Problem z samicami
Moderator: Junior Moderator
Problem z samicami
Więc tak, moja siostra ma szczura, ale że był tylko jeden to kupiłem drugą samice. Jest ona drugi dzień, są w jednej klatce ale oddzielone, góra-dół. Starsza samica ma ok 2,5 miesiąca, ta nowa jest tutaj drugi dzień, ma pewnie ok miesiąca. I ta starsza samica co chwila przez kraty próbóje ją gryźć jak się da, jak chce je puścić razem to ta starsza miota tą małą, gryzie, ta piszczy i kupy pod siebie robi, nie wiem czy ta starsza jest zazdrosna , czy ustalają hierarchie ale nie chce żeby tą młodą uszkodziła.. Co powinienem zrobić?
Re: Problem z samicami
Najpierw poczytaj o łączeniu bo zakładam że łączenia nie było a trzymanie dziewczyn w taki sposób pogłębia tylko agresję.
Nie można tak od razu wpakować dwa ogony obok siebie żeby się czuły bo to dla nich ogromny stres. One się czują non stop i stąd te zachowania. One się nie znają i traktują jak Obcego.
Świetnie że jest druga samiczka ale zrób to z głową i wiedzą. Jeśli możesz oddziel ogony, poczytaj a potem powinno pójść już lepiej, czego Ci życzę
Nie można tak od razu wpakować dwa ogony obok siebie żeby się czuły bo to dla nich ogromny stres. One się czują non stop i stąd te zachowania. One się nie znają i traktują jak Obcego.
Świetnie że jest druga samiczka ale zrób to z głową i wiedzą. Jeśli możesz oddziel ogony, poczytaj a potem powinno pójść już lepiej, czego Ci życzę

Łapki malutkie ale wyobraźnia ogromna..
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133
Hamaczki dla każdej paczki
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133
Hamaczki dla każdej paczki

http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Re: Problem z samicami
Ale jeżeli zrobie te łączenie, to mam nie zwracać uwagi na te ataki ze strony starszej samicy ?
Re: Problem z samicami
Najpierw się dokształć jak ma wyglądać łączenie, poczytaj tematy o zachowaniu się zwierząt przy łączeniu. Tematów na forum jest bezliku. i One nie mogą tak być w jednej klatce bo w końcu dojdzie do tragedii.
Łapki malutkie ale wyobraźnia ogromna..
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133
Hamaczki dla każdej paczki
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133
Hamaczki dla każdej paczki

http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Re: Problem z samicami
Mam pytanie, nastąpiło łączenie, i szczury jak narazie starsza raz czy dwa przewróciła młodą ... I najdziwnijesza sytuacja, ta "młoda" przez 2-3 sekundy próbowała ujeżdżać starszą.... czy to normalne, czy może młoda to samiec , ale jaj nie ma, nie wiem, dziwne zachowanie..
Re: Problem z samicami
widocznie starsza ma ruję. To raczej "normalne" zachowanie .
Łapki malutkie ale wyobraźnia ogromna..
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133
Hamaczki dla każdej paczki
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133
Hamaczki dla każdej paczki

http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Re: Problem z samicami
Wsadziłem im prowizoryczny domek z kartonu, z wyciętym wejściem.. Lecz ta starsza nie pozwala wejść młodej i nie wiem czy był to dobry pomysł. Co jakiś czas młoda dostaje bęcki od starszej , ta młoda próbuje wskoczyć na starszą i ją ujeżdżać, starsza odpycha nogą, masą nie zwracając uwagi lecz jak się zdenerwuje to zaraz pojawia się pisk.
Re: Problem z samicami
Jeśli są już w jednej klatce, to póki nie ma względnego spokoju, nie powinno się wkładać żadnych mebelków, żeby nie miały się o co kłócić.
Szczurki mogą się bić, tarmosić, ujeżdżać, ciągać za skórkę, przepychać, boksować, wrzeszczeć jak obdzierane ze skóry ... Póki nie gryzą się do krwi ( nie mówię o lekkim zadrapaniu, a o porządnym dziabie, bo zadrapania się zdarzają ), nie powinno się interweniować. Dogadają się.
W klatce powinny mieć dostęp do wody.
Poznawanie przez kratki ( to co zrobiłeś na początku ) wzmaga agresję. Nie robimy tak
.
Szczurki mogą się bić, tarmosić, ujeżdżać, ciągać za skórkę, przepychać, boksować, wrzeszczeć jak obdzierane ze skóry ... Póki nie gryzą się do krwi ( nie mówię o lekkim zadrapaniu, a o porządnym dziabie, bo zadrapania się zdarzają ), nie powinno się interweniować. Dogadają się.
W klatce powinny mieć dostęp do wody.
Poznawanie przez kratki ( to co zrobiłeś na początku ) wzmaga agresję. Nie robimy tak


Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *