7 kinder niespodzianek szuka domu

[szczurki3163]

aaaale cudeńka Wzięłabym ale mam na razie do odchowania moje 2 panienki Co prawda klatkę mam na 9 szczurków ale rodzice też się nie zgodzą

[lillyin]

No właśnie jestem w trakcie zbierania pieniążków na klatkę to jest ból nie do opisania

Jeśli się uwiniesz jakoś z tą nową klaciuchą, to miśki mogą u mnie przez jakiś czas przeczekać, pisałam już o tym wcześniej. Spełnianie marzeń swoich i naszych kochanych milusińskich warte jest pogłówkowania

[lillyin]

aaaale cudeńka Wzięłabym ale mam na razie do odchowania moje 2 panienki Co prawda klatkę mam na 9 szczurków ale rodzice też się nie zgodzą

No w klatce na 9 szczurasków, jedna panienka więcej różnicy nie zrobi. Nawet jej widać nie będzie

[szczurki3163]

powiedz to moim nieugiętym rodzicom xD

[lillyin]

powiedz to moim nieugiętym rodzicom xD

Może pokaż im zdjęcia i film o maluchach

Jest postęp! Jeden Pan zarezerwowany. Kto dalej chętny?

[szczurki3163]

ale bym ze 3 samiczki wziełaaa ;*** kurde jak bym chciała ale nie zgodzą się

[lillyin]

ale bym ze 3 samiczki wziełaaa ;*** kurde jak bym chciała ale nie zgodzą się

Wiesz, skoro masz już 2 panienki, to nawet gdybyś wzięła jedną, to już coś. Zawsze jedna szczurcia znajdzie dobry domek, a do jednej łatwiej przekonać rodziców niż do 3.

[szczurki3163]

Hmmm no tak...Pogadam jeszcze jutro z nimi koło 18 (wcześniej ich niema) Ale nawet jeśli by się zgodzili to problem z dojazdem a jeśli dojazd by się znalazł to rodzice nie pozwolą oglądać domu wizytatorowi przed adopcyjnemu (wiecie jak to jest...Nie każdy jest uczciwy czy coś)

[malina89_dg]

Jeśli się uwiniesz jakoś z tą nową klaciuchą, to miśki mogą u mnie przez jakiś czas przeczekać, pisałam już o tym wcześniej. Spełnianie marzeń swoich i naszych kochanych milusińskich warte jest pogłówkowania

Z miesiąc jeszcze będę chyba zbierać same wydatki mam teraz i jest mi cholernie ciężko i już jeden pan zarezerwowany zobaczę co da się zrobić ale nic nie obiecuję, najwyżej będę tylko zdjęcia oglądać u szczęśliwych właścicieli Twoich pięknych ogonków zawsze jakieś pocieszenie, ale normalnie tak blisko i jeszcze kreciki ... ach... boli
Ucałuj je w noseczki ode mnie

[lillyin]

Hmmm no tak...Pogadam jeszcze jutro z nimi koło 18 (wcześniej ich niema) Ale nawet jeśli by się zgodzili to problem z dojazdem a jeśli dojazd by się znalazł to rodzice nie pozwolą oglądać domu wizytatorowi przed adopcyjnemu (wiecie jak to jest...Nie każdy jest uczciwy czy coś)

A skąd jesteś? Pewnie z umową adopcyjną też byłby problem

Jeśli się uwiniesz jakoś z tą nową klaciuchą, to miśki mogą u mnie przez jakiś czas przeczekać, pisałam już o tym wcześniej. Spełnianie marzeń swoich i naszych kochanych milusińskich warte jest pogłówkowania

Z miesiąc jeszcze będę chyba zbierać same wydatki mam teraz i jest mi cholernie ciężko i już jeden pan zarezerwowany zobaczę co da się zrobić ale nic nie obiecuję, najwyżej będę tylko zdjęcia oglądać u szczęśliwych właścicieli Twoich pięknych ogonków zawsze jakieś pocieszenie, ale normalnie tak blisko i jeszcze kreciki ... ach... boli
Ucałuj je w noseczki ode mnie

No to zobaczysz, na razie kluseczki jeszcze czekają, może akurat coś się u Ciebie zmieni

[szczurki3163]

A skąd jesteś? Pewnie z umową adopcyjną też byłby problem

Jeśli się uwiniesz jakoś z tą nową klaciuchą, to miśki mogą u mnie przez jakiś czas przeczekać, pisałam już o tym wcześniej. Spełnianie marzeń swoich i naszych kochanych milusińskich warte jest pogłówkowania

Pewnie też A ja z Lublina (okolice bo na wsi xD)

[szczurki3163]

Kurde sorki xD Miał byc cytat "A skąd jesteś..." Ale coś pokręciłam xD

[lillyin]

No to rzeczywiście jakoś tak problematycznie się to u Ciebie jawi. Szkoda, ale miejmy nadzieję, że znajdą się inni chętni. Trzymamy kciuki

[lillyin]

Porcyjka świeżutkich fotek dla spragnionych. Kusiciele w ruch

P.S. Przedstawiam Zarę, szczęściarę, która zostaje ze mną. To to cudeńko z serduszkiem na brzuszku

[malina89_dg]

Jakie śliczne cudaki !!!
OSZALEJE CHYBA !