuzię Uszka Tosię Bilkusia Lusię Fredzię Pusię Tusię Mali Alaskę Doriana i Rubi.